kopytka wlasnie najlepiej robi sie z ugotowanych wczesniej, przelezalych :) ziemniakow; nie chlona one tak bardzo maki ja raz robilam ze swiezo ugotowanych i przestudzonych i jak gniotlam to caly czas mi sie wydawalo zechca jeszcze maki i maki i maki w koncu zrobilam kluski maczne a nie kopytka:):):) wiec teraz wczesniej gotouje, przez noc siem przeleza w lodowce i super pozdrawiam:)
dobrze wiedziec...dzisiaj mam gosci i chce podac kopytka do miesa z sosem, zamiast normalnych ziemniakow...i chcialam, tak jak kluski, z cieplymi ziemniakami...zle bym dala popis! To zescie mi zycie uratowaly kobitki!
Najlepiej ugnieść ziemniaki kiedy są jeszcze ciepłe bo gdzy wystygną staja się twarde i ogłąbiałe. Więć polecam potłuc je dokładnie bądź przecisnąć przez praske i zostawić do ostygnięcia po czym dosypać mąkę i zrobić kopytka. Pozdrówka
Jeżeli gnieciesz ziemniaki, to zaraz po ugotowaniu. Zimne przepuszczam przez maszynkę do mięsa i też są super. Co do temperatury, to wszyscy dobrze radzą, ziemniaki powinny być zimne, natomiast ja tylko dodam, że ciasto należy szybko wyrabiać i nie odstawiać, tylko formować i gotować:) Im więcej dodamy mąki, tym twardsze wyjdą nam kopytka. Pozdrawiam.
Ziemniaki gniecie się zimne. Ja daję jeszcze do ciasta łyżkę mąki ziemniaczanej, wtedy mogą poleżeć już pokrojone w lodówce i ciasto nie "zwolnieje". Pozdrawiam
gosiku nie zgadm sie z Toba bo zimne beda mialy zawsze grudki (chyba ze sie je przemieli) ale moze Ty masz jakas specjalna, niezawodna praske? Pozdrawiam serdecznie!
Powiedzcie, proszę czy do kopytek mogą być uzyte ostudzone ziemniaki czy raczej ciepłe?
Używam zimnych ziemniaków, gotuję je dzień wcześniej po prostu.
Koniecznie zimne bo inaczej sie strasznie będą kleić
kopytka wlasnie najlepiej robi sie z ugotowanych wczesniej, przelezalych :) ziemniakow; nie chlona one tak bardzo maki
ja raz robilam ze swiezo ugotowanych i przestudzonych i jak gniotlam to caly czas mi sie wydawalo zechca jeszcze maki i maki i maki
w koncu zrobilam kluski maczne a nie kopytka:):):)
wiec teraz wczesniej gotouje, przez noc siem przeleza w lodowce i super
pozdrawiam:)
dobrze wiedziec...dzisiaj mam gosci i chce podac kopytka do miesa z sosem, zamiast normalnych ziemniakow...i chcialam, tak jak kluski, z cieplymi ziemniakami...zle bym dala popis!
To zescie mi zycie uratowaly kobitki!
Czy ziemniaki na kopytka gniecie sie (na puree, przed laczeniem z maka) jak sa zimne, czy jak sa jeszcze cieple?
Dziękuję kobitki, wyszły pyszne a robiłam pierwszy raz. Pozdrawiam!!!
Koniecznie zimne, bo inaczej będą się strasznie kleić
Czy ziemniaki na kopytka gniecie sie (na puree, przed laczeniem z maka) jak sa zimne, czy jak sa jeszcze cieple?
Najlepiej ugnieść ziemniaki kiedy są jeszcze ciepłe bo gdzy wystygną staja się twarde i ogłąbiałe. Więć polecam potłuc je dokładnie bądź przecisnąć przez praske i zostawić do ostygnięcia po czym dosypać mąkę i zrobić kopytka. Pozdrówka
Jeżeli gnieciesz ziemniaki, to zaraz po ugotowaniu. Zimne przepuszczam przez maszynkę do mięsa i też są super. Co do temperatury, to wszyscy dobrze radzą, ziemniaki powinny być zimne, natomiast ja tylko dodam, że ciasto należy szybko wyrabiać i nie odstawiać, tylko formować i gotować:) Im więcej dodamy mąki, tym twardsze wyjdą nam kopytka. Pozdrawiam.
Ziemniaki gniecie się zimne. Ja daję jeszcze do ciasta łyżkę mąki ziemniaczanej, wtedy mogą poleżeć już pokrojone w lodówce i ciasto nie "zwolnieje".
Pozdrawiam
gosiku nie zgadm sie z Toba bo zimne beda mialy zawsze grudki (chyba ze sie je przemieli) ale moze Ty masz jakas specjalna, niezawodna praske? Pozdrawiam serdecznie!
I oczywiście masz rację, bo nie gniecie się zimne, ale z zimnych "gniecie się" ciasto!!!! Przepraszam za narobienie zamieszania!!!!