dostalam wczoraj solidny kawałek wędzonego wiejskiego boczku. W smaku jest ok. ale jest nieco twardy. Czy można go np. ugotować, upiec etc.? poradźcie!!
Aga
ja tam lubie taki surowy, ale czasem rzeczywiscie nie da sie takiego przezuc. Mozna gotowac a najlepiej parzyc po prostu, na wolniutkim ogniu, aby woda nie bulgotala.
Boczek wędzony nacieram olejem i różnymi przyprawami (np.papryka, chili,curry dodaję czosnek, cebulę, kolendrę- co kto chce). Wkładam do żaroodpornego naczynia i do piekarnika 180-200 st. Podlewam lekko wodą, obracam.
dostalam wczoraj solidny kawałek wędzonego wiejskiego boczku. W smaku jest ok. ale jest nieco twardy. Czy można go np. ugotować, upiec etc.? poradźcie!!
Aga
ja tam lubie taki surowy, ale czasem rzeczywiscie nie da sie takiego przezuc. Mozna gotowac a najlepiej parzyc po prostu, na wolniutkim ogniu, aby woda nie bulgotala.
polecam przepis8449, inka21
Boczek wędzony nacieram olejem i różnymi przyprawami (np.papryka, chili,curry dodaję czosnek, cebulę, kolendrę- co kto chce). Wkładam do żaroodpornego naczynia i do piekarnika 180-200 st. Podlewam lekko wodą, obracam.