Oj nie każdemu dziecku.Moja mała miała kolkę przez 1/2 roku...Boze co ona się biedulka nacierpiała-nikomu nie zyczę-i u niej taka herbatka zaostrzała objawy-podobnie jak osławiony Gripe Water,bóle sie nasilały tak że wzywaliśmy lekarkę.Nie polecam tej herbatki gdy maluszek ma silne kolki-chcąc pomóc ,można pogorszyć,niestety...:(((Buźka-pozdrówka
Zosiu, mam taki przepisik na fenkul=koper wloski. Jego bulwy nalezy pokroic w plastry, zblanszowac goraca woda. Nastepnie polac oliwa, posypac gruba sola i swiezo mielonym pieprzem i takie cus podawac jako salatka do zawiesistych dan miesnych :)) Pozdrawiam cieplo Mrru
A ja fenkul kroje na polowki lub cwiartki, dusze w mleku lub wodzie i dodaje ewentualnie sos pomidorowy.Mozna tez potem zapiekac kladac na wierzch plasterki zoltego sera.
Mąż na działce posiał koper włoski i teraz niewiem co z tym zrobić może ktoś wie???
Herbatka z kopru włoskiego jest dobra na wzdęcia. Podaje ją się niemowlętom cierpiącym na kolkę. Dorośli także mogą ją pic.
Oj nie każdemu dziecku.Moja mała miała kolkę przez 1/2 roku...Boze co ona się biedulka nacierpiała-nikomu nie zyczę-i u niej taka herbatka zaostrzała objawy-podobnie jak osławiony Gripe Water,bóle sie nasilały tak że wzywaliśmy lekarkę.Nie polecam tej herbatki gdy maluszek ma silne kolki-chcąc pomóc ,można pogorszyć,niestety...:(((Buźka-pozdrówka
Zosiu,
mam taki przepisik na fenkul=koper wloski. Jego bulwy nalezy pokroic w plastry, zblanszowac goraca woda. Nastepnie polac oliwa, posypac gruba sola i swiezo mielonym pieprzem i takie cus podawac jako salatka do zawiesistych dan miesnych :))
Pozdrawiam cieplo
Mrru
A ja fenkul kroje na polowki lub cwiartki, dusze w mleku lub wodzie i dodaje ewentualnie sos pomidorowy.Mozna tez potem zapiekac kladac na wierzch plasterki zoltego sera.