Obrodził mi w tym roku, że hej. Suszyć nie chcę, na pewno straci wiele. Jak tu drania zamrozić, listki oddzielnie, badyle też, czy jakoś inaczej?
Poradźcie, proszę.
Listki z łodyżkami (i w łodyżkach też jest aromat). Zerwij, opłucz, poczekaj aż przeschnie (koniecznie), włóż do torebki foliowej lub naczynia po lodach i zamrażaj. Ale Ci zazdroszczę urodzaju.
Obrodził mi w tym roku, że hej. Suszyć nie chcę, na pewno straci wiele. Jak tu drania zamrozić, listki oddzielnie, badyle też, czy jakoś inaczej?
Poradźcie, proszę.
Dorota tonąca w lubczyku
Listki z łodyżkami (i w łodyżkach też jest aromat). Zerwij, opłucz, poczekaj aż przeschnie (koniecznie), włóż do torebki foliowej lub naczynia po lodach i zamrażaj. Ale Ci zazdroszczę urodzaju.
Dzięki bardzo za szybką odpowiedź, pociacham nożyczkami, w całości nie wejdzie
Pozdrówki
D.
Nawet nie musisz ciachac nożyczkami ,jak się zamrozi to sam się łamie rozdrabnia tylko go poruszyć pa!