Kochani! Mimo że czas zadumy i refleksji to złodziej nie próżnują. Wczoraj wieczorem wyszliśmy wyrzucić śmieci i chwilkę pospacerować - a w tym czasie okradziono nasze mieszkanie!!! Bądźcie czujni i ostrożni. Pamietajcie że nawet w rozmodlonym tłumie obok może stać złodziej.
Bardzo wam współczuję!!!!! - zło, podłość !!!!! istnieje!!!!nie przestaje ani na chwilę!!!!! nie zna co to pokora smutek,zaduma, rozpacz
czuwajmy !!!!!
kamaxyz
Furika szczerze Ci wspołczuję ,wiem ,co to znaczy zastac okradzione mieszkanie- ssama doświadczyłam tego 17 lat temu, koszmar, ( powarczę sobie na zlodziejskie nasienie - wwwwwwwwrrrrrrrrrrrrrrrrrr),inka21
Nawet w chwilach dla nas bolesnych, kiedy jesteśmy zrozpaczeni - ufni dla ludzi, następna rozpacz - hieny tylko czekają na chwilę naszej słabości i nieuwagi. Naprawdę w tej chwili ogarnia mnie szał.
Bardzo ale to bardzo jest mi przykro, to niegodziwe i podle co ludzie ludziom moga zrobic zerujac na tym co sie stalo, zamiast ukleknac i uderzyc sie w piersi ida krasc!!!! Brak mi slow!!!
Może to nie ma związku z okazją czyniącą złodzieja, ale...
Kilka lat temu ukradziono mi kocyk z wózka. Strata nie za wielka, choć kocyk był nowiuteńki. Ale - środek zimy, mróz trzaskający, dziecko malutkie, a my byliśmy na bilansie. podziwiam tylko nieludzkosć tego złodzieja...
Dziekuję za wsparcie. Niestety takie czasy, takcy ludzie...
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że teraz ciężko będzie na nowo poczuć się bezpiecznie we własnym mieszkaniu :( Trudno przcież ukrywać wszystkie rzeczy, a z mieszkania robic twierdzę. Teraz za każdym razem wychodząc z mieszkania w duszy lek i obawa co zastaniemy po powrocie. Wierzę, że to minie...
Dzięuję Wam za odzew i pamiętajcie bądźcie ostrożni. Pozdrawiam
Furiczko kochana bardzo ale to bardzo Ci współczuję, bo wiem co to znaczy.Taki koszmar niestety pozostawia skazę na duszy.Trudno jest złapać równowagę nie mówiąc o zaufaniu.Jedyna pociecha,ze czas leczy rany i człowiek jest bardziej czujny ale czy życie ma polegać na ciągłym podejrzewaniu i nieufności do otaczających nas ludzi.Uważam,że w naszym ustawodastwie za bardzo sie prawo certoli z takimi gnojami - przepraszam ale nie mogłam sie powstrzymać!
Kochani! Mimo że czas zadumy i refleksji to złodziej nie próżnują. Wczoraj wieczorem wyszliśmy wyrzucić śmieci i chwilkę pospacerować - a w tym czasie okradziono nasze mieszkanie!!! Bądźcie czujni i ostrożni. Pamietajcie że nawet w rozmodlonym tłumie obok może stać złodziej.
Chciało by się zaklnąć siarczyście ale... raczej nie wypada. Przykro mi i bardzo Wam współczuję
Bardzo wam współczuję!!!!! - zło, podłość !!!!! istnieje!!!!nie przestaje ani na chwilę!!!!! nie zna co to pokora smutek,zaduma, rozpacz
czuwajmy !!!!!
kamaxyz
Ku przestrodze - dziękujemy za ostrzeżenie
kamxyz
Furika szczerze Ci wspołczuję ,wiem ,co to znaczy zastac okradzione mieszkanie- ssama doświadczyłam tego 17 lat temu, koszmar, ( powarczę sobie na zlodziejskie nasienie - wwwwwwwwrrrrrrrrrrrrrrrrrr),inka21
Współczuję Wam bardzo.Co za podłość! Jak można!
Nawet w chwilach dla nas bolesnych, kiedy jesteśmy zrozpaczeni - ufni dla ludzi, następna rozpacz - hieny tylko czekają na chwilę naszej słabości i nieuwagi. Naprawdę w tej chwili ogarnia mnie szał.
okropnosć!!!! współczuję wam.
Parę lat temu okradziono nam samochód (radio i drobiazgi), którym przyjechaliśmy na pasterkę.
Od tej pory nic mnie nie dziwi...
Bardzo ale to bardzo jest mi przykro, to niegodziwe i podle co ludzie ludziom moga zrobic zerujac na tym co sie stalo, zamiast ukleknac i uderzyc sie w piersi ida krasc!!!! Brak mi slow!!!
Może to nie ma związku z okazją czyniącą złodzieja, ale...
Kilka lat temu ukradziono mi kocyk z wózka. Strata nie za wielka, choć kocyk był nowiuteńki. Ale - środek zimy, mróz trzaskający, dziecko malutkie, a my byliśmy na bilansie. podziwiam tylko nieludzkosć tego złodzieja...
Wspolczuje wam bardzo.Takim to tylko lapy poukrecac... straszne...
Łapy? Oj tutaj by trzeba zacząć od dużo niżej położonych części ciała !!!!!
Bahus
Arabowie odcinali ręce - od razu wiadomo, że to złodziej. albo trzeba by wypalać na policzku literę "Z".
to gnojki!!!(tak delikatnie nazwalam) wspolczuje wam bardzo!!
Dziekuję za wsparcie. Niestety takie czasy, takcy ludzie...
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że teraz ciężko będzie na nowo poczuć się bezpiecznie we własnym mieszkaniu :( Trudno przcież ukrywać wszystkie rzeczy, a z mieszkania robic twierdzę. Teraz za każdym razem wychodząc z mieszkania w duszy lek i obawa co zastaniemy po powrocie. Wierzę, że to minie...
Dzięuję Wam za odzew i pamiętajcie bądźcie ostrożni. Pozdrawiam
Furiczko kochana bardzo ale to bardzo Ci współczuję, bo wiem co to znaczy.Taki koszmar niestety pozostawia skazę na duszy.Trudno jest złapać równowagę nie mówiąc o zaufaniu.Jedyna pociecha,ze czas leczy rany i człowiek jest bardziej czujny ale czy życie ma polegać na ciągłym podejrzewaniu i nieufności do otaczających nas ludzi.Uważam,że w naszym ustawodastwie za bardzo sie prawo certoli z takimi gnojami - przepraszam ale nie mogłam sie powstrzymać!