Forum

Kuchenne porady

Tajemnica dobrej potrawy

  • Autor: kropka1976 Data: 2005-04-26 11:30:10

    Właśnie przyszła mi do głowy doskonała, choć bardzo prosta, myśl..
    Cała "wartość" potrawy zależy od przypraw!!!
    Czyż ja nie jestem mądra? hihhi
    Ale idąc dalej za myślą: czy są przyprawy, których nie można albo nie powinno się mieszać?
    Bo ja jako młoda eksperymentatorka "walę" prawie wszystko co popadnie.. Ale efekty są rewelacyjne...
    Co wy na to Żarłoczki ?
    Bazylka suszona

  • Autor: marinik Data: 2005-04-26 11:39:08

    wg mnie sa to bardzo indywidualne preferencje - w dodatku, zmieniajace sie w czasie. Kiedys np uwazalem ze tymianek nadaje sie tylko do syropu przeciwkaszlowego, a teraz go lubie. Lubie wiele przypraw, wiele mieszanek tak sie zastanawiam, co byloby moim faworytem???? Trudny wybor, ale obstawiam czosnek. Moze malo subtelny, ale.....

  • Autor: kropka1976 Data: 2005-04-26 11:41:51

    cholerka, co d otymianku to nie mogę się do niego przekonać ze względu na zapach specyficzny.. dla mnie nawet szczypta powoduje, że ciągle go czuję :(
    Mój ulubiony to lubczyk oraz pieprz... przynajmniej jak narazie...
    cmokuś

  • Autor: ekkore Data: 2005-04-26 12:34:27

    ja mam problemy z przyprawami. Większość świeżych nie wchodzi w rachubę (np. pieprz) - zaczynam się dusić, muszą być "przegotowane". Kiedyś przez tymianek o mało nie wylądowałam w szpitalu - ale teraz jakoś się ustabilizowało, choć może dlatego, że przez kilka lat nie używałam.
    Też obstawiam czosnek - przez wiele lat nie lubiany, ale teraz....

  • Autor: Uretan Data: 2005-04-26 13:39:31

    W opinii 2 uznawanych przeze mnie kuchennych autorytetów L. Stommy i P. Adamczewskiego (niezależnie) błędem jest łączenie w jednej potrawie majeranku i koperku. Tak im wierzę, że sam nigdy nie spróbowałem. Może ktoś ma ochotę na eksperymencik?

  • Autor: kropka1976 Data: 2005-04-26 13:48:09

    BŁE.. buu
    nienawidzę koperku...

  • Autor: Kropcia Data: 2005-04-26 14:15:37

    Ale koperek też jest dobry!!

  • Autor: klio Data: 2005-04-26 15:01:30

    Bardzo lubie przyprawy. Pomidorka to obowiązkowo z bazylią nigdy nie sole np. kanapek.
    A zauważyliście, że im człowiek głodniejszy tym więcej przypraw daje :)))

    Klio
    ~(*_*)~

  • Autor: Uretan Data: 2005-04-26 16:31:36

    Eee! Tojuż chyba nie. Jak człowiek głodny to je nawet na surowo. Ja kiedyś wróciwszy z edukacji ukradłem mojej Pani jeden kawałek surowego mięska, które przygotowywała do zmielenia i pożarłem ze smakiem, ledwo tylko posoliwszy i pomazawszy musztardą.

  • Autor: matyldusia Data: 2005-04-26 21:54:33

    O fuj, nawet byś się publicznie nie przyznawał...

  • Autor: bahus Data: 2005-04-27 00:58:09

    Matyldusia a dlaczego?...Ja np przygotowywując wołowinę na pieczeń, wszystkie okrawki (przy formowaniu kształtu pieczeni) zjadam na surowo bez soli i innych przypraw
    Bahus

  • Autor: klarax Data: 2005-04-27 01:28:01

    to by Ci Borys naszczekał!!!

  • Autor: Animozja Data: 2005-04-27 10:33:02

    Użytkownik bahus napisał w wiadomości:
    > Matyldusia a dlaczego?...Ja np przygotowywując wołowinę na pieczeń, wszystkie
    > okrawki (przy formowaniu kształtu pieczeni) zjadam na surowo bez soli i innych
    > przypraw
    > Bahus
    Ja też pożeram ale wolę z solą

  • Autor: matyldusia Data: 2005-04-27 22:16:48

    Oj żartowałam, żartowałam, ja rzadko kiedy mówię całkiem serio
    PS A miałam na myśli raczej obżarstwo a nie mięso (choć bym się "nie chyciła" nawet umierając z głodu)

  • Autor: klarax Data: 2005-04-27 22:11:16

    Użytkownik matyldusia napisał w wiadomości:
    > byś się publicznie nie przyznawał...

    oj, to powiem ci publicznie:
    a mleczko cielęce, surowe, cieniuteńko krojone, kapka soli...
    rzeźnik, chitrus, ci nie da - sam zeźre, bo on wie, co dobre...

    A taki np. Hiszpan - jądro bycze... i też w plastereczek, grudka soli... ¡eviva machismo!
    (ale to nawet mną by wzdrgnęło, choć ja mało obrzydliwy)

  • Autor: klarax Data: 2005-04-27 01:43:47

    Lubczyk świeży;
    cząber - dużo i często;
    majeranek też;
    imbir do flaczka (z marjankiem);
    wawrzyn, czyli listek laurowy - najchętniej świeży (drzwko stoi na balkonie) i śliwki laurowe i gałązka;
    ziele angielskie;
    cosznek - jak w dym;
    ale co najśmieszniejsze - największy odbyt ma cebula!!!
    tymianek - ale dobra odmiana, nie taka stara opona,
    oregano (przyznam bez bicia: mam od ciotki z Portugalii);
    do włoskich sosów - nać pietruchy, ilości nieopisywalne, wg. przepisów ciotki z Civittavecchia;
    imbir;
    szafran - lubi risotto;
    pieprz - biały, czarny, czerwony, zielony (tego najmniej);
    sól - normalna jod + fluor, morska gruba, kwiat soli (dużo);
    oliwa - 5 do 8 z różnych domen;
    ocet - normalny, stężony, winny: czerwony i biały, balsamico - w różnym wieku, zależy do czego;
    gałka i kwiat muszkatu;
    kolendra - ziarna, po świeżej zwracam;
    koperek i koper z baldachami;
    no i chrzan;
    i szczypior;
    i dymka!!!

    No Ty zadajesz pytania!!!!!!!!

  • Autor: krista Data: 2005-04-27 02:31:53

    A ja uwielbiam swiezy zielony koperek:
    -zupa - przed podaniem garsc koperku, bo jak np. jesc rosol bez swiezego koperku?
    -mizeria - garsc koperku
    -zielona salata czy mieszanki salaty i warzyw - na wierzch garsc koperku
    -ziemniaki pod kazda postacia - przed podaniem garsc koperku na wierzch
    -ryba /szczegolnie na broil/ - okladam z wierzchu galazkami koperku
    -zsiadle mleko, maslanka, kefir - do szklanki szczypte soli i garsc koperku,
    takze lubie czosnek i uzywam go dosc duzo. Pozdrawiam.

  • Autor: ekkore Data: 2005-04-27 08:48:44

    Koperek nadaje się tylko do ziemniaków!!!!

  • Autor: emiloos Data: 2005-05-04 08:08:11

    Zgadzam się... hihihi... tyle że tylko do młodych z maślanką.... :-D

Przejdź do pełnej wersji serwisu