prosze o pomoc, jestem zmuszona gotowac ryż na mleku i juz przez 3 dni spalilam 4 garczki, jak to robic. Przypala sie niesamowicie , ryz jest twardy i robi sie mazia taka, juz nie mam cierpliwosci, prosze o pomoc!!!!
Oj nie polecam ryżu w woreczkach do mleka , ja już sobie raz tak ugotowałam , ten ryż nie przyjmuje mleka i po ugotowaniu ryż jest osobno a mleko osobno i za nic w świecie się nie połączy ze sobą.
Natomiast gotuję zwykły ryż na parze tz. mleko zgotować wsypać ryż i tylko chwilkę podgotować albo odrazu po dodaniu ryżu wstawić z garczkiem do większego garczka w którym wcześniej zagotujemy trochę wody i na małym ogniu gotujemy od czasu do czasu mieszamy i dolewamy wody do większego garczka , która nam podczas gotowania paruje.
Gwrantuję żę napewno się nie przypali.
prosze o pomoc, jestem zmuszona gotowac ryż na mleku i juz przez 3 dni spalilam 4 garczki, jak to robic. Przypala sie niesamowicie , ryz jest twardy i robi sie mazia taka, juz nie mam cierpliwosci, prosze o pomoc!!!!
Ja bym Ci radziła kupić płatki ryżowe błyskawiczne, IMHO są smaczniejsze, delikatniejsze no i gotują się migusiem.
Pozdrawiam
Dorota
A może, kup ryż w woreczkach i spróbuj ugotować zamiast na wodzie to w mleku.Pozdrawiam !!!madzina
Oj nie polecam ryżu w woreczkach do mleka , ja już sobie raz tak ugotowałam , ten ryż nie przyjmuje mleka i po ugotowaniu ryż jest osobno a mleko osobno i za nic w świecie się nie połączy ze sobą.
Natomiast gotuję zwykły ryż na parze tz. mleko zgotować wsypać ryż i tylko chwilkę podgotować albo odrazu po dodaniu ryżu wstawić z garczkiem do większego garczka w którym wcześniej zagotujemy trochę wody i na małym ogniu gotujemy od czasu do czasu mieszamy i dolewamy wody do większego garczka , która nam podczas gotowania paruje.
Gwrantuję żę napewno się nie przypali.