mięso od szynki kupuje w sklepie surowe i dalej postępuję z nim jak podałam w przepisie, szynke je sie na zimno, jeżeli chcesz do obiadu polecam kawalek mięsa od szynki upiec w czosnku i ziolach, inka21
nie dawajcie psom wieprzowiny!!! mieso wieprzowe zawiera wirus opryszczki (herpes),
który nie atakuje (i nie przenosi się na) ludzi ale jest b. niebezpieczny dla psów i kotów!!!
1. poddana obrobce termicznej wieprzowina tez ten wirus przeniesie???? 2. Kreska jest luz bardzo leciwa i wiele szkol zywienia przechodzila - szkol serwowanych przez lekarzy weterynarii - szkol czesto sprzecznych ze soba. 3. mimo 16 lat i tych roznych szkol Kreska ma sie dobrze - a z racji wieku wolno jej wiele, tak wiec skosztowanie swiatecznej szynki z pewnoscia Jej nie zaszkodzi zbytnio.
Użytkownik marinik napisał w wiadomości:
> 1. poddana obrobce termicznej wieprzowina tez ten wirus przeniesie????
nie powinna, ale zasada: wieprzowina nie dla psa, nie jest faöszywa.
< wiec skosztowanie swiatecznej szynki z pewnoscia Jej nie
> zaszkodzi zbytnio.
Rozumiem psinę i się z nią cieszę!
jolus - gadalem o tym z inka, ktora twierdzi, ze obie sa znakomite. Tym niemniej - wydaje mi sie, ze trzymanie szynki w piwie i w lodowce z przyprawami (moja macerowala sie cala dobe) nie spowoduje dosc intensywnego jej nasycenia wszystkimi smakami i aromatami. Dlatego osobiscie sklonilem sie ku wersji gotowanej, a w zasadzie- PARZONEJ, bo gotowanie w moim wydaniu bylo przy najmniejszym palniku - tak aby wrzenia plynu nie bylo
Dzisia kupiłam szyneczkę, piękny kawałek. Teraz skompletuję zioła i przyprawy żeby niczego nie zabrakło jak już przyjdzie czas na pieczenie. Mmmmmmmmmmmm, już mi slinka cieknie.
do wersji pieczonej: pod przykryciem po obsmażeniu ze wszystkich stron, podlewa wytworzonym sosem z mięsa i można jeżeli ktos lubi odrobiną piwa:),inka21
Ja wlasnie zrobilam, ale wyszla mi twarda i gumowa. Nie wiem czy kawalek miesa byl zle ukrojony, czy ja za dlugo gotowalam. Jak ja kroje to jest soczysta, bo soczek sie wyciska. W smaku jest pycha. Ale ja sie nie poddaje, bede robic jeszcze raz. Musze kupic szynke w innym sklepie. Pozdrawiam. Baska
jejku- wlasnie zrobilem i nie moge Wam wszystkim nie zakomunikowac jakie to wspaniale.
wlasnie przeczytalam przepis mmmmmmmmm juz mi slinka leci.........
co to znaczy 1,2 kg szynki? czy jest to kawał surowego miesa z miejsca, które się nazywa szynką? czy jest to już przetworzona szynka?
mięso od szynki kupuje w sklepie surowe i dalej postępuję z nim jak podałam w przepisie, szynke je sie na zimno, jeżeli chcesz do obiadu polecam kawalek mięsa od szynki upiec w czosnku i ziolach, inka21
dziekuję mariniku za uznanie , ciesze się ,że smakowala szyneczka rodzince, mam prośbę- dajcie też pieskowi i nie dręczcie go dlużej:), inka21
Ineczko- jasne, ze i Kreska dostala. Tyle, ze ta cholerka nie dzieli sie refleksjami nad tym jak jej smakowalo
nie dawajcie psom wieprzowiny!!! mieso wieprzowe zawiera wirus opryszczki (herpes),
który nie atakuje (i nie przenosi się na) ludzi ale jest b. niebezpieczny dla psów i kotów!!!
1. poddana obrobce termicznej wieprzowina tez ten wirus przeniesie????
2. Kreska jest luz bardzo leciwa i wiele szkol zywienia przechodzila - szkol serwowanych przez lekarzy weterynarii - szkol czesto sprzecznych ze soba.
3. mimo 16 lat i tych roznych szkol Kreska ma sie dobrze - a z racji wieku wolno jej wiele, tak wiec skosztowanie swiatecznej szynki z pewnoscia Jej nie zaszkodzi zbytnio.
Użytkownik marinik napisał w wiadomości:
> 1. poddana obrobce termicznej wieprzowina tez ten wirus przeniesie????
nie powinna, ale zasada: wieprzowina nie dla psa, nie jest faöszywa.
< wiec skosztowanie swiatecznej szynki z pewnoscia Jej nie
> zaszkodzi zbytnio.
Rozumiem psinę i się z nią cieszę!
Mariniku, napisz, proszę, jakiego piwa ciemnego użyłeś? Przymierzam się do zrobienia szynki na Swięta.
Z góry dzięki.
Pozdrówki
Dorota
ha - tez mialem watpliwosc jakiego uzyc, ale ostatecznie, po konsultacji z inka uzylem wcale nie ciemnego, tylko Warki Strong.
Serdeczne dzięki za szybką odpowiedź, we czwartek robię, z wrażeniami podepnę się pod ten wątek.
Pozdrówki z zimnej Wawy
Dorota
mariniku! a którą wersje robiłeś ? gotowaną czy gotowaną i pieczoną ? mam zamiar zrobic na świeta a nie wiem , ktora lepsza!
jolus - gadalem o tym z inka, ktora twierdzi, ze obie sa znakomite. Tym niemniej - wydaje mi sie, ze trzymanie szynki w piwie i w lodowce z przyprawami (moja macerowala sie cala dobe) nie spowoduje dosc intensywnego jej nasycenia wszystkimi smakami i aromatami. Dlatego osobiscie sklonilem sie ku wersji gotowanej, a w zasadzie- PARZONEJ, bo gotowanie w moim wydaniu bylo przy najmniejszym palniku - tak aby wrzenia plynu nie bylo
dziękuje !:))) tak też zrobie!
Dzisia kupiłam szyneczkę, piękny kawałek. Teraz skompletuję zioła i przyprawy żeby niczego nie zabrakło jak już przyjdzie czas na pieczenie. Mmmmmmmmmmmm, już mi slinka cieknie.
Szyneczka będzie z pewnością smakowita ,mam jedno pytanko czy piec ją "na sucho" w tym naczyniu czy czymś podlać np.piwem?
ja też mam pytanie do wersji pieczonej w naczyniu żaroodpornym. Ma być z przykrywką czy bez?
do wersji pieczonej: pod przykryciem po obsmażeniu ze wszystkich stron, podlewa wytworzonym sosem z mięsa i można jeżeli ktos lubi odrobiną piwa:),inka21
Ja wlasnie zrobilam, ale wyszla mi twarda i gumowa. Nie wiem czy kawalek miesa byl zle ukrojony, czy ja za dlugo gotowalam. Jak ja kroje to jest soczysta, bo soczek sie wyciska. W smaku jest pycha. Ale ja sie nie poddaje, bede robic jeszcze raz. Musze kupic szynke w innym sklepie. Pozdrawiam. Baska