Prosze o pomoc........Za kazdym razem kiedy robie schab wychodzi mi strasznie twardy i suchy.Probowalam zdrobic medaliony ,wyszly tak twarde a delikatnie obsmazylam i dusilam wiec w czy jest problem? Robilam caly pieczony schab ,wyszedl jak kamien a podlewam piwkiem albo rosolkiem. Jak zrobic mniamniusny mieciutki schab ,taki by w ustach sie rozplywal ???
z gory dziekuje A
Jeżeli chodzi o pieczenie mięsa w całości, to dobrym i prostym sposobem jest umieszczenie go po prostu w "rękawie" - specjalna folia do pieczenia, można ją nabyć w każdym sklepie.Mięso upieczone w ten sposób jest soczyste i smaczne.
Ja osobiście kiedy piekę schab to pierw przetrzymuję go 1-2 godz. w zalewie /2 lyżki oliwy, 2 łyżki octu winnego, 2 łyżki miodu, majeranek, kminek mielony, sól, pieprz/, .kilka razy go obracając, aby zalewa przeniknęła wszystkie jego boki. Następnie obsmażam schab na dobrze rozgrzanym tłuszczu ze wszystkich stron i dopiero wtedy wkładam do naczynia, przykrywam i do piekarnika.
Na pewno zalezy to od miesa!! Mialam ten sam problem, ale mysle ze doszlam z moim schabikiem do perfekcji - robie go prawie co tydzien i zawsze jest rewelacyjny, ale wczesniej bywalo róznie. Kupujac schab wybieram jak najmniejszy w przekroju i jak "najmiekszy" w dotyku. Nacieram go tylko jednym zabkiem czosnku, wegeta i pieprzem. Mozna wegete wymieszac z odrobina czerwonej zmielonej slodkiej papryki co nada mu ladniejszy kolor po upieczeniu. Tak przyprawiony schab powinien polezec minimum 12 godzin a jeszcze jest lepszy po 24 godzinach. Wkladam odkryty schab na 10 min do piekarnika o temp 200*C a potem przykrywam naczynie, obnizam temp do 175 i pieke go jeszcze okolo 60 minut (w zaleznosci od jego wielkosci). Chociaz ostatnio wlozylam moj schab przykryty na 2 godziny do temp 150*C i był po prostu pyszny - i nastepnym razem mam zamiar kontynuowac pieczenie w temp 150*C -2 godz. Moi goscie sa zawsze skazani na schab.
dobrym sposobem jest sparzenie schabu: po umyciu mieso sparzamy wrzątkiem talim jak na kawkę z obu stron, potem wycieramy papierowym ręcznikiem i dowolnie nacieramy czy faszerujemy- efekt podwojny: mieso nie kurczy sie i nie zmniejsza tym samym swojej objetosci, a po drugie nie jest suche.Polecam , zawsze tak robie, więc to sposob wyprobowany i sprawdzony inka21
Inka - a ja slyszalam, ze kurczenie miesa zalezy od temp. w jakiej pieczemy, wlozyc do b.goracego i zaraz zmniejszyc do 160. mam nadzieje, ze to prawda bo ja tak robie.
Dlaczego twardy - mięso nie zawierajace tłuszczu ma zwyczaj twardnieć. Najlepiej je wcześniej marynować i piec zakryte, wtedy naturalna wilgoć nie paruje. A żeby było przypieczone - pod koniec zdjąć pokrywkę lub rozerwać rękaw. No i dostosować czas pieczenia do wielkości mięsa
Ale podobne rady dawali wszyscy pozostali....
Prosze o pomoc........Za kazdym razem kiedy robie schab wychodzi mi strasznie twardy i suchy.Probowalam zdrobic medaliony ,wyszly tak twarde a delikatnie obsmazylam i dusilam wiec w czy jest problem? Robilam caly pieczony schab ,wyszedl jak kamien a podlewam piwkiem albo rosolkiem. Jak zrobic mniamniusny mieciutki schab ,taki by w ustach sie rozplywal ???
z gory dziekuje A
Jeżeli chodzi o pieczenie mięsa w całości, to dobrym i prostym sposobem jest umieszczenie go po prostu w "rękawie" - specjalna folia do pieczenia, można ją nabyć w każdym sklepie.Mięso upieczone w ten sposób jest soczyste i smaczne.
Ja osobiście kiedy piekę schab to pierw przetrzymuję go 1-2 godz. w zalewie /2 lyżki oliwy, 2 łyżki octu winnego, 2 łyżki miodu, majeranek, kminek mielony, sól, pieprz/, .kilka razy go obracając, aby zalewa przeniknęła wszystkie jego boki. Następnie obsmażam schab na dobrze rozgrzanym tłuszczu ze wszystkich stron i dopiero wtedy wkładam do naczynia, przykrywam i do piekarnika.
Na pewno zalezy to od miesa!! Mialam ten sam problem, ale mysle ze doszlam z moim schabikiem do perfekcji - robie go prawie co tydzien i zawsze jest rewelacyjny, ale wczesniej bywalo róznie. Kupujac schab wybieram jak najmniejszy w przekroju i jak "najmiekszy" w dotyku. Nacieram go tylko jednym zabkiem czosnku, wegeta i pieprzem. Mozna wegete wymieszac z odrobina czerwonej zmielonej slodkiej papryki co nada mu ladniejszy kolor po upieczeniu. Tak przyprawiony schab powinien polezec minimum 12 godzin a jeszcze jest lepszy po 24 godzinach. Wkladam odkryty schab na 10 min do piekarnika o temp 200*C a potem przykrywam naczynie, obnizam temp do 175 i pieke go jeszcze okolo 60 minut (w zaleznosci od jego wielkosci). Chociaz ostatnio wlozylam moj schab przykryty na 2 godziny do temp 150*C i był po prostu pyszny - i nastepnym razem mam zamiar kontynuowac pieczenie w temp 150*C -2 godz. Moi goscie sa zawsze skazani na schab.
dobrym sposobem jest sparzenie schabu: po umyciu mieso sparzamy wrzątkiem talim jak na kawkę z obu stron, potem wycieramy papierowym ręcznikiem i dowolnie nacieramy czy faszerujemy- efekt podwojny: mieso nie kurczy sie i nie zmniejsza tym samym swojej objetosci, a po drugie nie jest suche.Polecam , zawsze tak robie, więc to sposob wyprobowany i sprawdzony inka21
Inka - a ja slyszalam, ze kurczenie miesa zalezy od temp. w jakiej pieczemy, wlozyc do b.goracego i zaraz zmniejszyc do 160. mam nadzieje, ze to prawda bo ja tak robie.
Dlaczego twardy - mięso nie zawierajace tłuszczu ma zwyczaj twardnieć. Najlepiej je wcześniej marynować i piec zakryte, wtedy naturalna wilgoć nie paruje. A żeby było przypieczone - pod koniec zdjąć pokrywkę lub rozerwać rękaw. No i dostosować czas pieczenia do wielkości mięsa
Ale podobne rady dawali wszyscy pozostali....