http://wielkiezarcie.com/przepis7869.html Polecam nie dlatego ze sa moje ale dlatego ze kazdy z moich znajomych kto je sprobowal prosil o przepis i robi je do dzisiaj. Pozdrowienia
Badzo sie ciesze ze Ci smakuje.Zamrozona zurawine wsypujesz do gotujacej sie wody z cukrem i robisz dokladnie tak samo jak ze swieza. No i masz zurawine caly rok na stole. Tutaj zurawine sprzedaja swieza w okolicach swieta dziekczynienia, ale przez caly rok jest sprzedawana w woreczkach zamrozona. Mozesz ja rowniez uzyc do muffins, chleba, baggels, czy ciast. Daje specyficzny smak kwasny, ktory jest przeciez pozadany w slodkich ciastach. Pozdrawiam
Użytkownik amator napisał w wiadomości: > Malena,moze to glupie pytanie ale czy wiesz gdzie mozna kupic zurawine w > Polsce?????? żurawinę kupuję u nas na targu. za 1kg płacę 10 zł. Własnie wczoraj dostałam przepis na nalewkę z zurawiny, dzisiaj planuje kupić 1kg i zrobię .Próbowałam nalewka była super, miała wspaniały smak i kolor.. Dobra sprawa na jesienne spotkania z kolezankami.
Użytkownik dorka napisał w wiadomości: > Ja poproszę przepis na nalewkę, dzięki z góry:) własnie zrobiłam. 1kg żurawiny przekręciłam przez maszynke do mięsa zssypałam cukrem w słoju ok. 2l. wlałam 1/2 l spirytusu. Ma to stać kilka tygodni aż cukier się rozpuści - jeżeli ustoi tyle :-) co jakiś czas należy potrząsnąć słojem lub zamieszać żeby cukier się rozpuścił . Po kilku tygodniach zlać , przecedzić przez sitko rozcieńczyć według swego uznania. Jeżeli za mocne dolać przegotowanej wody , jeżeli za słabe to wiadomo wódeczkę . Na tej samej zasadzie robię śliwki. Sliwki węgierki dryluję, zasypuję cukrem warstwami i zalewam spirytusem. Po kilku tygodniach śliwowica pychotka a śliweczki palce lizać. Mam nadzieję że żurawinę z nalewki też można wykorzystać do jakiegoś ciasta. Pozdrawiam
Użytkownik Kwiryna napisał w wiadomości: > A może ktoś zna przepis na żurawinę, którą można włożyć do słoiczków i do > piwnicy niech stoi i czeka na okazje. Robiłam zurawinę z przepisu http://wielkiezarcie.com/przepis7869.html jest dobra. Otrzymałam inny przepis od koleżanki i zrobiłam. 1 kg żurawiny 1 kg jabłek antonówek 30 dag cukru, 1/2 szklanki wody. Wodę zagotować z cukrem wrzucić obrane i pokrojone w kawałki jabłka. Gdy sie zeszklą dodać przekręconą przez maszynkę do mięsa żurawinę. Gotoać na małym ogniu stale mieszając około 30 - 40 minut. Złożyć do suchych słoiczków, zakręcić i przykryć żeby sie zamknęły. Wyszło mi 10 sloiczków 0,2 l. . Zurawina jest dobra. Polecam. Można zamiast jabłek dodać gruszki, ale ja nie robiłam z gruszkami. Podobno też jest niezła.
Kto zna przepis na żurawinę. Proszę o pomoc.
http://wielkiezarcie.com/przepis7869.html Polecam nie dlatego ze sa moje ale dlatego ze kazdy z moich znajomych kto je sprobowal prosil o przepis i robi je do dzisiaj. Pozdrowienia
Serdecznie dziękuję za ten orzepis zaraz będę robiła żurawinę. Pozdrawiam :-)
jesli masz wiecej zurawiny to warto zamrozic w woreczkach. Ja mam zawsze stalowy zapas w zamrazalniku.
Do czego może póżniej służyć zamrożona żurawina?
Badzo sie ciesze ze Ci smakuje.Zamrozona zurawine wsypujesz do gotujacej sie wody z cukrem i robisz dokladnie tak samo jak ze swieza. No i masz zurawine caly rok na stole. Tutaj zurawine sprzedaja swieza w okolicach swieta dziekczynienia, ale przez caly rok jest sprzedawana w woreczkach zamrozona. Mozesz ja rowniez uzyc do muffins, chleba, baggels, czy ciast. Daje specyficzny smak kwasny, ktory jest przeciez pozadany w slodkich ciastach. Pozdrawiam
Malena,moze to glupie pytanie ale czy wiesz gdzie mozna kupic zurawine w Polsce??????
Użytkownik amator napisał w wiadomości:
> Malena,moze to glupie pytanie ale czy wiesz gdzie mozna kupic zurawine w
> Polsce??????
żurawinę kupuję u nas na targu. za 1kg płacę 10 zł. Własnie wczoraj dostałam przepis na nalewkę z zurawiny, dzisiaj planuje kupić 1kg i zrobię .Próbowałam nalewka była super, miała wspaniały smak i kolor.. Dobra sprawa na jesienne spotkania z kolezankami.
Ja poproszę przepis na nalewkę, dzięki z góry:)
Użytkownik dorka napisał w wiadomości:
> Ja poproszę przepis na nalewkę, dzięki z góry:)
własnie zrobiłam. 1kg żurawiny przekręciłam przez maszynke do mięsa zssypałam cukrem w słoju ok. 2l. wlałam 1/2 l spirytusu. Ma to stać kilka tygodni aż cukier się rozpuści - jeżeli ustoi tyle :-) co jakiś czas należy potrząsnąć słojem lub zamieszać żeby cukier się rozpuścił . Po kilku tygodniach zlać , przecedzić przez sitko rozcieńczyć według swego uznania. Jeżeli za mocne dolać przegotowanej wody , jeżeli za słabe to wiadomo wódeczkę . Na tej samej zasadzie robię śliwki. Sliwki węgierki dryluję, zasypuję cukrem warstwami i zalewam spirytusem. Po kilku tygodniach śliwowica pychotka a śliweczki palce lizać. Mam nadzieję że żurawinę z nalewki też można wykorzystać do jakiegoś ciasta. Pozdrawiam
A może ktoś zna przepis na żurawinę, którą można włożyć do słoiczków i do piwnicy niech stoi i czeka na okazje.
Użytkownik Kwiryna napisał w wiadomości:
> A może ktoś zna przepis na żurawinę, którą można włożyć do słoiczków i do
> piwnicy niech stoi i czeka na okazje.
Robiłam zurawinę z przepisu http://wielkiezarcie.com/przepis7869.html jest dobra. Otrzymałam inny przepis od koleżanki i zrobiłam. 1 kg żurawiny 1 kg jabłek antonówek 30 dag cukru, 1/2 szklanki wody. Wodę zagotować z cukrem wrzucić obrane i pokrojone w kawałki jabłka. Gdy sie zeszklą dodać przekręconą przez maszynkę do mięsa żurawinę. Gotoać na małym ogniu stale mieszając około 30 - 40 minut. Złożyć do suchych słoiczków, zakręcić i przykryć żeby sie zamknęły. Wyszło mi 10 sloiczków 0,2 l. . Zurawina jest dobra. Polecam. Można zamiast jabłek dodać gruszki, ale ja nie robiłam z gruszkami. Podobno też jest niezła.
Dzięki !