czy lubicie arbuzy? do czego je stosujecie? ja np. dodaję do szynki- mniam pycha-z oziębionego arbuza bez pestek wykrawam kulki i ukladam na plastrach szynki , zwijam zawiązuje brzegi szczypiorkiem i zajadam się z rodzinką, lubię też sorbet z arbuza dla zainteresowanych podaję namiary przepis8340, że nie wspomnę o sałatce owocowej z dodatkiem tego pysznego owocu, inka21
arbuza uwielbiam!! moge go jeśc na śniadanie, obiad i kolacje:))
często robie sałatke orzeźwiającą w arbuzie - wycięty arbuz w nim wydrążone kulki arbuzowe, kuleczki winogron białego i czarnego i inne owoce według gustu......mocno schłodzony pyszny!
Uwielbiam arbuzy!
słyszałam, że można nabić strzykawkę wódką i wstrzyknąć arbuzowi do środka i do lodówki siupppp
Podobno smakuje wspaniale taki "nafaszerowany" alkoholem..
ale nie robiłam tak.. może ktoś to praktykuje?
Bazylijka
Kropko . Ja ten przepis poznałem w Bułgarii 20 lat temu i nazywaliśmy to arbuzem po polsku . Z tym że zamiast wódki wstrzykiwaliśmy spirytus , ale wódkę też można , będzie słabszy i bardziej podstępny ,no i chyba jednak lepszy w smaku . Wstrzykujesz przy ogonku , ilość niestety musisz sobie dobrać eksperymentalnie żeby było tak jak lubisz .Potem do lodówki żeby się schłodził , w trakcie dobrze jest go parę razy obrócić żeby równo nasiąkł alkoholem . I to by było na tyle .
Przepis 8340 , mnie wyswietla na czerwono , ze jest nieudostepniony? Arbuz uwielbiam, powinno sie go jesc kazdego dnia , jest wspanialym antyoksydantem:)
Wszystko jedno, z jakiego sredniowiecza ten link wykopany - faktem jest, ze arbuzy sa przepyszne (no i dobre na figure :o) Ostatnio tez odkrylam w jakims starym linku ten oto przepis: http://wielkiezarcie.com/przepis24093.html , ktory w ten weekend wyprobowalam - goraco polecam na gorace dni :o)
A tak, tak, nawet w jakimś innym archaicznym wątku wypowiedziałam się na temat podobnego ciasta, które widziałam w cukierni. Zdziwiło mnie, że nie wypestkowali arbuza. Też się przymierzam do zrobienia.
czy lubicie arbuzy? do czego je stosujecie? ja np. dodaję do szynki- mniam pycha-z oziębionego arbuza bez pestek wykrawam kulki i ukladam na plastrach szynki , zwijam zawiązuje brzegi szczypiorkiem i zajadam się z rodzinką, lubię też sorbet z arbuza dla zainteresowanych podaję namiary przepis8340, że nie wspomnę o sałatce owocowej z dodatkiem tego pysznego owocu, inka21
arbuza uwielbiam!! moge go jeśc na śniadanie, obiad i kolacje:))
często robie sałatke orzeźwiającą w arbuzie - wycięty arbuz w nim wydrążone kulki arbuzowe, kuleczki winogron białego i czarnego i inne owoce według gustu......mocno schłodzony pyszny!
są specjalne łyżeczki , podobne do tych do lodów
no wlaśnie taka się pięknie wydrąża , pozdro inka21
Użytkownik till napisał w wiadomości:
> są specjalne łyżeczki , podobne do tych do lodów
A gdzie takie łyżeczki można kupić ?
takie:
Uwielbiam arbuzy!
słyszałam, że można nabić strzykawkę wódką i wstrzyknąć arbuzowi do środka i do lodówki siupppp
Podobno smakuje wspaniale taki "nafaszerowany" alkoholem..
ale nie robiłam tak.. może ktoś to praktykuje?
Bazylijka
Kropko . Ja ten przepis poznałem w Bułgarii 20 lat temu i nazywaliśmy to arbuzem po polsku . Z tym że zamiast wódki wstrzykiwaliśmy spirytus , ale wódkę też można , będzie słabszy i bardziej podstępny ,no i chyba jednak lepszy w smaku . Wstrzykujesz przy ogonku , ilość niestety musisz sobie dobrać eksperymentalnie żeby było tak jak lubisz .Potem do lodówki żeby się schłodził , w trakcie dobrze jest go parę razy obrócić żeby równo nasiąkł alkoholem . I to by było na tyle .
Hejka Inka, milo Cie zobaczyc:)
Przepis 8340 , mnie wyswietla na czerwono , ze jest nieudostepniony?
Arbuz uwielbiam, powinno sie go jesc kazdego dnia , jest wspanialym antyoksydantem:)
Pozdrawiam tineczka!
Nie wyswietla sie...bo to watek-staruszek przez kogos odkopany i link juz nieaktualny :-)
HAHAHA....Dorotko, a ja tak sie ucieszylam, ze Inka do nas wrocila:)
Kurcze, okulary musze sobie sprawic:))))
Bo Ona jest i czyta WuŻet, tylko po cichutku :)
No ,to kiwam reka do Inki i sle wszystkiego naj....!!:)
Wszystko jedno, z jakiego sredniowiecza ten link wykopany - faktem jest, ze arbuzy sa przepyszne (no i dobre na figure :o)
Ostatnio tez odkrylam w jakims starym linku ten oto przepis: http://wielkiezarcie.com/przepis24093.html , ktory w ten weekend wyprobowalam - goraco polecam na gorace dni :o)
A tak, tak, nawet w jakimś innym archaicznym wątku wypowiedziałam się na temat podobnego ciasta, które widziałam w cukierni. Zdziwiło mnie, że nie wypestkowali arbuza.
Też się przymierzam do zrobienia.