Bardzo jestem ciekaw Waszej opinii na ten temat. Osobiscie nie ogladam za wiele TV, a jesli juz- to poza programami informacyjnymi tylko to, o czym wyczytam w gazetce z programami. Tak sie sklada, ze ze stacji tzw. komercyjnych najczesciej ogladam TVN.
I szlag mnie trafia regularnie.
Coz - rozumiem naprawde koniecznosc zamieszczania reklam, jednakze ogladanie po raz piecdziesiaty tego samego w ciagu bardzo krotkiego czasu tak mnie irytuje, ze zastanawiam sie, czy przez szacunek do samego siebie nie podjac akcji ignorowania tej stacji calkowicie. Najchetniej podjalbym jakas ogolnokrajowa akcje w tym zakresie, probujac w to wciagnac MASY, bo mam przeciez swiadomosc, ze moj pojedynczy ruch niczego nie jest w stanie zmienic.
Czy Wy nie uwazacie, ze takie traktowanie widza obraza go po prostu ?????
Czy nie ma to w sobie pewnego elementu zblizonego do prania mozgu jaki stosuja sekty???
Ten sam problem dotyczy zreszta nie tylko reklam, ale i zapowiedzi innych programow danej stacji, ktore to propgramy maja byc wyemitowane niebawem. Milo, dowiedziec sie, ze cos ciekawego bedzie, ale ilez razy o tym fakcie mozna sie dowiadywac??????
I jeszcze jedna sprawa - tez dotyczaca TVN. Leci zapowiedz CZEGOS, a potem - samo to COS ma w sobie 3/4 tresci zapowiedzi. Po czym pada informacja, ze dalszy ciag bedzi np jutro. A jutro- znow - 3/4 tego co bylo juz wczoraj.
To ma byc profesjonalne dziennikarstwo telewizyjne???????
Zalosne.
Jak to wyeliminowac, jak z tym walczyc???????
A mnie o wiele bardziej niż reklamy denerwują powtarzane ciągle, ciągle, ciągle te same progarmy TV. Ja też najczęściej ogladam TVN i o ile sens ciągłego nadawania reklam mogę zrozumieć, bo o to w reklamie chodzi, to nie mogę zrozumieć czemu na wszystkich stacjach nadawane sa prawie wyłącznie powtórki?? Np.: MOJA KREW, MAMY CIĘ, NAJSŁABSZE OGNIWO, CHWILA PRAWDY itp. dopiero się skończyły a już lecą od nowa te same odcinki!! I tak jest ze wszystkimi programami i serialami (M jak Miłość, Klan, Na dobre i na złe). Tyle forsy płaci się abonamentu i za kablówkę a tu takie numery!!
Czas antenowy przeznaczony na reklamy to w polsce AZ 15%!!!! Podczas gdy w Czechach nie może przekroczyć 1%!!!!
a mnie najbardziej denerwują reklamy dla dzieci bo jak tu wytłumaczyć dziecku że to co widzi nie do końca jest prawdą zobaczy dziecko zabawkę w telewizji i chce taką mieć a tu się okazuje że ta zabwka nie rusza się tak jak dziecko sobie to wyobraża jest ogromnie zawiedzione bo mama go oszukał i nie kupiła tej tylko inną moim zdaniem reklam jest za dużo i beznadziejnie głupie aż przykro patrzeć !!!
He he... kochani!!!
Zróbcie tak jak ja. Wyrzućcie ten zjadacz czasu przez okno. Czy nie jesteśmy już w stanie żyć bez telewizora? Ja do niedawna byłam niewolnikiem "horrorów brazylijskich" właśnie na TVN-ie, reklamy oraz zwiastuny programów doprowadzaly mnie do szewskiej pasji... wiecie jak to jest... a poza tym pędziłam codziennie do domu żeby zdążyć na 16:20 na serial...
Przeprowadziłam się pół roku temu na nowe mieszkanie gdzie kategorycznie zabroniłam mojemu narzeczonemu telewizora wstawiać. Filmy oglądamy na komputerze w formacie divx (bez reklam ;) ), wiadomości słucham w radiu i czytam w internecie, a wiecie jak się nasze pożycie poprawiło z narzeczonym...
Przynajmniej ze sobą rozmawiamy wieczorem a nie patrzymy bezmyślnie w to głupie pudło... noooo i nie denerwuję się reklamami: pieluszek dla dzieci 14 letnich żeby miały całą noć przespaną po przepiciu, superdezodorantów dla superkobiet, środków na odchudzanie dla anorektyków, proszków do prania wszystkiego prócz kieszeni, płynów do mycia kibla o smaku jabłkowym, funduszy emertalnych dla 80 latków, towarzystw ubezpieczeniowych od wszystkiego, papiuru toaletowego dla japończyków, podpasek ze skrzydełkami, serków topionych z 99% zawartości wypełniaczy a 1 % to serek, kiełbasek z datą przydatności do spożycia 30 lat, bombek zrobionych z biedronek, masełka od którego będę żyła 200 lat i innych których nie sposób wymienić.
Pozdrawiam,
emiloos
kiełbasek z datą
> przydatności do spożycia 30 lat, bombek zrobionych z biedronek, masełka od
> którego będę żyła 200 lat i innych których nie sposób wymienić.
Moje gratulacje za poczucie humoru i dystans do reklam. Świetna konkluzja
Bardzo jestem ciekaw Waszej opinii na ten temat. Osobiscie nie ogladam za wiele TV, a jesli juz- to poza programami informacyjnymi tylko to, o czym wyczytam w gazetce z programami. Tak sie sklada, ze ze stacji tzw. komercyjnych najczesciej ogladam TVN.
I szlag mnie trafia regularnie.
Coz - rozumiem naprawde koniecznosc zamieszczania reklam, jednakze ogladanie po raz piecdziesiaty tego samego w ciagu bardzo krotkiego czasu tak mnie irytuje, ze zastanawiam sie, czy przez szacunek do samego siebie nie podjac akcji ignorowania tej stacji calkowicie. Najchetniej podjalbym jakas ogolnokrajowa akcje w tym zakresie, probujac w to wciagnac MASY, bo mam przeciez swiadomosc, ze moj pojedynczy ruch niczego nie jest w stanie zmienic.
Czy Wy nie uwazacie, ze takie traktowanie widza obraza go po prostu ?????
Czy nie ma to w sobie pewnego elementu zblizonego do prania mozgu jaki stosuja sekty???
Ten sam problem dotyczy zreszta nie tylko reklam, ale i zapowiedzi innych programow danej stacji, ktore to propgramy maja byc wyemitowane niebawem. Milo, dowiedziec sie, ze cos ciekawego bedzie, ale ilez razy o tym fakcie mozna sie dowiadywac??????
I jeszcze jedna sprawa - tez dotyczaca TVN. Leci zapowiedz CZEGOS, a potem - samo to COS ma w sobie 3/4 tresci zapowiedzi. Po czym pada informacja, ze dalszy ciag bedzi np jutro. A jutro- znow - 3/4 tego co bylo juz wczoraj.
To ma byc profesjonalne dziennikarstwo telewizyjne???????
Zalosne.
Jak to wyeliminowac, jak z tym walczyc???????
A mnie o wiele bardziej niż reklamy denerwują powtarzane ciągle, ciągle, ciągle te same progarmy TV. Ja też najczęściej ogladam TVN i o ile sens ciągłego nadawania reklam mogę zrozumieć, bo o to w reklamie chodzi, to nie mogę zrozumieć czemu na wszystkich stacjach nadawane sa prawie wyłącznie powtórki?? Np.: MOJA KREW, MAMY CIĘ, NAJSŁABSZE OGNIWO, CHWILA PRAWDY itp. dopiero się skończyły a już lecą od nowa te same odcinki!! I tak jest ze wszystkimi programami i serialami (M jak Miłość, Klan, Na dobre i na złe). Tyle forsy płaci się abonamentu i za kablówkę a tu takie numery!!
Czas antenowy przeznaczony na reklamy to w polsce AZ 15%!!!! Podczas gdy w Czechach nie może przekroczyć 1%!!!!
a mnie najbardziej denerwują reklamy dla dzieci bo jak tu wytłumaczyć dziecku że to co widzi nie do końca jest prawdą zobaczy dziecko zabawkę w telewizji i chce taką mieć a tu się okazuje że ta zabwka nie rusza się tak jak dziecko sobie to wyobraża jest ogromnie zawiedzione bo mama go oszukał i nie kupiła tej tylko inną moim zdaniem reklam jest za dużo i beznadziejnie głupie aż przykro patrzeć !!!
He he... kochani!!!
Zróbcie tak jak ja. Wyrzućcie ten zjadacz czasu przez okno. Czy nie jesteśmy już w stanie żyć bez telewizora? Ja do niedawna byłam niewolnikiem "horrorów brazylijskich" właśnie na TVN-ie, reklamy oraz zwiastuny programów doprowadzaly mnie do szewskiej pasji... wiecie jak to jest... a poza tym pędziłam codziennie do domu żeby zdążyć na 16:20 na serial...
Przeprowadziłam się pół roku temu na nowe mieszkanie gdzie kategorycznie zabroniłam mojemu narzeczonemu telewizora wstawiać. Filmy oglądamy na komputerze w formacie divx (bez reklam ;) ), wiadomości słucham w radiu i czytam w internecie, a wiecie jak się nasze pożycie poprawiło z narzeczonym...
Przynajmniej ze sobą rozmawiamy wieczorem a nie patrzymy bezmyślnie w to głupie pudło... noooo i nie denerwuję się reklamami: pieluszek dla dzieci 14 letnich żeby miały całą noć przespaną po przepiciu, superdezodorantów dla superkobiet, środków na odchudzanie dla anorektyków, proszków do prania wszystkiego prócz kieszeni, płynów do mycia kibla o smaku jabłkowym, funduszy emertalnych dla 80 latków, towarzystw ubezpieczeniowych od wszystkiego, papiuru toaletowego dla japończyków, podpasek ze skrzydełkami, serków topionych z 99% zawartości wypełniaczy a 1 % to serek, kiełbasek z datą przydatności do spożycia 30 lat, bombek zrobionych z biedronek, masełka od którego będę żyła 200 lat i innych których nie sposób wymienić.
Pozdrawiam,
emiloos
Użytkownik emiloos napisał w wiadomości
kiełbasek z datą
> przydatności do spożycia 30 lat, bombek zrobionych z biedronek, masełka od
> którego będę żyła 200 lat i innych których nie sposób wymienić.
Moje gratulacje za poczucie humoru i dystans do reklam. Świetna konkluzja
Pozdrawiam Cię
Dorota