Bahusku mój - fajnie że jutro tzn dziś będziesz tam gdzie ja. i dziękuję za zaporszenie na ,,małe conieco,, - piwkoooo. Dobra nic więcej nie piszę, bo to już noc a ty jak zwykle mnie pilnujesz ( Ty nocny marku ).
no to do spotkania, może. SIUP na zapas.
Asiołku przykro mi ale chyba nic z tego nie wyjdzie, nie mogę się wyrwać z pracy, a ten klient do którego miałem na Targi przyjechać przyjedzie do mnie :(((
Bahus
Bahusku mój - fajnie że jutro tzn dziś będziesz tam gdzie ja. i dziękuję za zaporszenie na ,,małe conieco,, - piwkoooo. Dobra nic więcej nie piszę, bo to już noc a ty jak zwykle mnie pilnujesz ( Ty nocny marku
).
no to do spotkania, może. SIUP na zapas.
Asiołku przykro mi ale chyba nic z tego nie wyjdzie, nie mogę się wyrwać z pracy, a ten klient do którego miałem na Targi przyjechać przyjedzie do mnie :(((
Bahus
buuuuuuuuuuuuuuuuu :( cmok w bok i tak.