Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Sadza, sadza wszędzie - POMOCYYYYY!!!!

  • Autor: Animozja Data: 2004-12-09 09:16:54

    Nie będę wdawać się w szczegóły techniczne: poszło mi na mieszkanie. A najgorsze jest to, że usadziło się na ponczo mojej Mamy, pięknym, wełnianym i jasnym, które od niej pożyczyłam.
    Poradźcie mi, proszę, jak to usunąć, bo gdy się Mama dowie, mój koniec będzie gwałtowny.
    (szeptem dodam, że spieranie wodą nie wchodzi w rachubę, bo usadziło się też na bawełnianej bieliźnie i po praniu nie zlazło, tylko się rozmazało)

  • Autor: marinik Data: 2004-12-09 10:26:09

    szdza jest koszmarem. W przemysle gumowym, z ktorym wspolpracuje uzywa sie sadzy techicznej. Pracownicy smaruja przed praca cialo kremem - aby pozniej lepiej sie zmylo - no ale to w domowych warunkach i po fakcie juz sie nie da zastosowac niestety.
    Wspolczuje.

  • Autor: Animozja Data: 2004-12-09 12:35:06

    Autes, tak zrobię. Zwłaszcza po pocieszeniu mnie przez Marinika.

    Pozdrawiam
    uczerniona ola

  • Autor: tinca Data: 2004-12-09 14:33:04

    Zabrzmi grożnie lecz powinno dać odpowiedni efekt. Proponuje odpowiednio rozcienczony plyn do mycia silników samochodowych. Zalecam ostrozność przy nieprawidlowym rozcienczeniu może zniszczyć tkaninę, może więc jednak pralnia chemiczna?

Przejdź do pełnej wersji serwisu