Od 2 dni jestem "szczęśliwą" posiadaczką nowej kuchenki gazowej. Wykonana jest ze stali nierdzewnej, i tu jest problem, jakimi środkami mogę ją czyścić. Już chyba trochę ją porysowałam, bo użyłam gąbkę ale szorstką stroną. Może ktoś ma dobry sposób??
Pozdrawiam
Użytkownik kimba napisał w wiadomości:
> Od 2 dni jestem "szczęśliwą" posiadaczką nowej kuchenki gazowej. Wykonana jest
> ze stali nierdzewnej
Współczuję Ci serdecznie, serio. Kiedyś sobie wymarzyłam taką, pasowała mi do zlewozmywaka. O ile zlewozmywak ma się do tej pory dobrze, o tyle kuchnia nie bardzo.
i tu jest problem, jakimi środkami mogę ją czyścić. Już
> chyba trochę ją porysowałam, bo użyłam gąbkę ale szorstką stroną. Może ktoś
> ma dobry sposób??
Ja używałam Cif-u i gąbki miękką stroną, ale i tak do kitu:( Najgorsze było to, że jakiekolwiek oznaki gotowania, smażenia, czy inne czynności były widoczne na blacie, czy jak się to nazywa inaczej. Ja bym Ci radziła wymienić wnętrze na białe, w przeciwnym wypadku zgłupiejesz, słowo daję. Zawsze Będziesz widziała ślady użytkowania kuchni. Nie zniechęcam, ale tak jest.
Taką kuchenkę posiadam od paru lat i jestem z niej bardzo zadowolona.
Jej blat czyszczę miekką szmatką namoczoną w roztworze wody z płynem do mycia naczyń. Jeżeli coś kapnie i przyschnie, co podczas gotowanie jest nieuniknione to radzę cały blat kuchenki najpierw namoczyć-czyli przetrzeć mocno mokrą szmatką (tak,żeby krople wody zostały na blacie), zostawić na 2-3 minuty, a następnie wytrzeć raz i drugi do czysta i sucha. gdyby po pierwszym razie zostały jeszcze jakieś przyschnięte kropki - czynność powtórzyć.
Pozdrawiam.
Od 2 dni jestem "szczęśliwą" posiadaczką nowej kuchenki gazowej. Wykonana jest ze stali nierdzewnej, i tu jest problem, jakimi środkami mogę ją czyścić. Już chyba trochę ją porysowałam, bo użyłam gąbkę ale szorstką stroną. Może ktoś ma dobry sposób??
Pozdrawiam
ja uzywam wilgotnej szmatki z mikrowlokien, czasem dodatkowo z odrobina plynu do naczyn.. a potem wycieram do sucha..
no i koniecznie trzeba czyscic zaraz po gotowaniu, jak tylko kuchenka troche przestygnie :))
pozdrawiam
Użytkownik kimba napisał w wiadomości:
> Od 2 dni jestem "szczęśliwą" posiadaczką nowej kuchenki gazowej. Wykonana jest
> ze stali nierdzewnej
Współczuję Ci serdecznie, serio. Kiedyś sobie wymarzyłam taką, pasowała mi do zlewozmywaka. O ile zlewozmywak ma się do tej pory dobrze, o tyle kuchnia nie bardzo.
i tu jest problem, jakimi środkami mogę ją czyścić. Już
> chyba trochę ją porysowałam, bo użyłam gąbkę ale szorstką stroną. Może ktoś
> ma dobry sposób??
Ja używałam Cif-u i gąbki miękką stroną, ale i tak do kitu:( Najgorsze było to, że jakiekolwiek oznaki gotowania, smażenia, czy inne czynności były widoczne na blacie, czy jak się to nazywa inaczej. Ja bym Ci radziła wymienić wnętrze na białe, w przeciwnym wypadku zgłupiejesz, słowo daję. Zawsze Będziesz widziała ślady użytkowania kuchni. Nie zniechęcam, ale tak jest.
> Pozdrawiam
Również
Dorota
Taką kuchenkę posiadam od paru lat i jestem z niej bardzo zadowolona.
Jej blat czyszczę miekką szmatką namoczoną w roztworze wody z płynem do mycia naczyń. Jeżeli coś kapnie i przyschnie, co podczas gotowanie jest nieuniknione to radzę cały blat kuchenki najpierw namoczyć-czyli przetrzeć mocno mokrą szmatką (tak,żeby krople wody zostały na blacie), zostawić na 2-3 minuty, a następnie wytrzeć raz i drugi do czysta i sucha. gdyby po pierwszym razie zostały jeszcze jakieś przyschnięte kropki - czynność powtórzyć.
Pozdrawiam.