Forum

Kuchenne porady

maszynka do robienia makaronu

  • Autor: halisa Data: 2005-05-27 21:17:50

    "Napaliłam się" na kupno maszynki do robienia makaronu, ale nie tak wyglądającą jak maszynka do mięsa. Czy ktoś ostudzi moją ochotę, czy wręcz przeciwnie - zachęci.

  • Autor: matyldusia Data: 2005-05-27 22:33:10

    Nie sprecyzowałaś, jak ma ta maszynka wyglądać - a tylko jak nie. Przypuszczam, że chodzi o taką, przez którą się przepuszcza rozwałkowane płaty ciasta? Ja polecam, mam taką przystawkę do robota kuchennego (i do wałkowania też). Makaron gotowy w 20 minut.
    Ciasto na pierogi też tam wałkuję i inne.

  • Autor: Uretan Data: 2005-05-28 13:11:20

    Pozdrawiam Cię Halisa. Widzę, że wykazujesz niesłabnący zapał kulinarny. Proponuję coś innego od zwykłych "przeciskaczy" makaronu. Od niedawna w Leclercu (może i w innych marketach), w dzile gadżetów kuchennych jest do kupienia za niecałe 30 zł prosty przyrząd produkcji czeskiej, nazywający się "Struhadlo na haluśki". Zawsze można to kupić też na Słowacji, Węgrzech i w Czechach. Przypomina tarkę z nałożonym suwakiem w kształcie pudełeczka. "Tarkę" kładzie się na garnku z osolonym wrzątkiem, do pudełeczka wkłada porcję ciasta i suwając pudełeczkiem przeciska ciasto przez otworki w "tarce". Zależnie od gęstości ciasta do garnka spadają krótkie walcowate kluseczki (ciasto gęste) lub dość długie makaroniki (ciasto rzadkie). Można w ten sposób także dodawać kluseczki do gotowych zup albo do wrzącego sosu. Polecam. Jak tam moje sosy?

  • Autor: halisa Data: 2005-05-28 14:47:33

    Dzięki Uretan - ja mieszkam w Szczecinie i u nas tego supermarketu nie ma. Na południe nie wybieram się - ale dobrze wiedzieć o takim czymś do makaronu czy kluseczek. ćoś chyba podobnego widziałam ostatnio w programie Makłowicza - to było gotowanie w Austrii.
    Co do sosów to znakomite,szczególnie mojej rodzinie smakuje koperkowy - teraz urodzaj właśnie na koperek. Mój "rozwój kulinarny" właściwie się dopiero zaczął, mam dużo czasu, jestem na emeryturze /wcześniejszej - haha/, mąż jeszcze pracuje, a dzieci tylko dochodzą na niedzielne obiadki.

  • Autor: chimi Data: 2005-05-28 22:01:00

    Czy to co opisujesz to aby nie tarka do przygotowywania bawarskich Spätzli? Z tego chyba nie wychodzi makaron? Ja sobie makaron wyobrazam, jako dlugi, albo skrecony we wstazki, albo jakis inny o kontretnym ksztalcie. Tarte Spätzle sa co prawda przepyszne, ale to chyba nie typowa maszynka do robienia makaronu? A moze po prostu nie wiem, o jakim produkcie piszesz i cos pomieszalam?

    Pozdrawiam!

  • Autor: Uretan Data: 2005-05-29 16:07:02

    Użytkownik chimi napisał w wiadomości:
    > Czy to co opisujesz to aby nie tarka do przygotowywania bawarskich Spätzli? Z
    > tego chyba nie wychodzi makaron? Ja sobie makaron wyobrazam, jako dlugi, albo
    > skrecony we wstazki, albo jakis inny o kontretnym ksztalcie. Tarte Spätzle sa
    > co prawda przepyszne, ale to chyba nie typowa maszynka do robienia makaronu? A
    > moze po prostu nie wiem, o jakim produkcie piszesz i cos pomieszalam?
    >
    > Pozdrawiam!
    Masz rację, ale z rzadkiego ciasta wychodzą z tej "tarki" kluski o długości 5 cm i więcej, to już chyba makaron? A poza tym spätzle pochodzące np z Alzacji są długie (ok. 10 cm). Wiem, bo udało mi się kiedyś kupić w dziale międzynarodowym w Auchan, strrrasznie jajeczne

  • Autor: halisa Data: 2005-05-28 14:52:11

    Witam Matyldusia. Właśnie taką maszynkę, o której piszesz miałam na myśli. Tak więc kupię sobie na imieniny. Uretan też mi napisał o czymś, co robi kluseczki. Tym też warto się zainteresować.
    Dzięki papa

  • Autor: chimi Data: 2005-05-28 21:54:58

    Jak najbardziej polecam Ci maszynke do makaronu. Ja mam wloska, z zestawem rolek, nawek placków do makaronu nie trzeba walkowac! Wklada sie tylko kuleczki z przygotowanego ciasta a z drugiej strony wychodza juz platy, które przewalcowuje sie przez odpowiednie foremki (tez waleczki). Makaron wychodzi super szybko w róznych wydaniach.... tylko nie wiem, gdzie mozna kupic w Polsce taka maszynke, bo ja swoja zakupilam w sieci Handlowej Penny Markt w Niemczech za 20 Euro! Bardzo polecam- jestem zachwycona, a mój synek 10 letni, który uwielbia makaron moze sobie nawet sam go teraz zrobic!
    Pozdrawiam!

  • Autor: halisa Data: 2005-05-29 08:23:42

    Chimi dzięki za odpowiedż - o takiej właśnie maszynce do makaronu myślę - świetnie , że podałaś mi nazwę tej sieci handlowej w Niemczech- wybieram się do Niemiec. Jednak zanim pojadę będę szukać u nas.
    Pozdrawiam

Przejdź do pełnej wersji serwisu