Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Czy ilość idzie w jakość?

  • Autor: elkab Data: 2005-06-04 11:44:39

    Ostatnio mam takie niemiłe wrażenie, że niektórzy użytkownicy WŻ chcą popisać się przed innymi i wstawiają jak największą ilośc przepisów w tym samym dniu. A może się mylę? Myślałam, że ta strona funkcjonuje po to, żeby można było coś innego i ciekawszego od własnych przepisów.

  • Autor: shoffix Data: 2005-06-04 12:43:08

    Użytkownik elkab napisał w wiadomości:
    > Ostatnio mam takie niemiłe wrażenie, że niektórzy użytkownicy WŻ chcą popisać się przed innymi i wstawiają jak największą ilośc przepisów w tym samym dniu.

    Którzy to? Nazwiska poproszę i zestawienie normy dziennej zamieszczonych przepisów.

    > A może się mylę? Myślałam, że ta strona funkcjonuje po to, żeby można było coś innego i ciekawszego od własnych przepisów.

    Ale co można było? Czy chodzi o chęć pogilgotania?

    pozdrawiam,
    shiludek


    \/
    /..\
    ---o00- \-00o---
    == shoffix ==

  • Autor: Sweetya Data: 2005-06-04 13:12:23

    Fakt:)))też to zauważyłam-wystarczy z ciekawości zajrzeć na stronkę-,,ostatnio dodane przepisy''

  • Autor: inka21 Data: 2005-06-04 13:21:24

    JA WŁAŚNIE TAK ROBIĘ WPISUJĘ PO KILKA NARAZ!!! nie kombinujcie i nie wymyslajcie sami sobie afer - ja na ten przyklad albo nic nie wpisuję z braku czasu,albo wpisuję sobie parę przepisów bo AKURAT mam wolnego kompa i dzieci nie rwą sie do niego. Pytam sie czy to źle ?" czy to jakieś przestępstwo?. Nikomu przepisow nie podbieram i nie wstawiam nie swioch, a że w tym, a nie w innym czasie mam ku temu sposobnośc to WPISUJĘ . I moge z calkowitą szczerością sie przyznac ,że jak mam "wene tworczą " i wolny komputer TO TAK WLAŚNIE CZYNIĘ. Jak się komuś nie podoba do prosze bardzo moge nie wpisywac, NIE STAĆ MNIE NA KOMPUTER W KAŻDYM POKOJU DLA KAŻDEGO CZLONKA RODZINY. Coraz mniej mi się tu zaczyna podobac, za dużo "mieszaczy "się pojawia i niepotrzebnych problemow ( takich mam w życiu codziennym w nadmiarze) ,niestety.inka21

  • Autor: Słodka Niunia Data: 2005-06-04 14:00:09

    Wiesz co Inka, Ty się nie przejmuj. Są widocznie tacy, którzy zupełnie nie mają co w życiu robić - szpiegują, wymyślają intrygi i spiskowe teorie dziejów. Prawda jest taka, że należy ich raczej żałować. Siedzi przy tym komputerze, ściska mysz, klepie w klawiaturę - enter, delete, escape, szuka..... Samego siebie. W przerwach plotkuje z sąsiadami i z panią z warzywniaka.
    Pomyśl logicznie - przeszkadza im zbyt duża ilość przepisów w wielkiej książce kucharskiej Wielkiego Żarcia. To jakby iść do księgarni i powiedzieć, że za "Kuchnię Polską" dziękuję, bo ma 1200 stron, a powinna mieć (było by bardziej rzetelnie......) 923! Przecież to jakiś obłęd. W ogóle się nie przejmuj. Wpisuj przepisy jak masz tylko czas. Dla mojej przyjemności (i pewnie większości) może być ich nawet 100 dziennie. Życzę Ci weny i wolnego komputera.
    Ale się napisałam.... Łał. Teraz wracam do gotowania. Pozdrawiam

  • Autor: inka21 Data: 2005-06-04 14:03:49

    dziękuję ci za te słowa - wiem ,że są tacy ludzie na tej stronce jak Ty i chwała Wam za to! Ladnie to napisalaś , ale mi dziś smutno,inka21

  • Autor: Tapsia Data: 2005-06-04 17:46:14

    Ineczko ! Usmiechnij się!!!!!!!
    Małymi ludzmi tak jak i małymi sprawami nie warto sobie łepetyny zawracać .
    Jestes Wielka - pamietaj!!!!!

  • Autor: Ifasia Data: 2005-06-04 19:33:53

    Ineczko, nie przejmuj sie głupotami jesteśmy z Tobą, a temu co się nie podoba to nikt go tu na siłę nie trzyma, pisz ile tylko możesz bo z przyjemnością czytamy i uczymy się od Ciebie, nie daj się z prowokować bo tu niektórzy tylko chyba przychodzą żeby nas z kłócić i podpuścić mają jakiś w tym cel to już trudno wyczuć,głowa do góry od czego są przyjaciele??/
    A ta osoba chyba ma mało pracy w domu i próbuje siać ferment frrrrrrrrrr

  • Autor: till Data: 2005-06-04 23:01:18

    Inka, co Ty... nawet nie wiesz , jak mi było miło, gdy doradziłaś mi , co mam zrobić na imprezkę dla moich Nieletnich. A wpisuj, ile popadnie , wpisuj ,co tam ci w duszy gra ... Doskonale rozumiem Twoją metodę pisania z doskoku. U mnie co prawda tłoku przed kompem jeszcze nie ma , ale towarzystwo kłębi się nieustannie i wymaga nadzoru , w związku z czym też wiele rzeczy robię wtedy kiedy mogę a nie wtedy kiedy bym chciała.Usmiechnij się Inka. I machnij 123 przepisy. A co . Wolno Ci.

  • Autor: Duniasza Data: 2005-09-29 21:31:11

    Bywam na forum często,a mam wpisane tylko, lub aż dwa przepisy. Uczę się od Was sztuki kulinarnej. Mam w swoich zbiorach kilkaset przepisów. Nie jestem jednak doświadczoną kucharką i często przepisy były kompletnie chybione.I nie zamieszczę ich, bo nie mogę za nie ręczyć głową. Ale podobało mi się w innym wątku jak ktoś podając przepis zastrzegł, że tylko cytuje przepis i nigdy go nie wypróbował.

     Na takich stronach jak WŻ szukam przepisów już sprawdzonych. Nie obchodzi mnie czy ktoś zeskanuje swoje zbiory i wczyta na WŻ, na raz pół setki, czy ściubi po jednym. Liczy się jakość i zaufanie. Do Ciebie Inko i innych mam zaufanie: świadczą o tym komentarze.

     Przy okazji nie bójmy się zamieszczać też negatywnych komentarzy. Pomoże to wyeliminować nieuczciwych.

    A spiskową teorię dziejów zostawmy tym którzy nie mają nic innego do pracy.  Proszę tylko, aby tą metodą nie rozkręcano naszego forum.

  • Autor: madzina Data: 2005-06-05 08:42:18

    Ineczko!! proszę nie przejmuj się innych boli bo nie mają tylu przepisów i tyle praktyki ,wiedzy i zwyłej żeczliwości człowieczej, a taką masz Ty Ineczko bezinteresowność.Ja zawsze czytam Twoje przepisy, rady i wszystkie posty i jestem pełna podziwu dla Ciebie zawsze jesteś tu z nami! Smutek do kosza i piękny uśmiech proszę gorąco ściskam ,pozdrawiam madzina!!!

Przejdź do pełnej wersji serwisu