Chyba jest w mazowieckim zatrzęsienie tych ozdobnych (bo nawet u nas można kupić na prawie każdym straganie) - bo takie wielkie, zółte to chyba nie na przetwory.
do tej pory wydawało mi się, że pigwy mają wielkość dużych jagód amerykańskich (takiej wielkości przynajmniej widziałam latem na krzakach, ale moze od tamtego czasu urosły - hehe)
pigwy mogą ważyć nawet 1 kg! ale zwykle są wielkości dużych gruszek i powinny po zerwaniu jeszcze ze dwa miesiące dojrzewać; w tym czasie dbają o przyjemny zapach w całym mieszkaniu
Kto pisał na forum albo w czacie o zatrzęsieniu pigw w W-wie?
Prosze o bliższe informacje!
hahahahaha - ja też mam sklerozę - zapominalska irenka - a wogóle o co ci chodzi?
Ja. Ale chodzilo o zwykle pigwy ozdobne, nie te jadalne. Czyli tylko na nalewke sie nadają.
Chyba jest w mazowieckim zatrzęsienie tych ozdobnych (bo nawet u nas można kupić na prawie każdym straganie) - bo takie wielkie, zółte to chyba nie na przetwory.
do tej pory wydawało mi się, że pigwy mają wielkość dużych jagód amerykańskich (takiej wielkości przynajmniej widziałam latem na krzakach, ale moze od tamtego czasu urosły - hehe)
Pigwy na pigwóweczkę,dżemiki i cudeńka do herbaty są właśnie żółte, wielkości małych jabłek.
jabłek czy rajskich jabłuszek? Z tym ostatnim mi się one zawsze kojarzyły.