Moim zdaniem przyjaźń między dziewczyną a chłopakiem może istnieć. Uważam wręcz że jest to piekniejsza przyjaźń niż ta pomiędzy osobami tej samej płci. Osoba przeciwnej płci jest zdecydowanie lepszym słuchaczem. Potrafi lepiej, ale przede wszystkim obiektywniej nam doradzic w trudnych dla nas chwilach. Niestety trzeba też pamiętać, że istnieje bardzo cieniutka granica pomiędzy prayjaćnią a zauroczeniem i miłością. Ale mimo wszystko warto ryzykowac i przyjaźnić się z płcią przeciwną.
Różnie to bywa z ta przyjażnia, ja z moim meżem tez zaczynalam od przyjażni w ławie szkolnej w szkole sredniej,i z ławki do ławki,a teraz jest moim mężem i uwazam, że takiego przyjaciela w nikim nie mialabym,uczył mnie chemi,spacerowaliśmy po gorach ,a w rozmowach nie bylo bariery ze on to facet i tak juz zostalo, jestesmy małżeństwem od 11 lat a wczesniej znaliśmy sie już 7 lat,pomimo koleżanek ,które miałam i pseudo przyjaciołek nie zamienilabym wtedy przyjazni z Nim ,na przyjazń z Nią
Nie wierzę w krystaliczną czystość takiej przyjaźni. Zawsze jest tak, że jedno z dwojga ma cichą nadzieję, że przemieni się ona w miłość, czyli zaprowadzi do łóżka. Właśnie ta strona dba o "czystość" trwającej przyjaźni i pozwala płynąć czasowi, bo nigdy sama nie określa, kiedy to się ma stać.
Ponieważ starannie ukrywa przed parterem(ką) swoje faktyczne uczucie, nazywamy to przyjaźnia między dwojgiem.
Mam wielu przyjaciół płci męskiej a żadnej przyjaciółki płci żeńskiej. Kobiety są dobre jako koleżanki ale nie jako przyjaciółki. Kobieta może być twoją przyjaciółką ale nie ma skrupułów żeby ci nóż w plecy wbić i świnię podłożyć...zwłaszcza jeżeli chodzi o faceta i pracę. Lepiej się z mężczyznami przyjaźnić... a oni są większymi plotkarzami niż baby :P, drapią się kiedy ich swędzi i gotują z większą fantazją.
Pozdro for all,
emiloos
Użytkownik emiloos napisał w wiadomości:
> Mam wielu przyjaciół płci męskiej a żadnej przyjaciółki płci żeńskiej. Kobiety
> są dobre jako koleżanki ale nie jako przyjaciółki. Kobieta może być twoją
> przyjaciółką ale nie ma skrupułów żeby ci nóż w plecy wbić i świnię
> podłożyć...zwłaszcza jeżeli chodzi o faceta i pracę. Lepiej się z mężczyznami
> przyjaźnić... a oni są większymi plotkarzami niż baby :P, drapią się kiedy ich
> swędzi i gotują z większą fantazją.
> Pozdro for all,
> emiloos
Hej emiloos - całkowicie się z Tobą zgadzam - hahahahahahaha
Osobom różnej płci łatwiej się dogadać. A co dalej z tym będzie - wszystko zależy od samych ludzi.
moja siostra ma przyjaciela - wszyscy uważają ich za parę. Ale ona nigdy z nim nie "chodziła". Rozumieją się doskonale. Była u mojej mamy ze swoja koleżanką z pokoju w akademiku (dziewczyną Marka). Dzwonił on codziennie do nas - i Ela rozmawiała z nim ( a raczj on z nią) półtoragodziny, a Cristi jakieś 10 - 15 minut. trochę trudno to zrozumieć
Moim zdaniem przyjaźń między dziewczyną a chłopakiem może istnieć. Uważam wręcz że jest to piekniejsza przyjaźń niż ta pomiędzy osobami tej samej płci. Osoba przeciwnej płci jest zdecydowanie lepszym słuchaczem. Potrafi lepiej, ale przede wszystkim obiektywniej nam doradzic w trudnych dla nas chwilach. Niestety trzeba też pamiętać, że istnieje bardzo cieniutka granica pomiędzy prayjaćnią a zauroczeniem i miłością. Ale mimo wszystko warto ryzykowac i przyjaźnić się z płcią przeciwną.
Różnie to bywa z ta przyjażnia, ja z moim meżem tez zaczynalam od przyjażni w ławie szkolnej w szkole sredniej,i z ławki do ławki,a teraz jest moim mężem i uwazam, że takiego przyjaciela w nikim nie mialabym,uczył mnie chemi,spacerowaliśmy po gorach ,a w rozmowach nie bylo bariery ze on to facet i tak juz zostalo, jestesmy małżeństwem od 11 lat a wczesniej znaliśmy sie już 7 lat,pomimo koleżanek ,które miałam i pseudo przyjaciołek nie zamienilabym wtedy przyjazni z Nim ,na przyjazń z Nią
mam takiego przyjaciela........
Nie wierzę w krystaliczną czystość takiej przyjaźni. Zawsze jest tak, że jedno z dwojga ma cichą nadzieję, że przemieni się ona w miłość, czyli zaprowadzi do łóżka. Właśnie ta strona dba o "czystość" trwającej przyjaźni i pozwala płynąć czasowi, bo nigdy sama nie określa, kiedy to się ma stać.
Ponieważ starannie ukrywa przed parterem(ką) swoje faktyczne uczucie, nazywamy to przyjaźnia między dwojgiem.
Mam wielu przyjaciół płci męskiej a żadnej przyjaciółki płci żeńskiej. Kobiety są dobre jako koleżanki ale nie jako przyjaciółki. Kobieta może być twoją przyjaciółką ale nie ma skrupułów żeby ci nóż w plecy wbić i świnię podłożyć...zwłaszcza jeżeli chodzi o faceta i pracę. Lepiej się z mężczyznami przyjaźnić... a oni są większymi plotkarzami niż baby :P, drapią się kiedy ich swędzi i gotują z większą fantazją.
Pozdro for all,
emiloos
Użytkownik emiloos napisał w wiadomości:
> Mam wielu przyjaciół płci męskiej a żadnej przyjaciółki płci żeńskiej. Kobiety
> są dobre jako koleżanki ale nie jako przyjaciółki. Kobieta może być twoją
> przyjaciółką ale nie ma skrupułów żeby ci nóż w plecy wbić i świnię
> podłożyć...zwłaszcza jeżeli chodzi o faceta i pracę. Lepiej się z mężczyznami
> przyjaźnić... a oni są większymi plotkarzami niż baby :P, drapią się kiedy ich
> swędzi i gotują z większą fantazją.
> Pozdro for all,
> emiloos
Hej emiloos - całkowicie się z Tobą zgadzam - hahahahahahaha
Osobom różnej płci łatwiej się dogadać. A co dalej z tym będzie - wszystko zależy od samych ludzi.
moja siostra ma przyjaciela - wszyscy uważają ich za parę. Ale ona nigdy z nim nie "chodziła". Rozumieją się doskonale. Była u mojej mamy ze swoja koleżanką z pokoju w akademiku (dziewczyną Marka). Dzwonił on codziennie do nas - i Ela rozmawiała z nim ( a raczj on z nią) półtoragodziny, a Cristi jakieś 10 - 15 minut. trochę trudno to zrozumieć