Forum

Galeria

Moje szkice....

  • Autor: Sweetya Data: 2005-11-14 19:58:27

    Z nieśmiałością wstawiam kilka swoich szkiców...
    Zawsze rysowałam postaci z obrazków religijnych-po prostu przyglądając im się.
    Rysunki są wstawione od najstarszego(który narysowałam już ponad dobre 10 lat temu...)
    Od dłuższego czasu nie rysuję...
                    



                            



                


    Pozdrawiam

    Nie wie czemu ale niektóre nie chcą się otwierać w dużym oknie...-może ktoś wie co z tym zrobić?
     

  • Autor: inka21 Data: 2005-11-14 20:13:02

    piekneteszkice,podziwiam ,jesteś bardzo zdolna , a co do nie otwierających się szkicow to ja je zapisaląm na pulpicie  i powiem jedno PODZIWAM i proszę o jeszcze , inka21

  • Autor: Sweetya Data: 2005-11-14 20:24:49

    Oj nie masz pojęcia jak się cieszę Inuś ,ze ci się podobaja,bałam się troszkę,że... mnie ktoś wyśmieje.
    Narazie nie mam więcej niestety-wiele rozdałam,a od dłuższego czasu nic już nie stworzyłam.
    Cieszę się Twoim komentarzem-bardzo,bardzo,bardzo Buziaczki;)))

  • Autor: jasia Data: 2005-11-14 21:11:10

    Jestem pod wrażeniem   !!Są na prawdę bardzo, bardzo... aż brak słów.
    jasia

  • Autor: jolus Data: 2005-11-14 22:56:16

    piękne!!! podziwiam zdolnosci plastyczne:))

  • Autor: Wróbelek Data: 2005-11-15 00:47:41

    NO przepiękne, naprawdę świetne. POdziwiam.

  • Autor: lajan Data: 2005-11-15 05:21:14

    Sweetya się zaczerwieniła,
    kiedy szkice przedstawiła.
    Tak głęboko je chowała ?
    Czyżby nas się bała ?
    Kiedy szkice w galerii widziałem,
    długo im się przyglądałem.
    Jaki talent ! Czy wiecie ?
    Artyści są na świecie.
    Dobrze, że Sweetya się odważyła,
    nam swoje szkice tu przedstawiła.
    Na dalsze oglądanie nabrałem ochoty.
    Sweetya !!! Bierz się do roboty.

  • Autor: perdii Data: 2005-11-15 08:08:53

    Piękne szkice.Cóż można dodać -szkoda że już nie rysujesz powinnaś rozwijać swój talent.Dostałaś nawet pochwałe w postaci wierszyka równie milego.Pozdrawiam Perdi

Przejdź do pełnej wersji serwisu