Mam wielką chrapkę na te słodziutkie naleśniki. Mmmmmm. Ale moja rodzinka samymi naleśniczkami się nie naje, a nie mam pomysłu co jeszcze podać. Też słodkie? Zupkę jarzynową? A może saładkę z owoców? Proszę o radę :-)
Jeśli rodzinka słodkim się nie naje, to należy powalić Ją zupką treściwą bardzo. Proponuję prostą grochówkę z wedzonką albo barszcz ukraiński ognisty albo nawet Flaki szlachetne (jeśli jadają).
Mam wielką chrapkę na te słodziutkie naleśniki. Mmmmmm. Ale moja rodzinka samymi naleśniczkami się nie naje, a nie mam pomysłu co jeszcze podać. Też słodkie? Zupkę jarzynową? A może saładkę z owoców? Proszę o radę :-)
Proponuje botwineczke, teraz pycha świeża
Ja bym dla przeciwwagi zaserwowała cos na ostro..
jakąś pikantną zupkę, gorącą..
np. pomizdorkową z bazylią , oczywiście...
albo ogórkową...
Bazylia
Jeśli rodzinka słodkim się nie naje, to należy powalić Ją zupką treściwą bardzo. Proponuję prostą grochówkę z wedzonką albo barszcz ukraiński ognisty albo nawet Flaki szlachetne (jeśli jadają).
zupę z soczewicy (3xP, czyli prosta, pożywna i pikantna)
Dziękuję bardzo. Dziś zjem naleśniczki z bananami!! Życzę miłego dzionka i dużo .... Ale mi się zrymowało, do tańca porwało ;-)