Bardzo chcialabym zrobic racuchy.Problem w tym ze trzeba dodac drozdzy.Tutaj gdzie mieszkam nie ma mozliwosci kupienia swiezych ...ale kupilam w proszku.No i teraz mam dyleme bo za cholercie nie wiem jak mam je uzyc.(wymieszac z woda?)Kolejny problem to w kazdym przepisie jest "...zalej drozdze mlekiemi czekaj do wyrosniecia..." to znaczy ze mam mleko wymieszac z drozdzami i potem pozostawic czy tylko zalac i nieruszac?Aha zapomnialam dodac ze potrzebyje 3d drozdzy swiezych ile to bedzie sypkich?
Jesli ktos zrozumial moj problem prosze o pomoc.
z gory wielkie dzieki A
Bardzo chcialabym zrobic racuchy.Problem w tym ze trzeba dodac drozdzy.Tutaj gdzie mieszkam nie ma mozliwosci kupienia swiezych ...ale kupilam w proszku.No i teraz mam dyleme bo za cholercie nie wiem jak mam je uzyc.(wymieszac z woda?)Kolejny problem to w kazdym przepisie jest "...zalej drozdze mlekiemi czekaj do wyrosniecia..." to znaczy ze mam mleko wymieszac z drozdzami i potem pozostawic czy tylko zalac i nieruszac?Aha zapomnialam dodac ze potrzebyje 3d drozdzy swiezych ile to bedzie sypkich?
Jesli ktos zrozumial moj problem prosze o pomoc.
z gory wielkie dzieki A
Drożdze w proszku miesza się z mąką i wsypuje wszystkie składniki. Trzeba tylko poczekać trochę dłużej na wyrośnięcie ciasta. Pozdrawiam
dzieki za porady...jutro racuszki