Moje drogie Panie,
mam pytanie czy wiecie coś na temat laserowego usuwania zbędnego owłosienia :)
mam takowe na nogach i w ciepłe dni doprowadza mnie to do pasji..
używam debilatora (jak ja to nazywam), ale po nim moje agrestowe nogi z powrotem straszą....
- czy któraś z was sobie takie coś "zaaplikowała" ?
- ile to kosztuje?
- czy to jest tak raz na całe życie?
- gdzie coś takiego fajnie robią na śląsku ? i gdzie polecacie zrobić?
- czy to za sobą niesie jakieś ryzyko ?
- na c ozwrócić uwagę idą na taki zabieg?
itp itd
błagam o pomoc .. być może moje pytania są bardzo proste - ale dla mnie to temat jak do tej pory niezgłębiony
Czekam
wasza Bazyliowa Kropka z agrestowymi nogami ( i nie tylko hihihih)
Z tego co mi się obiło o uszy to sprawa wygląda tak: w tej chwili prawie w każdym mieście znajdziesz gabinet kosmetyczny gdzie to robią, nawet niedawno mijałam gabinet z szyldem o laserowym usuwaniu; zabieg nie jest jednorazowy, w zależności od rodzaju miejsca i włosa trzeba go po jakims razie potórzyć 1-2 razy; ponoć nie można miejsc przeznaczonych do depilacji wcześniej opalać (chyba pól roku) czyli skóra musi byc "blada" tu chyba ma znaczenie pigment i podrażnienie skóry ale nie jestem pewna; a ceny ufff! są dosyć spore jedna cała noga 1100,00 zł. ale tą cene pamiętam sprzed 2 lat więc mogło sie coś pozmieniać.
To prawda teraz coraz wiecej gabinetow posiada taki laser. Kropeczko nie wierz,ze usuniesz raz na zawsze owlosienie!!!!To jest tylko chwyt reklamowy,wystarczy poczytac anatomie czlowieka(budowa skory,odrost wlosa- 3 etapy wzrostu itd).Nigdy nikt nie wie w jakim etapie wzrostu jest wlos,czy ma swojego nastepce czy tez nie.Nawet gdy uda sie usunac na dluzszy czas wloski to z czasem moze on odrosnac(stres ,jakas trudna sytuacja ,itp ).
Jedna z lepszych metod,ktora oslabia wlos i powoduje ze rosnie on slabszy jest wosk na cieplo-polecam.
Decyzja nalezy do ciebie!! Ja tylko naszkicowalam ci co nieco,gdyz siedzialam w tej branzy w Polsce.Pozdrawiam serdecznie!!
Bazylko Kropkowana, mam ten sam problem, cholery rosną, tam gdzie ich być nie powinno, a wypadają, gdzie ma być ich burza. Odradzam Ci laser stanowczo- nie dość, że drogi, jak diabli, to nieskuteczny. Podpisuję się obiema rękami pod postem Madziorka, włoski są w różnej fazie wzrostu i nie ma siły, aby trafić w ten czas właściwy dla wszystkich. Poza tym musisz się liczyć z efektami ubocznymi w postaci przebarwień( to się zdarza). Debilator jest ok, philips chyba najlepszy. Polecam Ci ciepły wosk, o ile nie masz problemów z pękającymi naczynkami, nieusunięte włoski kosmetyczka powinna elektrolizą załatwić. O wiele tańsze, a skuteczność podobna.
Ostatnio trafiłam na artykuł o depilacji cukrowej, tu masz sznurek www.wizaz.pl/images/jkrawczyk/depilacja_cukrowa Przymierzam się do tego w weekend, pewnie napiszę, jak eksperyment się udał. A jak nie wyjdzie, to lizaki z tej masy zrobię:)))) Polecam poczytać i poeksperymentować.
toście mi teraz dały zgryza...
ja już od rana rozmyślam skąd wziąść te kilka tysiaków (powaga!) na epilację a tu proszę...
a tak na poważnie to dziękuje za rady. musze chłodnym okiem się zastanowić co dalej zrobić z moimi agrestami na nogach..wrrr ..brrr
uzywam depilatora ale doprowadza mnie juz do rozpaczy to ciągłe warczenie debilatorem .. niby odrastają słabsze i wolniej , ale mnie i tak to przeszkadza.. a do tego boli za każdym razem ...
kropka z nogami i nie tylko błe..
;)
Kropko Bazyliowa, jak zbierzesz te tysiaki, to jedź na wymarzone wakacje, kup coś, o czym marzysz, upij się, wykąp w szampanie, bądź poszalej wg własnego pomysłu, tylko nie wydawaj na laser. Hormony, cholera, hormony...( nigdy ich nie widziałam, podobno są:)))
swojego czasu pewien babski lekarz, jak zobaczył moje sierściuchy (było to nie długo po urodzeniu pierwszego dziecka), powiedział, że na drugie nie mam szansy bez leczenia - za dużo męskich hormonów. Dał mi skierowanie na testy hormonalne, jak zadzwoniłam to okazało się, że jeden kosztuje na dzisiejsze ponad 100 zł (a to było 10 lat temu). Doszłam do genialnego wniosku - jak nie będę mogła zajść w ciąże to wtedy zacznę się martwić. Dziś to dziecko, którego miało nie być ma już 7 lat. I teraz to już mogę więcej nie mieć dzieci. Komplet w rodzinie zapewniony.
A na codzień (przynajmniej raz na jakiś czas) skazana jestem na narzędzie tortur - czyli depilator elektryczny.
Bardzo przepraszam, że się wtrącam w ten typowy babski wątek, ale pomyśl Kropeczko, gdyby to była taka rewelacyjna metoda, to przed gabinetami pojawiłyby się tłumy mężczyzn. Usunąć na trwałe zarost.....sam bym stanął w kolejce :))))
Bahus
ojj to nie tak chyba Bahusie..
- niektórzy faceci jak się nie ogolą to czują się "brudni" - ale takich pewno jest garstka...
- niektórzy wiedzą, że wyglądają dobrze , bardzo dobrze z zarostem i pewno za skarby świata by się tego zarostu na stałe nie pozbyli...
- poza tym kobiety lubią męski, drapiący zarost ( cz ich też jest mniej ? nie mam pojęcia, ale zaraz się dowiem..)
- a poza tym jak wyglądałby facet bez zarosru ? prawie jak kobietka .. zostałyby mi tylko nogi, plecki i uszy zarośnięte hihhi..
pozdrawiam agrestowo..
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Moje drogie Panie,
mam pytanie czy wiecie coś na temat laserowego usuwania zbędnego owłosienia :)
mam takowe na nogach i w ciepłe dni doprowadza mnie to do pasji..
używam debilatora (jak ja to nazywam), ale po nim moje agrestowe nogi z powrotem straszą....
- czy któraś z was sobie takie coś "zaaplikowała" ?
- ile to kosztuje?
- czy to jest tak raz na całe życie?
- gdzie coś takiego fajnie robią na śląsku ? i gdzie polecacie zrobić?
- czy to za sobą niesie jakieś ryzyko ?
- na c ozwrócić uwagę idą na taki zabieg?
itp itd
błagam o pomoc .. być może moje pytania są bardzo proste - ale dla mnie to temat jak do tej pory niezgłębiony
Czekam
wasza Bazyliowa Kropka z agrestowymi nogami ( i nie tylko hihihih)
Z tego co mi się obiło o uszy to sprawa wygląda tak:
w tej chwili prawie w każdym mieście znajdziesz gabinet kosmetyczny gdzie to robią, nawet niedawno mijałam gabinet z szyldem o laserowym usuwaniu;
zabieg nie jest jednorazowy, w zależności od rodzaju miejsca i włosa trzeba go po jakims razie potórzyć 1-2 razy;
ponoć nie można miejsc przeznaczonych do depilacji wcześniej opalać (chyba pól roku) czyli skóra musi byc "blada"
tu chyba ma znaczenie pigment i podrażnienie skóry ale nie jestem pewna;
a ceny ufff! są dosyć spore
jedna cała noga 1100,00 zł. ale tą cene pamiętam sprzed 2 lat więc mogło sie coś pozmieniać.
klio
~(*_*)~
problemy podobne, ale jak poczytałam ceny od klio to strasznie lubie moją sierść
znalazłam coś więcej...
brrrr
dalej nie cierpię moich agrestów..
www.estetica.pl/depilacja_laserowa
To prawda teraz coraz wiecej gabinetow posiada taki laser. Kropeczko nie wierz,ze usuniesz raz na zawsze owlosienie!!!!To jest tylko chwyt reklamowy,wystarczy poczytac anatomie czlowieka(budowa skory,odrost wlosa- 3 etapy wzrostu itd).Nigdy nikt nie wie w jakim etapie wzrostu jest wlos,czy ma swojego nastepce czy tez nie.Nawet gdy uda sie usunac na dluzszy czas wloski to z czasem moze on odrosnac(stres ,jakas trudna sytuacja ,itp ).
Jedna z lepszych metod,ktora oslabia wlos i powoduje ze rosnie on slabszy jest wosk na cieplo-polecam.
Decyzja nalezy do ciebie!! Ja tylko naszkicowalam ci co nieco,gdyz siedzialam w tej branzy w Polsce.Pozdrawiam serdecznie!!
Bazylko Kropkowana, mam ten sam problem, cholery rosną, tam gdzie ich być nie powinno, a wypadają, gdzie ma być ich burza. Odradzam Ci laser stanowczo- nie dość, że drogi, jak diabli, to nieskuteczny. Podpisuję się obiema rękami pod postem Madziorka, włoski są w różnej fazie wzrostu i nie ma siły, aby trafić w ten czas właściwy dla wszystkich. Poza tym musisz się liczyć z efektami ubocznymi w postaci przebarwień( to się zdarza). Debilator jest ok, philips chyba najlepszy. Polecam Ci ciepły wosk, o ile nie masz problemów z pękającymi naczynkami, nieusunięte włoski kosmetyczka powinna elektrolizą załatwić. O wiele tańsze, a skuteczność podobna.
Ostatnio trafiłam na artykuł o depilacji cukrowej, tu masz sznurek www.wizaz.pl/images/jkrawczyk/depilacja_cukrowa Przymierzam się do tego w weekend, pewnie napiszę, jak eksperyment się udał. A jak nie wyjdzie, to lizaki z tej masy zrobię:)))) Polecam poczytać i poeksperymentować.
Dorka cukrowa niedługo
toście mi teraz dały zgryza...
ja już od rana rozmyślam skąd wziąść te kilka tysiaków (powaga!) na epilację a tu proszę...
a tak na poważnie to dziękuje za rady. musze chłodnym okiem się zastanowić co dalej zrobić z moimi agrestami na nogach..wrrr ..brrr
uzywam depilatora ale doprowadza mnie juz do rozpaczy to ciągłe warczenie debilatorem .. niby odrastają słabsze i wolniej , ale mnie i tak to przeszkadza.. a do tego boli za każdym razem ...
kropka z nogami i nie tylko błe..
;)
Kropko Bazyliowa, jak zbierzesz te tysiaki, to jedź na wymarzone wakacje, kup coś, o czym marzysz, upij się, wykąp w szampanie, bądź poszalej wg własnego pomysłu, tylko nie wydawaj na laser
. Hormony, cholera, hormony...( nigdy ich nie widziałam, podobno są:)))
swojego czasu pewien babski lekarz, jak zobaczył moje sierściuchy (było to nie długo po urodzeniu pierwszego dziecka), powiedział, że na drugie nie mam szansy bez leczenia - za dużo męskich hormonów. Dał mi skierowanie na testy hormonalne, jak zadzwoniłam to okazało się, że jeden kosztuje na dzisiejsze ponad 100 zł (a to było 10 lat temu). Doszłam do genialnego wniosku - jak nie będę mogła zajść w ciąże to wtedy zacznę się martwić. Dziś to dziecko, którego miało nie być ma już 7 lat. I teraz to już mogę więcej nie mieć dzieci. Komplet w rodzinie zapewniony.
A na codzień (przynajmniej raz na jakiś czas) skazana jestem na narzędzie tortur - czyli depilator elektryczny.
Bardzo przepraszam, że się wtrącam w ten typowy babski wątek, ale pomyśl Kropeczko, gdyby to była taka rewelacyjna metoda, to przed gabinetami pojawiłyby się tłumy mężczyzn. Usunąć na trwałe zarost.....sam bym stanął w kolejce :))))
Bahus
ojj to nie tak chyba Bahusie..
- niektórzy faceci jak się nie ogolą to czują się "brudni" - ale takich pewno jest garstka...
- niektórzy wiedzą, że wyglądają dobrze , bardzo dobrze z zarostem i pewno za skarby świata by się tego zarostu na stałe nie pozbyli...
- poza tym kobiety lubią męski, drapiący zarost ( cz ich też jest mniej ? nie mam pojęcia, ale zaraz się dowiem..)
- a poza tym jak wyglądałby facet bez zarosru ? prawie jak kobietka .. zostałyby mi tylko nogi, plecki i uszy zarośnięte hihhi..
pozdrawiam agrestowo..
Słyszałam dobre opinie o tej metodzie i myśle, że koszty są tu największą przeszkodą!
klio
~(*_*)~