Czy chodzi Ci o różę o jasnych, różowych, pojedynczych płatkach,? Taką, która ma potem duże czerwone owoce? Jeśli tak, to moim zdaniem z tych płatków nie można robić konfitury, ale za to owoce nadają się na przetwórstwo /jak dojrzeją/, np. do wyrobu wina. Wiem też, że te owoce mają właściwośwości lecznicze. Ale może się mylę. Pozdrawiam.
Jeżeli ma płatki mocno różowe takie prawie jak kolor biskupi, to wg mnie nie jest to róża dzika, nie wiem jak się nazywa ale z niej właśnie robi się konfitury. Dzika róża ma płatki jasno różowe a owoce potem dorodne, duze i z tej nie robi się konfitury.
a czemuz to niby nie da sie z tych platkow robic konfitury???????? Przyznaje, ze robilem kilkanascie juz lat temu i byla to calkowita improwizacja, ale wlasnie z TYCH platkow. BYly one ucierane z cukrem w makutrze a potem dosmaczane kwaskiem cytrynowym i pasteryzowane (proporcje- na OKO)
Ach, te babcie... Moja też ciągle robiła jakieś nalewki i wina i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że była zajadłym wrogiem alkoholu i alkoholików i nigdy do ust procentów nie brała. Dziadek nie miał lekko...
Bahusku kochany a może w Twoich przepisach jest coś co do róży mogę wykorzystac inuś mi już pewną drogę wskazała co mam uczynić z płatkami!!!!!, marinik zaproponował konfiturę, ale jeszcze proszę Ciebie o radę uf....!!!!!!!
dzięki
pozdrawiam kamaxyz
Do makutry nazbierać płatków dzikiej róży
pachnącej (około pół litra), utrzeć a następnie za-
lać litrem gorącej wody, przelać do szczelnie za-
mykanego naczynia i pozostawić do wystudze-
nia. Przefiltrować do garnka przez woreczek płó-
cienny, odcisnąć, dodać pół litra płynnego jasne-
go miodu i gotować do momentu powstania gę-
stego syropu (cały czas mieszając drewnianą łyż-
ką). Po ostudzeniu wlać półtora litra spirytusu,
dobrze wymieszać, rozlać do butelek, zamknąć
i odstawić w ciemne i chłodne miejsce na mie-
siąc.
Nalewka na płatkach róży II
Do słoja wsypać kilka garści płatków różanych,
załać wódką tak, aby płyn znajdował się kilka
centymetrów ponad płatkami. Szczelnie zamknąć
i odstawić w chłodne miejsce na dwa miesiące.
aby płyn nabrał koloru, następnie przefiltrować,
ale płatków nie odciskać. Dodać syropu przygoto-
wanego w proporcjach szklanka cukru na szklan-
kę wody, wymieszać z nalewką i rozlać do bute-
lek. Odstawić w chłodne miejsce i przechowywać
przez cztery miesiące.
4 piersi z kurczaka
1 pomarańcza
2 łyżki masła lub oliwy
10 dkg konfitury z dzikiej róży
1/2 łyżeczki ostrej musztardy
1 łyżka winiaku (opocjonalnie)
1 łyżeczka soku z cytryny
sól i pieprz do smaku
Mięso umyć i osuszyć. Posolić i popieprzyć. Posmarować musztardą. Odstawić w chłodne miejsce na 1 godz. W rondlu rozgrzać tłuszcz. Obsmażyć na nim mięso z obu stron na złoty kolor. Podlać niewielką ilością wody i dusić na wolnym ogniu do miękkości mięsa. Pomarańczę dokładnie umyć. Skórkę otrzeć na tarce o średnich otworach. Sok wycisnąć. Podlać nim otartą skórkę. Podprawić solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Dodać winiak. Dusić do miękkości. Dodać konfiturę z róży. Zagotować. Piersi przełożyć na półmisek. Pokroić w ukośne plastry. Polać sosem. Podawać z ryżem ugotowanym na sypko lub z frytkami.
pokusiłam się i zorbiłam nalewkę II na płatkach z dzikiej róży:) pachnie pięknie!!!!! ale jaki kolor powinna mieć nalewka??? moja ma kolor herbaciany;) ....za to zapach jest cudowny mmmm:) pozdrawiam
prosze o radę co można zrobić z płatków róży dzikiej!!!
kamaxyz dziękuje
Czy chodzi Ci o różę o jasnych, różowych, pojedynczych płatkach,? Taką, która ma potem duże czerwone owoce? Jeśli tak, to moim zdaniem z tych płatków nie można robić konfitury, ale za to owoce nadają się na przetwórstwo /jak dojrzeją/, np. do wyrobu wina. Wiem też, że te owoce mają właściwośwości lecznicze. Ale może się mylę. Pozdrawiam.
tak to płatki mocno różowe, a owoce czerwone
dzięki
Jeżeli ma płatki mocno różowe takie prawie jak kolor biskupi, to wg mnie nie jest to róża dzika, nie wiem jak się nazywa ale z niej właśnie robi się konfitury. Dzika róża ma płatki jasno różowe a owoce potem dorodne, duze i z tej nie robi się konfitury.
a czemuz to niby nie da sie z tych platkow robic konfitury????????
Przyznaje, ze robilem kilkanascie juz lat temu i byla to calkowita improwizacja, ale wlasnie z TYCH platkow. BYly one ucierane z cukrem w makutrze a potem dosmaczane kwaskiem cytrynowym i pasteryzowane (proporcje- na OKO)
baska wpisalam przepis na likier z platków róży- moja babcia go robila jest pyszny, pozdrawiam ,inka21
Ach, te babcie... Moja też ciągle robiła jakieś nalewki i wina i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że była zajadłym wrogiem alkoholu i alkoholików i nigdy do ust procentów nie brała. Dziadek nie miał lekko...
Użytkownik matyldusia napisał w wiadomości:
nigdy do ust procentów nie brała.
To nie pożyła chyba długo?
Bahusku kochany a może w Twoich przepisach jest coś co do róży mogę wykorzystac inuś mi już pewną drogę wskazała co mam uczynić z płatkami!!!!!, marinik zaproponował konfiturę, ale jeszcze proszę Ciebie o radę uf....!!!!!!!
dzięki
pozdrawiam kamaxyz
http://wielkiezarcie.com/przepis9538.html
dzięki Mariuszku
pozdrawiam
kama dociekliwa
Bardzo proszę
Nalewka na płatkach róży
Do makutry nazbierać płatków dzikiej róży
pachnącej (około pół litra), utrzeć a następnie za-
lać litrem gorącej wody, przelać do szczelnie za-
mykanego naczynia i pozostawić do wystudze-
nia. Przefiltrować do garnka przez woreczek płó-
cienny, odcisnąć, dodać pół litra płynnego jasne-
go miodu i gotować do momentu powstania gę-
stego syropu (cały czas mieszając drewnianą łyż-
ką). Po ostudzeniu wlać półtora litra spirytusu,
dobrze wymieszać, rozlać do butelek, zamknąć
i odstawić w ciemne i chłodne miejsce na mie-
siąc.
Nalewka na płatkach róży II
Do słoja wsypać kilka garści płatków różanych,
załać wódką tak, aby płyn znajdował się kilka
centymetrów ponad płatkami. Szczelnie zamknąć
i odstawić w chłodne miejsce na dwa miesiące.
aby płyn nabrał koloru, następnie przefiltrować,
ale płatków nie odciskać. Dodać syropu przygoto-
wanego w proporcjach szklanka cukru na szklan-
kę wody, wymieszać z nalewką i rozlać do bute-
lek. Odstawić w chłodne miejsce i przechowywać
przez cztery miesiące.
Bahus
Piersi z kurczaka w sosie z dzikiej róży
4 piersi z kurczaka
1 pomarańcza
2 łyżki masła lub oliwy
10 dkg konfitury z dzikiej róży
1/2 łyżeczki ostrej musztardy
1 łyżka winiaku (opocjonalnie)
1 łyżeczka soku z cytryny
sól i pieprz do smaku
Mięso umyć i osuszyć. Posolić i popieprzyć. Posmarować musztardą. Odstawić w chłodne miejsce na 1 godz. W rondlu rozgrzać tłuszcz. Obsmażyć na nim mięso z obu stron na złoty kolor. Podlać niewielką ilością wody i dusić na wolnym ogniu do miękkości mięsa. Pomarańczę dokładnie umyć. Skórkę otrzeć na tarce o średnich otworach. Sok wycisnąć. Podlać nim otartą skórkę. Podprawić solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Dodać winiak. Dusić do miękkości. Dodać konfiturę z róży. Zagotować. Piersi przełożyć na półmisek. Pokroić w ukośne plastry. Polać sosem. Podawać z ryżem ugotowanym na sypko lub z frytkami.
no i oczywiście dzięki wielkie buziaczki
kamaxyz
pokusiłam się i zorbiłam nalewkę II na płatkach z dzikiej róży:) pachnie pięknie!!!!! ale jaki kolor powinna mieć nalewka??? moja ma kolor herbaciany;) ....za to zapach jest cudowny mmmm:)
pozdrawiam