Stosowanie w potrawach mielonej papryki nie jest wbrew pozorom proste. Ostrą - owszem możemy wsypać do dowolnego dania w każdej chwili, bo oczekujemy tylko ziększenia pikantności potrawy. Tosamo dotyczy chili i pieprzu Cayenne. Zupełnie inaczej ze słodką, mieloną papryką. Używa się jej, szczególnie w kuchni węgierskiej, jako przyprawy aromatycznej. Tyle, że zwykłe wsypanie jej do talerza nie daje prawie żadnego efektu. Nie odda ona potrawie ani aromatu ani koloru, gdyż najważniejsze jej aromatyczne składniki oraz barwnik rozpuszcają się dobrze tylko w tłuszczach, i to ogrzanych.
Najlepsza metoda użycia słodkiej papryki stosowana jest w kuchni węgierskiej. Wygląda ona tak: pod koniec smażenia na tłuszczu mięsa, czy warzyw należy zdjąć naczynie z ognia i poczekać aż przestanie skwierczeć, co oznacza, że temperatura tłuszczu spadła poniżej 100 st.C. Wtedy dopiero można dodać mieloną paprykę i dokładnie rozprowadzić ją w ciepłym tłuszczu. Dalej potrawy nie należy już smażyć, a tylko gotować lub co najwyżej dusić z niewielkim dodatkiem płynu. Smażenie musi bowiem spowodować nieodwracalne i bardzo silne zgorzknienie papryki. Pamiętajmy: PAPRYKI MIELONEJ SIĘ NIE SMAŻY. Tylko takie postępowanie pozwala na przejście do potrawy specyficznego, cudownego aromatu słodkiej papryki i jej ognistego koloru. Sposób ten stosuje się prawie we wszystkich sławnych węgierskich potrawach: gulaszu, bograczu, paprykarzach, gdzie właśnie słodka odmiana papryki mielonej jest łówną przyprawą. Smacznego
Stosowanie w potrawach mielonej papryki nie jest wbrew pozorom proste. Ostrą - owszem możemy wsypać do dowolnego dania w każdej chwili, bo oczekujemy tylko ziększenia pikantności potrawy. Tosamo dotyczy chili i pieprzu Cayenne. Zupełnie inaczej ze słodką, mieloną papryką. Używa się jej, szczególnie w kuchni węgierskiej, jako przyprawy aromatycznej. Tyle, że zwykłe wsypanie jej do talerza nie daje prawie żadnego efektu. Nie odda ona potrawie ani aromatu ani koloru, gdyż najważniejsze jej aromatyczne składniki oraz barwnik rozpuszcają się dobrze tylko w tłuszczach, i to ogrzanych.
Najlepsza metoda użycia słodkiej papryki stosowana jest w kuchni węgierskiej. Wygląda ona tak: pod koniec smażenia na tłuszczu mięsa, czy warzyw należy zdjąć naczynie z ognia i poczekać aż przestanie skwierczeć, co oznacza, że temperatura tłuszczu spadła poniżej 100 st.C. Wtedy dopiero można dodać mieloną paprykę i dokładnie rozprowadzić ją w ciepłym tłuszczu. Dalej potrawy nie należy już smażyć, a tylko gotować lub co najwyżej dusić z niewielkim dodatkiem płynu. Smażenie musi bowiem spowodować nieodwracalne i bardzo silne zgorzknienie papryki. Pamiętajmy: PAPRYKI MIELONEJ SIĘ NIE SMAŻY. Tylko takie postępowanie pozwala na przejście do potrawy specyficznego, cudownego aromatu słodkiej papryki i jej ognistego koloru. Sposób ten stosuje się prawie we wszystkich sławnych węgierskich potrawach: gulaszu, bograczu, paprykarzach, gdzie właśnie słodka odmiana papryki mielonej jest łówną przyprawą. Smacznego
Bardzo ciekawe. dziękuję
Widzę, że wiesz co "w trawie piszczy", bardzo sobie cenię Twoje uwagi na temat papryki...świadczą o znajomości tematu. Proszę o więcej
Bahus