Forum

Kuchenne porady

Schab parzony - pytanie do inki

  • Autor: dorka Data: 2004-12-11 18:08:53

    Inko, przepis ciekawy, mam zamiar zrobić na Święta. Napisz, proszę, czy zamiast tych korowodów z wiązaniem ściereczki na uszach garnka nie można włożyć schabu do garnka do gotowania na parze?

    Z góry dzięki za odpowiedź.
    Dorota

  • Autor: inka21 Data: 2004-12-14 19:17:34

    Dorko gratuluję dobrego wyboru bo przepis jest znakomity sama sie przekonasz, a wracając do pytania to odpowiadam: nie, nie mozna ponieważ po pierwsze całe zioła, ktorymi nacierasz schab opadły by pod wpływem pary i nie miałabyś efektów smakowych, a po drugie jak schabik leżakuje w tej ściereczce nabiera smaku i wilgoci. Wierz mi naprawdę nie ma problemu z zawinięciem mięsa w ścierkę, ja owijam końce gumkami do włosów i zakładam te gumki na uszy garnka- bardzo łatwe naprawdę, pozdrówka ,inka21

  • Autor: dorka Data: 2004-12-14 23:01:04

    Użytkownik inka21 napisał w wiadomości:

    Wierz mi naprawdę nie ma problemu z zawinięciem mięsa w
    > ścierkę, ja owijam końce gumkami do włosów i zakładam te gumki na uszy garnka-
    > bardzo łatwe naprawdę

    Problemu z zawinięciem nie widzę, natomiast nie widzę tego wieszania na uszach garnka. Rozumiem, że schab w lnianej ściereczce ma wyglądać, jak cukierek. Obawiam się, że gumki się poluzują( na szczęście to tylko schab, w innym przypadku mogłoby być nieciekawie), całość wyląduje w wodzie i guzik z tego będzie.
    Osobiście nie widzę żadnej różnicy między wieszaniem na uszach garnka, a gotowaniem w garnku na parze. Ale mogę się mylić.
    Co do leżakowania, to chyba wszystkie przyprawy przez ten czas przykleją się do mięsa.
    Nadal nie rozumiem, czemu mam wieszać na uszach garnka.

    pozdrówka ,inka21

    Nawzajem
    Dorota

  • Autor: almad Data: 2005-01-10 06:15:17

    Ja też zrobiłam na Święta schab parzony w przyprawach i muszę przyznać, że wyszedł bardzo dobry. Nie miałam problemu z zawinięciem go w ścierkę i wieszaniem na uszach garnka. Problem pojawił się dopiero w momencie, gdy trzeba było odwrócić mięso na drugą stronę lub na bok, ciągle wracał do pozycji wyjściowej. Poratował mnie stojak metalowy do grilowania z mikroweli (wstawiłam go do garnka z wodą i na nim obracałam mięso). Myślę, że również można byłoby wykorzystać sitko do frytek, tylko musiałby być wysoki garnek. Pozdrawiam Alina

Przejdź do pełnej wersji serwisu