Forum

Figle na igle i pielenie ogródka

orchidea...

  • Autor: kropka1976 Data: 2005-09-26 10:16:22

    Czy ktoś z was moze mi pomóc w kwesti pielęgnacji orchidei w doniczce?!
    z teg co wiem, to raczej nie powinna stać na słońcu.....
    coś tam się przycina jak przekwitnie...
    ojj niewielka ta moja wiedza... :(
    wasza Bazylijka

  • Autor: marinik Data: 2005-09-26 10:53:08

    zajrzyj tu:
    http://www.storczyki.org.pl/

    przyznaje - moje sukesy w tej uprawie sa bardzo mizerne, mimo pielegnacji, po kwitnieniu juz ponownych kwiatow nie uzyskalam, a rosliny nieustannie marnialy.

  • Autor: marinik Data: 2005-09-26 11:49:06

    kropeczko a jak sie maja butelkowane stokrotki???????

  • Autor: kropka1976 Data: 2005-09-26 15:35:58

    ojj Mariniku,
    a ja już sobie pomyślałam, że zapomniałeś....(liczyłam na to..hihih)
    wrrrrr ....
    zawartość z jedengo ozdobnego słoika została wy.. (piiiiiiiiii) przez balkon na ogródek z wysokości pierwszego piętra..
    zawartość butelki....  zarosła zieloną mazią....i straszy na balkonie nadal... czeka na swoją kolej, żeby wylądować na trawniku...
    hahahha
    przemilczmy te moje stokrotki..

  • Autor: marinik Data: 2005-09-26 15:36:36

    sza !!!!!!
    :)))))

  • Autor: trylobicik Data: 2006-06-25 16:27:58

    A jakiego masz storczyka? Bo mi od kilku lat dość ładnie na wschodnim oknie rosną phalenopsisy i jeszcze jakiś, ale nie mogę znaleść nazwy. Phalenopsis ma taką ciekawą właściwość, że jak przekwitnie, to nie obcinaj mu pędu, bo potrafi na nim po kilku miesiącach, a nawet po roku wypuścić nowe kwiaty (wyszło mi to przez przypadek, bo tak dlugo się zabierałam do obcięcia przewitniętego pędu). Storczyki muszą mieć specjalną ziemię - jest do kupienia w sklepach ogrodniczych. Nie podlewam ich tak z butelki, tylko wpryskuję ze spryskiwacza (wydaje mi się, że tak lepiej). Z nawozami to dawałam im taki w granulkach (osmocote czy jakoś tak), raz na rok. A tak wogole to one chyba lubią, jak się je chwali, że są śliczne
    I powodzenia w uprawie - któremuś storczykowi na pewno się u Ciebie spodoba.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2006-06-26 20:18:04

    Zalezy o jaka orchidee ci chodzi . Phalaenopsis czyli inaczej kwiat malajski -ojczyzna tego obejmujacego 45gatunkow rodzaju storczykow sa Indie,Malezja,Filipiny i polnocna Australia.Rosliny te zyja jako epifity na tropikalnych drzewach.Wszystkie gatunki phalaenopsisa  byly uzywane w hodowli wielokwiatowych i wielobarwnych mieszancow ktore takze naleza do ulubionych storczykow pokojowych.Uprawa gatunkow wyjsciowych udaje sie tylko w niewielu posiadajacych najwieksze doswiadczenie specjalistycznych zakladach ogrodniczych.Stanowisko-najlepiej rosnie i zakwita w miejscu jasnym jednak nie naslonecznionym,przy oknie w temperaturze pokojowej.Podloze-Substrat dla storczykow.Podlewanie-Przez caly rok nalezy podlewac umiarkowanie,miekka woda.Bardzo niekorzystny jest nadmiar wody w podstawce.Dobrze wplywa na rosliny duza wilgotnosc powietrza.Nawozenie-w okresie wzrostu co 14 dni dokarmiac plynnym nawozem w stezeniu o polowe mniejszym niz w przypadku innych roslin.Przesadzanie-co 2-3 lata wiosna.Rozmnazanie-z odrostow bocznych tworzacych niekiedy przy lodydze kwiatowej.Inne uwagi-Przez okolo 4 tygodnie zimowe rosline ustawic na noc w chlodniejszym miejscu (15 st.)co daje jej bodziec do tworzenia pakow kwiatowych.Przekwitnietych kwiatostanow nie obcinac calkowicie.Ponizej miejsca ciecia czesto powstaje drugi kwiatostan. 


    Zrodlo Halina Heitz i Andrea Kögel  ---200 najpiekniejszych roslin doniczkowych

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2006-06-26 20:44:16

    Jesli ci chodzi o Cymbidium czyli storczyk wlasciwy to juz pisze.Storczyki z rodzaju cymbidiumpochodza z poludniowo-wschodniej Azji u nas na rynku sa dostepne przede wszystkim mieszance.Hodowcom udalo sie uzyskac odmiany miniaturowe mozna je uprawiac w warunkach pokojowych.Charakterystyczna cecha cymbidium jest wspanialy kwiat.Chetnie jest tez kupowany jako kwiat ciety.Zawita na jesieni lub wiosna.Stanowisko-Cymbidium wymaga jasnego i w okresie wegetacji bardzo cieplego(20-30stopni celcjusza)miejscu.W lecie najlepiej jest ustawic je na dworze w miejscu oslonietym i polcienistym.O zawiazkach kwiatowych decyduje temperatura w nocy,ktora do lipca poczawszy powinna byc zdecydowanie nizsza niz w dzien.Zima cymbidium nalezy trzymac w chlodzie(12-15stopni)Podloze-substrat dla storczykow lub substrat torfowy zmieszany z nawozem.Podlewanie-od wiosny do jesieni obfite zima -oszczedniejsze.Zawsze miekka woda.Nalezy dbac o wilgotnosc powietrza.Nawozenie-w okresie wegetacji co drugie podlewanie nawozem wieloskladnikowym w püolowicznym stezeniu.Od polowy lipca uzywac nawozow bogatych w fosfor i potas.Przesadzanie-wastarcza raz na 2-3 lata na wiosne.Rozmnazanie-przez podzial pseudobulw.Szkodniki i choroby-Jesli miejsce jest zbyt suche czesto pojawiaja sie przedziorki .Zwalcza sie je za pomoca srodka owadobojczego,zwiekszajac jednoczesnie wilgotnosc powietrza i regularnie podlewajac cymbidium.



    Zrodlo--Halina Heitz i Andrea Kögel--200 najpiekniejszych roslin doniczkowych



    Pare uwag odemnie--podczas kwitniecia storczyki (ogolnie storczyki)lubia swiatlo rozproszone jesli maja za ciemno przestaja kwitnac.Dobrze czuja sie w oknie wschodnim lub zachodnim.Najlepiej czuja sie mniej wiecej w temp18-25stopni w dzien i o kilka stopni mniej noca.W czasie upalow chronic doniczki przed przegrzaniem poniewaz maja bardzo wrazliwe korzenie.Nie lubia tez przenoszenia badz przekrecania doniczki.Korzenie powinny miec dostep powietrza od spodu trzeba pilnowac zebywoda nie zalegala na podstawce .Rosliny podlewac gdy maja podloze lekko przesuszone.Wiecej szkody mozna im wyrzadzic przelaniem rosliny niz jej przesuszeniem.Aby ladnie rosly i kwitly trzeba je regularnie nawozic.Nawoz do storczykow z przewaga azotu najlepiej podawac co 2 podlewanie.I nigdy nie obcinac korzeni powietrznych.Ja mam i Phalaenopsa i cymbidium .Phalaenopsis jest latwiejszy w uprawie niestety,Cymbidium jest bardziej himeryczne.mam nadzieje ze choc troche pomoglam

  • Autor: woila Data: 2006-06-27 23:38:34

    Mój storczyk stoi przy oknie południowym i właściwie cały dzień pada na niego słońce ale nie bezpośrednio - przez firankę, gdy pada deszcz wystawiam go na trochę na taras żeby złapał wilgoci z "nieba" - podobno lubi mieć czasami "mokro" na liściach. Dostałam go 3 lata temu. Po pierwszym przekwitnięciu obcięłam łodygę poniżej gałązek, na której były kwiatki czyli pozostał mi taki "kikut" około 10 cm. Na drugi rok zakwitł mi na tej samej gałązce, a po przekwitnięciu całkiem uschła i obcięłąm ją do zera. Myślałam, że to już wszystko na co stać moją orchideę ale w tym roku wypuściła nową gałązkę, na której pojawiły się kwiaty. Szczerze mówiąc myślałam, że jest bardziej wrażliwą rośliną... ale nie, nawet jeśli po opadnięciu płatków marnieje trochę, to nie ma się co przejmować, bo za kilka miesięcy ożyje, jak nowa. Podczas wypuszczania gałązki na kwiaty moja orchidea straciła dwa liście (zżółkły) ale za to ile teraz ma kwiatów - to już prawie dwa miesiące i mimo, że opadły pierwsze dwa kwiatki ciągle wypuszcza pąki, które jeszcze zakwitną... Oto mój storczyk (wybaczcie, że nie w galerii)

Przejdź do pełnej wersji serwisu