Ne wiem czy był gdzieś już poruszany ten wątek , ale możnaby otworzyć dodatkowy temat w sprawie porad w leczeniu chorób domowymi sposobami.Idzie jesień i przydalby się syropek na kaszel czy przeziębienie domowego sposobu wg receptur naszych babć i prababć.Sama posiadam kilka sposobów i chętnie podzieliłabym się radami i przepisami tylko nie wiem gdzie.
Na podrażnione gardło dobra jest herbatka z rumianku.Jest delikatna i działa antyseptycznie.Niszczy zle bakterie i wspaniale łagodzi.Moja babcia sporządzała też syrop cebulowy.Wcale nie jest śmierdzący a naprawdę wspaniale działa.Nie jeden raz sporządzałam dla malutkiej córeczki. Oto przepis: 5 cebul zagotować w małej ilości wody z o,5 szkl.cukru i 0,5 łyżki majeranku(lub kminku).Przecedzić i podawać 3 razy dziennie po 1 dużej łyżce do picia. Spróbuj i napisz czy może być lub znajdziemy coś innego!!!
na gardlo i poprawienie odpornosci - nalewka propolisowa. 5 dag propolisu na pol litra spirytusu. Dawkowanie- 15 kropli na pol lyzeczki cukru, a do plukania gardla- lyzeczka na pol szklanki letniej wody. DZIALA!!!!!
Tak ,słyszałam o tej nalewce i napewno skorzystam!!!Mam jeszcze jeden wspaniały przepis na pozbycie się bólu np.żołądka.Może trochę za póżno bo najważniejszy produkt otrzymamy dopiero w przyszłym roku w czerwcu.Potrzebne są orzechy włoskie prosto z drzewa( 8 szt.zielonych z łupinkami ).Umyte kroimy razem z łupinami i zalewamy 1/2 litra spirytusu.To musi dojrzewać około 6 tygodni.Odcedzić i można używać!!!Dzieci 15 kropli na łyżeczkę cukru a dorośli mogą 30-40 kropli na cukier lub do kieliszeczka ale nie rozcieńczać.NAPRAWDE DZIALA !!!!!
Balsam szostakowskiego jest znany od lat. Zawsze był nieco drogi, dzisiaj nie wiem ile kosztuje, bo dawno nie kupowalam. Ale jego skuteczność jest zadziwiająca. Zewnętrznie stosuje się go na trudno gojace się rany, np po oparzeniu, po operacji. Balsam pity, pomaga na żołądek, na wrzody , na himoroidy....... ale czy na gardło ? Być może. jasia
Również mam takie zdanie!!.Możnaby szybko poszukać porady w sprawach zdrowotnych na jednej stronce a nie prosić i czekać !!!Przecież są zawsze aktualne i potrzebne!!!
Ne wiem czy był gdzieś już poruszany ten wątek , ale możnaby otworzyć dodatkowy temat w sprawie porad w leczeniu chorób domowymi sposobami.Idzie jesień i przydalby się syropek na kaszel czy przeziębienie domowego sposobu wg receptur naszych babć i prababć.Sama posiadam kilka sposobów i chętnie podzieliłabym się radami i przepisami tylko nie wiem gdzie.
Na podrażnione gardło dobra jest herbatka z rumianku.Jest delikatna i działa antyseptycznie.Niszczy zle bakterie i wspaniale łagodzi.Moja babcia sporządzała też syrop cebulowy.Wcale nie jest śmierdzący a naprawdę wspaniale działa.Nie jeden raz sporządzałam dla malutkiej córeczki.
Oto przepis:
5 cebul zagotować w małej ilości wody z o,5 szkl.cukru i 0,5 łyżki majeranku(lub kminku).Przecedzić i podawać 3 razy dziennie po 1 dużej łyżce do picia.
Spróbuj i napisz czy może być lub znajdziemy coś innego!!!
na gardlo i poprawienie odpornosci - nalewka propolisowa. 5 dag propolisu na pol litra spirytusu. Dawkowanie- 15 kropli na pol lyzeczki cukru, a do plukania gardla- lyzeczka na pol szklanki letniej wody.
DZIALA!!!!!
Tak ,słyszałam o tej nalewce i napewno skorzystam!!!Mam jeszcze jeden wspaniały przepis na pozbycie się bólu np.żołądka.Może trochę za póżno bo najważniejszy produkt otrzymamy dopiero w przyszłym roku w czerwcu.Potrzebne są orzechy włoskie prosto z drzewa( 8 szt.zielonych z łupinkami ).Umyte kroimy razem z łupinami i zalewamy 1/2 litra spirytusu.To musi dojrzewać około 6 tygodni.Odcedzić i można używać!!!Dzieci 15 kropli na łyżeczkę cukru a dorośli mogą 30-40 kropli na cukier lub do kieliszeczka ale nie rozcieńczać.NAPRAWDE DZIALA !!!!!
dorkas- wspaniale pomaga balsam szostakowskiego( do kupienia w aptekach) wymieszany w letnim mleku, inka21
CZY TEN BALSAM POMAGA NA BÓL GARDŁA? I ILE ON KOSZTUJE?
Balsam szostakowskiego jest znany od lat. Zawsze był nieco drogi, dzisiaj nie wiem ile kosztuje, bo dawno nie kupowalam.
Ale jego skuteczność jest zadziwiająca. Zewnętrznie stosuje się go na trudno gojace się rany, np po oparzeniu, po operacji.
Balsam pity, pomaga na żołądek, na wrzody , na himoroidy....... ale czy na gardło ? Być może.
jasia
to jest lek typowo na ból gardla i na schorzenia gardła,ale niestey nie pamiętam ile kosztuje, proponuję spytac w aptece,inka21
Osobiście wydaje mi się, że dział "rozmowy wolne i frywolne" zupełnie nadaje się do tych tematów.
Bahus
Również mam takie zdanie!!.Możnaby szybko poszukać porady w sprawach zdrowotnych na jednej stronce a nie prosić i czekać !!!Przecież są zawsze aktualne i potrzebne!!!