{bigcry}{bigcry}Pomóżcie proszę!Nie słuchałam podpowiedzi organizmu no i stało się, przegiełam.Na skutki nie trzeba było długo czekać....... wiadomo jakie.W nocy wiaderko i zimny okład na głowę.Nie wiem jak przetrwać dzisiejszy dzień.Pomóżcie kochani!!!!!!!
na sniadanie (chyba troche pozno :( ) polecam jajka na miekko z prawdziwym maslem (np. po wiedensku), ewentualnie zurek mocno kwasny.. duzo sokow z cytrusow (najlepiej swiezo wycisnietych).. mozna sie wspomoc wit. C 1000mg (ta rozpuszczalna) - kilka tabletek..
i kwas odcisniety z kapusty kiszonej przez caly dzien..
no i wypoczywac, wypoczywac, wypoczywac.. chociaz dobrze tez postac pare minut przy otwartym oknie i pooddychac pelna piersia.. przy okazji wietrzac pokoj w ktorym sie odpoczywa :))
a na przyszlosc polecam 2KC w czasie zabawy - w ten sposob unikam "syndromu dnia nastepnego" u mojego Misia ;))
Mój mąż w takich sytuacjach przechodzi na wersję ekonomiczną - przez pół dnia nic nie je, a wieczorkiem sucha kromeczka - a w międzyczasie - sen, sen, sen.
absolutnie odradzam wszelkie soki z cytrusów to zakwasza i tak bardzo zmęczony i udreczony alkoholem żoładek.Proponuję ciepłą zupkę!!!!Na przykład rosołek albo żurek,albo barzsczyk.a potem jak mówi moja mama;lecz sie czym sie strułeś-KLINIKA !!!! Może sie nie udac ale piwko chyba pomoże i spać.Albo iść w tango dalej i tak w kółko....zartuję.
Dzieki Kochani za porady!.Przeżyłam .... a miałam już wątpliwości.Skorzystałam z niektórych zaleceń i jakoś przetrwałam.Już nigdy więcej..................
Też tak zawsze mówie po przepiciu... hehe... .... a tak serio na kaca mój wypróbowany sposób to 3xC czyli: cisza, ciemność i cierpliwość :) Zawsze działa :P
Pozdrawiam,
emiloos
{bigcry}{bigcry}Pomóżcie proszę!Nie słuchałam podpowiedzi organizmu no i stało się, przegiełam.Na skutki nie trzeba było długo czekać....... wiadomo jakie.W nocy wiaderko i zimny okład na głowę.Nie wiem jak przetrwać dzisiejszy dzień.Pomóżcie kochani!!!!!!!
woda ze świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny
na sniadanie (chyba troche pozno :( ) polecam jajka na miekko z prawdziwym maslem (np. po wiedensku), ewentualnie zurek mocno kwasny.. duzo sokow z cytrusow (najlepiej swiezo wycisnietych).. mozna sie wspomoc wit. C 1000mg (ta rozpuszczalna) - kilka tabletek..
i kwas odcisniety z kapusty kiszonej przez caly dzien..
no i wypoczywac, wypoczywac, wypoczywac.. chociaz dobrze tez postac pare minut przy otwartym oknie i pooddychac pelna piersia.. przy okazji wietrzac pokoj w ktorym sie odpoczywa :))
a na przyszlosc polecam 2KC w czasie zabawy - w ten sposob unikam "syndromu dnia nastepnego" u mojego Misia ;))
A może by tak piwko....co? Mi zawsze pomaga :)))))))
Niech żyje homeopatia :))))
Bahus
Zgadzam sie ze piwko jest najlepsze. Czasami trzeba sie tylko przemuc, ale naprawde pomaga. Jak to kiedys mowiono, czym sie strules tym sie lecz
A co to kac? Nie znam takiego uczucia.
Mój mąż w takich sytuacjach przechodzi na wersję ekonomiczną - przez pół dnia nic nie je, a wieczorkiem sucha kromeczka - a w międzyczasie - sen, sen, sen.
A najlepsze - w trakcie szklanka wody "zamiast"
absolutnie odradzam wszelkie soki z cytrusów to zakwasza i tak bardzo zmęczony i udreczony alkoholem żoładek.Proponuję ciepłą zupkę!!!!Na przykład rosołek albo żurek,albo barzsczyk.a potem jak mówi moja mama;lecz sie czym sie strułeś-KLINIKA !!!! Może sie nie udac ale piwko chyba pomoże i spać.Albo iść w tango dalej i tak w kółko....zartuję.
na kaca - najlepsza praca!!!
soczek pomidorowy z tabasco, lub wyprobowany lek: zestaw cola i paluszki slone- dziala rewelacyjnie,inka21
Joluś...z całym szcunkiem, ale chyba jeszcze nigdy nie miałaś kaca giganta....:))))
Bo takie rady może dawać tylko wytrawny abstynent :D
Bahus
albo poeta..
hihihihihihihi :))
wlasnie alkohol wyplukuje vit. C z organizmu i dlatego nalezy jej duzo dostarczyc :))
Dzieki Kochani za porady!.Przeżyłam .... a miałam już wątpliwości.Skorzystałam z niektórych zaleceń i jakoś przetrwałam.Już nigdy więcej..................
Też tak zawsze mówie po przepiciu... hehe... .... a tak serio na kaca mój wypróbowany sposób to 3xC czyli: cisza, ciemność i cierpliwość :) Zawsze działa :P
Pozdrawiam,
emiloos
a tak to prawda ale z mojego doświadczenie wynika że lepiej tę witamine dostarczyc w proszku a nie w postaci napoju kwaśnego.....brrrrrrrr.
i jeszcze drinki tzw izotoniczne - uzupelnia to co wyplukane z organizmu.
Są dwie możliwości uniku kaca:
- nie pić wogóle gorzały,
- a jak już pijesz to nie dopuśc by kac Cię dogonił, po prostu musisz pić non stop :))))