Forum

Kuchenne porady

Liście winogron- czas na kiszenie

  • Autor: dorka Data: 2005-07-08 23:05:52

    Jak ktoś lubi gołąbki w liściach winogron, a ma do dyspozycji własną winorośl, to czas najwyższy oberwać listki no i czas na marynowanie.
    Przeważnie takowe zamrażam. Jeśli macie jakiś inny patent- podzielcie się.

    Pozdrawiam
    Dorota

  • Autor: alman Data: 2005-07-09 07:49:36

    Mam na działce winogrono, takie zwyczajne, owoce ciemno fioletowe, nieduże acz bardzo smaczne. Czy z takiego winogrona liście nadają się do robienia gołąbków? Jak się to kisi, tak jak ogórki? Rozwiejcie wątpliwości niedoinformowanej, proszę i dziękuję z góry, bo wiem, że się odezwiecie w tym temacie, a co tu dużo mówić - jesteście cudowną kopalnią wiedzy w każdym temacie. Pozdrawiam.

  • Autor: inka21 Data: 2005-07-09 08:25:04

    alman ja zrywam sparzam wrzątkiem osuszam i ukladam mięsko, potem zwijam i do gara, zaś na zimę - to tylko pluczę , osuszam rozkladam żeby się nie zagniotly , do wereczka i do zamrażalnika siup, inka21

  • Autor: Uretan Data: 2005-07-09 14:25:39

    Ale rzeczywiście można zakisić. Proporcje wody i soli - jak dla ogórów, tylko bez kopru, za to duuużo czosnku i trochę nasion gorczycy.

  • Autor: dorka Data: 2005-07-09 14:42:31

    Alman, ja mam również fioletową winorośl, listki się jak najbardziej nadają. Wybieram nie za duże, nie za małe i wrzucam do zalewy:
    -szklanka octu winnego
    -dwie szklanki oleju
    -sok z 4 cytryn
    -solidna łyżka soli, mogą być dwie płaskie.
    Składniki wlewam do kamionki, mieszam rózgą, wkładam liście na 3- 4 doby, co jakiś czas miącham, bądź ugniatam i niech się macerują.
    Tak przygotowane liście są aromatyczne i miękkie.
    Proporcje możesz oczywiście zmienić w zależności od tego ile masz liści.
    Na zimę mrożę, spróbuję w ramach eksperymentu wrzucić do słoika i zapasteryzować, zobaczymy co z tego wyjdzie.
    Przepis na marynatę znalazłam bodajże na forum gw.

    Pozdrawiam
    Dorota

  • Autor: alman Data: 2005-07-09 18:30:19

    Dzięki serdeczne! Nie pomyliłam się twierdząc, że można na Was zawsze liczyć i jesteście "kopalnią" , wiedzy oczywiście!
    Pozdrawiam!

  • Autor: klarax Data: 2005-07-09 19:23:53

    Użytkownik dorka napisał w wiadomości:
    > spróbuję w ramach eksperymentu wrzucić do słoika i
    > zapasteryzować, zobaczymy co z tego wyjdzie.

    wyjdzie, wyjdzie...
    nie musisz w słoiku, możesz też w torebce plastikowej bez powietrza...
    ale opłaca się tyle roboty z różnymi zalewami?
    Cały obszar śródziemnomorski konserwuje liście winogron tylko w solance, ponieważ:
    - chodzi tylko o uelastycznienie listka i jego konserwację;
    - owe listki nie występują nigdzie jako samodzielna potrawa;
    - jako opakowanie opływają i tak i tak we wszystkich smakach z nadzienia i sosu;
    - jako warzywo i tak nie przejmą smaku przypraw w jakich się moczyły, bo niby gdzie? w błonnik?

  • Autor: dorka Data: 2005-07-09 20:46:04

    Użytkownik klarax napisał w wiadomości:

    > wyjdzie, wyjdzie...
    > nie musisz w słoiku, możesz też w torebce plastikowej bez powietrza...

    To se ne da, nie mam odpowietrzacza niestety.

    > ale opłaca się tyle roboty z różnymi zalewami?

    Nie wiem, czy się opłaca, mi tak smakuje i już.
    Z resztą Twoich uwag całkowicie się zgadzam.

    Pozdrawiam
    Dorota


  • Autor: alman Data: 2005-07-10 00:11:04

    Dorka, powiedz mi jeszcze, czy mrozisz liście uprzednio zamarynowane?
    Może to głupie pytanie, ale nigdy tego nie robiłam i nie mam wyobrażenia absolutnego o tym.

  • Autor: dorka Data: 2005-07-10 00:34:11

    Tak, odsączam na papierowym ręczniku i mrożę przekładając folią alu, bądź papierem śniadaniowym. Ilość dostosuj do potrzeb.

  • Autor: ulaj Data: 2005-08-08 12:41:51

    A czy teraz jest już za późno na kiszenie liści winogron?

  • Autor: dorka Data: 2005-08-08 21:52:22

    Listki cały czas rosną, przynajmniej u mnie. Najlepiej po kolorze rozpoznać, jak nie są ciemnozielone i bez plam, to spokojnie możesz zakisić.

Przejdź do pełnej wersji serwisu