Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Znalezione w necie

  • Autor: Gusia Data: 2005-11-10 10:12:43

    Kodeks pracy
    1. Sposób ubierania się w pracy
    Wskazane jest, abyś przychodził do pracy ubrany zgodnie z wysokością swojej płacy. Jeżeli przychodzisz w butach Prady za $350 i z torbą Gucci za $600, to zakładamy, że powodzi ci się dobrze i nie potrzebujesz podwyżki.
    Jeżeli ubierasz się skromnie, to znaczy, że powinieneś nauczyć się lepiej dysponować swoimi pieniędzmi, żeby kupić sobie lepsze ubranie. Dlatego też nie potrzebujesz podwyżki.
    Jeżeli twój strój jest średniej klasy to znaczy, że twoja płaca jest na odpowiednim poziomie i nie potrzebujesz podwyżki.
    2. Zwolnienia chorobowe
    Nie honorujemy już zwolnień lekarskich. Jeżeli byłeś w stanie pójść do lekarza, to równie dobrze mogłeś przyjść do pracy.
    3. Urlopy
    Każdy pracownik dostanie 104 dni urlopu w roku. Terminy zostały już ustalone: są to soboty i niedziele.
    4. Zwolnienia na wypadek pogrzebu
    Nie ma żadnego usprawiedliwienia niestawienia się do pracy. Nie możecie już nic zrobić dla zmarłych kolegów, członków rodziny czy współpracowników.
    W rzadkich przypadkach, kiedy pracownik MUSI wziąć udział w pogrzebie, ceremonia powinna odbywać się późnym wieczorem. Wtedy pracownik może pracować w przerwie na lunch, aby wyjść godzinę wcześniej.
    5. Korzystanie z toalety
    W toalecie spędza się stanowczo za dużo czasu. Dlatego też wprowadzono 3-minutowy limit użytkowania toalety. Po tym czasie włączy się syrena alarmowa, papier toaletowy zostanie schowany, drzwi od kabiny zostaną otworzone i zostanie zrobione zdjęcie. Jeżeli przekroczenie czasu zdarzy ci się dwukrotnie, twoje zdjęcie (to zdjęcie) zostanie umieszczone w biuletynie firmowym w rubryce "Recydywiści".
    6. Przerwa na lunch
    Wychudzeni na zjedzenie lunchu mają 30 minut, żeby mogli zjeść więcej i nabrać zdrowego wyglądu. Pracownicy z normalną wagą mają na zjedzenie lunchu 15 minut. Tyle akurat wystarczy, aby zjeść posiłek pozwalający utrzymać stałą wagę. Grubasy mają 5 minut. Akurat tyle zajmuje wypicie Slim Fast'a. Dziękujemy za lojalność wobec naszej firmy. Jesteśmy tutaj, aby zapewnić dobre samopoczucie wynikające z pracy dla nas. Dlatego też wszystkie pytania, komentarze, uwagi, skargi, insynuacje, oskarżenia i wyzwiska powinny być kierowane gdzie indziej.
    Udanego tygodnia życzy
    KIEROWNICTWO

  • Autor: ekkore Data: 2005-11-10 10:37:23

    śmieszne a niekiedy jakże prawdziwe. W odpowiedzi załączam tekst, który podobno ukazał się w jakimś francuskim piśmie. Podobno, bo nie wiadomo, czy ktoś go u nas w formie dowcipu nie wymyślił

    Oto tekst, który ukazał się we francuskim piśmie "Rohtas".

    Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty
    mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego
    jedna
    piąta narodu żyje poza granicami i w którym co trzeci mieszkaniec ma 20
    lat.

    Kraj brutalnie oderwany od wiekowych tradycji, który odbudował swoją
    stolicę
    według obrazów Canaletta, a Stare Miasto odtworzył jako nowe.
    Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja,a inżynier zarabia
    tu
    mniej niż przeciętny robotnik. Kraj,gdzie człowiek wydaje dwa razy
    więcej
    niż zarabia, gdzie Przeciętna pensja nie przekracza ceny trzech par
    dobrych
    butów. Gdzie jednocześnie nie ma biedy, a obcy kapitał pcha się drzwiami
    i
    oknami. Kraj, w którym koncesjami rządzą monopoliści.

    Kraj ze stolicą, w której centrum stoją nowoczesne biurowce, oferujące
    pomieszczenia po 10-35 USD za metr. Kraj, w którym cena samochodu równa
    się
    trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj,
    w
    którym można sobie kupić chodniki, postawić parkomaty i płacić państwu
    tylko
    10 % podatku od zysku.
    Kraj, w którym otrzymanie paszportu do niedawna stanowiło problem, a
    mimo to
    ponad 3,5 mln obywateli rocznie wyjeżdża na Wczasy za granicę.

    Jedyny kraj byłego bloku socjalistycznego, w którym obywatelowi wolno
    bylo
    posiadać dolary, choć nie wolno mu ich bylo Kupić ani sprzedać.
    Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce
    stracić gruntu pod nogami.

    Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z
    kucharzem
    po francusku, a Ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko
    za
    Pośrednictwem tłumacza.
    Polacy! Jak wy to robicie?"

  • Autor: asie_k Data: 2005-11-11 20:29:34

    SUPEROWE.

  • Autor: ekkore Data: 2005-11-10 10:40:32

  • Autor: Sweetya Data: 2005-11-10 11:05:04

  • Autor: jasia Data: 2005-11-10 12:05:35

  • Autor: lajan Data: 2005-11-10 14:40:32

  • Autor: angela Data: 2005-11-10 16:02:47

    Polak potrafi!

  • Autor: siabasia Data: 2005-11-10 16:46:11

    Cholera, to znaczy że mam pięć minut przerwy i sama za..... dam?! To klęska!

  • Autor: emiloos Data: 2005-11-10 19:14:30

    Użytkownik siabasia napisał w wiadomości:
    > Cholera, to znaczy że mam pięć minut przerwy i sama za..... dam?! To klęska!

    Buahahah a ja jeszcze w robocie siedzę.... Teraz to ja już tylko zostałam...

  • Autor: grazka13 Data: 2005-11-10 22:09:25

    Kapitalne

  • Autor: inka Data: 2005-11-11 11:42:03

    hahahahah - dobre

  • Autor: halinkaaa Data: 2005-11-15 18:50:23

    Jestem skłonna uwierzyć w te dane jak i te wyliczenia!!Jako byłej księgowej ...liczby najszybciej do mnie trafiały!!Ale się uśmialam!!!

  • Autor: Wróbelek Data: 2005-11-11 16:02:51

    dobe, boki zrywać:)

  • Autor: inka21 Data: 2005-11-11 17:54:52

    hahahaha super dyrektywy,najlepsze te o toalecie,ale się usmiałam,inka21

  • Autor: Asia_O Data: 2005-11-12 05:56:15

    Świetniacki kodeks. Najbardziej podoba mi się podpunkt 5- korzystanie z toalety. 3 minuty??!!!

  • Autor: dorime Data: 2005-11-13 23:02:19

    Użytkownik Asia_O napisał w wiadomości:
    > Świetniacki kodeks. Najbardziej podoba mi się podpunkt 5- korzystanie z
    > toalety. 3 minuty??!!!



    No... powiedz to facetom

  • Autor: jasia Data: 2005-11-19 00:54:24

    No proszę się nie śmiać z podpunktu 5 - korzystanie z toalety.
    U mnie w pracy jest wprowadzony.
    Gdy któryś z pracowników przebywa w tym przybytku nieco dłużej, naraża się na pytania kierownika " gdzie pan, pani tak długo byli?".
    Lub " co pani tak często wychodzi do toalety?".
    Kobiety już w zdenerwowaniu, próbowały zawstydzić kierownika odpowiedzią " mam miesiączkę". Ale to nie pomogło.......
    Czekamy , aż inne podpunkty zostaną wprowadzone w życie.............
    jasia

  • Autor: angela Data: 2005-11-19 11:21:59

    A jak ktoś za przeproszeniem ma zatwardzenie?

  • Autor: bahus Data: 2005-11-19 11:52:14

    To mu się nie spieszy i może zaczekać do końca pracy. Problem się rodzi przy rozwolnieniu (za przeproszeniem oczywiście)
    Bahus

  • Autor: jasia Data: 2005-11-19 16:55:00

    I po premii

    jasia

Przejdź do pełnej wersji serwisu