Czy ktoś z Was ma jakiś dobry przepis na aromatyczne grzane wino? Może znacie jakiegoś "gotowego" grzańca? Które wino najlepiej kupować do grzańca? Na razie eksperymentowałam z gotowymi przyprawami np.Kotani, ale to wciąż nie jest to. W niektórych knajpach dają lepsze!
Przepisu nie posiadam, Malućki wino pędzi sam. Świetnie mu to wychodzi, a do grzańca dodaję paręgoździków i to wszystko, bądź ewentualnie przyprawę do grzańca. Ale wolę z samymi goździkami, pycha i ten aromat:)
ja tez ci polecam grzańca galicyjskiego - gotowca ze sklepu. Próbowałam kiedys przypraw do win (tych gotowych w torebce0 nie pamietam jakiej firmy ale były beee. No oczywiscie mozesz pokombinowac sama ale przepisu sprawdzonego nie znam
Wino domowej roboty, miód, goździki i cynamon i pyszności. Jeżeli nie mam wina domowej roboty, to kupuje wytrawne, bo nie lubię jak przebija słodycz wina ponad charakterystyczny smak miodu.
Nie wiem czy Ci pomogę ale jak będziesz chciała to wypróbuj: wino czerwone wytrawne średniej jakości, czyli nie te z górnej półki ale i nie "patykiem pisane", kilka goździków, liść laurowy, cynamon, gałka muszkatałowa, cukru do smaku i syrop owocowy(najlepiej z jakichkolwiek cytrusów). Nie podam ci ilości bo to wszystko trzeba dodawać do smaku. Możesz dorzucić jescze wanilę. Przyznam, że nie robiłam tego sama-samiusieńka, jedynie pomagałam znajomej...mieszać w garnku i.... próbować. Dodam tylko.że takie wino robią i piją Francuzi. Teraz tylko liczy się kwestia smaku i doboru ilości przypraw. Jedni wolą ostre(dużo cynamonu) inni bardzo słodkie itp. Niektórzy dolewają też trochę wody, bo po dodaniu przypraw odczuwa się "moc" wina. I na koniec mała uwaga:cynamon i wanilia w laskach a gałka muszkatałowa tarta- to jeśli robiłabyś w większych ilościach..... Pozdrawiam gorąco!
Połączyłam przepisy Gusi i Voila czyli zamiast soku owocowego z cytrusów dodałam miodu i odrobinę soku malinowego, wszystkie zalecane przyprawy z wanilią włącznie i wyszło to, o co mi chodziło- rewelacja. Jeszcze raz wszystkim dziękuję. Pozostał mi do wypróbowania Grzaniec Galicyjski.
Wiem że odzywam się trochę za póżno ale nikt chyba jeszcze tego tutaj nie napisał. ja dodaję do grzańca (najprościej galicyjskiego) gruby plaster pomarańczy. podpatrzyłam to kiedyś w jakimś pubie. Ja to uwielbiami mój mąż też.
Czy ktoś z Was ma jakiś dobry przepis na aromatyczne grzane wino? Może znacie jakiegoś "gotowego" grzańca? Które wino najlepiej kupować do grzańca? Na razie eksperymentowałam z gotowymi przyprawami np.Kotani, ale to wciąż nie jest to. W niektórych knajpach dają lepsze!
Najlepszy jest grzaniec galicyjski (do kupienia w sklepie) wystarczy podgrzac. Na zdrowie.
Przepisu nie posiadam, Malućki wino pędzi sam. Świetnie mu to wychodzi, a do grzańca dodaję paręgoździków i to wszystko, bądź ewentualnie przyprawę do grzańca. Ale wolę z samymi goździkami, pycha i ten aromat:)
Ja bardzo lubię grzane wino z gożdzikami i cynamonem.
ja robię herbacianą poncz http://wielkiezarcie.com/przepis8335.html i herbaciana lemoniadę http://wielkiezarcie.com/przepis8336.html, grzańce pijam tylko w knajpach , inka21
ja tez ci polecam grzańca galicyjskiego - gotowca ze sklepu. Próbowałam kiedys przypraw do win (tych gotowych w torebce0 nie pamietam jakiej firmy ale były beee. No oczywiscie mozesz pokombinowac sama ale przepisu sprawdzonego nie znam
Wino domowej roboty, miód, goździki i cynamon i pyszności. Jeżeli nie mam wina domowej roboty, to kupuje wytrawne, bo nie lubię jak przebija słodycz wina ponad charakterystyczny smak miodu.
W sklepach mozna kupić winko Grzaniec galicyjski jest niezłe. Pozdrawiam :-))
Nie wiem czy Ci pomogę ale jak będziesz chciała to wypróbuj: wino czerwone wytrawne średniej jakości, czyli nie te z górnej półki ale i nie "patykiem pisane", kilka goździków, liść laurowy, cynamon, gałka muszkatałowa, cukru do smaku i syrop owocowy(najlepiej z jakichkolwiek cytrusów). Nie podam ci ilości bo to wszystko trzeba dodawać do smaku. Możesz dorzucić jescze wanilę. Przyznam, że nie robiłam tego sama-samiusieńka, jedynie pomagałam znajomej...mieszać w garnku i.... próbować. Dodam tylko.że takie wino robią i piją Francuzi. Teraz tylko liczy się kwestia smaku i doboru ilości przypraw. Jedni wolą ostre(dużo cynamonu) inni bardzo słodkie itp. Niektórzy dolewają też trochę wody, bo po dodaniu przypraw odczuwa się "moc" wina. I na koniec mała uwaga:cynamon i wanilia w laskach a gałka muszkatałowa tarta- to jeśli robiłabyś w większych ilościach..... Pozdrawiam gorąco!
Wszystkim bardzo dziękuję za rady - lubię eksperymentować, więc skorzystam z wszystkich.
Połączyłam przepisy Gusi i Voila czyli zamiast soku owocowego z cytrusów dodałam miodu i odrobinę soku malinowego, wszystkie zalecane przyprawy z wanilią włącznie i wyszło to, o co mi chodziło- rewelacja. Jeszcze raz wszystkim dziękuję.
Pozostał mi do wypróbowania Grzaniec Galicyjski.
Ja do takiego grzańca dodaję zawsze troche startej skórki z pomarańczy i cytryny tak do smaku,
po ok. 20 min wszystko przecedzam.
Wiem że odzywam się trochę za póżno ale nikt chyba jeszcze tego tutaj nie napisał. ja dodaję do grzańca (najprościej galicyjskiego) gruby plaster pomarańczy. podpatrzyłam to kiedyś w jakimś pubie. Ja to uwielbiami mój mąż też.