mam pytanko: czy kluseczki do bogracza dodajemy bezpośrednio przed podaniem czy można spokojnie je dodać od razu i np. na drugi dzień całą potrawę podgrzać i zajadać? no i który bogracz wygrałby w konkursie na najlepszy: INKI21 czy KLIO? Będę robić pierwszy raz i nie mogę się zdecydować ;-) Ach i jeszcze jedno: nie przepadam za kminkiem ale w tej potrawie jest chyba konieczny... czy mogę go dodać troszkę mniej? z góry dziękuję za cenne uwagi ;-))
Jasne, że możesz dodać mniej i na upartego możesz wcale nie dodawać, a co do kluseczek jeli chodzi o moje to rzucam wszystkie do garka. Nic im się nie stanie przy podgrzewaniu. Jak nie wiesz który wybrać to na ich podstawie skomponuj własny :) Jeli tylko mięsko bedziesz miała miękkie to na pewno będzie dobry. Ta potrawa nie może się nie udać.
spieszę donieść, że bogracz właśnie zosał upitraszony i smakuje bardzo dobrze! Nie dałam kminku wcale (nawet miałam chęć ale zapomniałam kupić). Oczywiście wyszła mi wersja mieszana tych dwóch przepisów - dałam surową paprykę, zamiast pomidorów przecier pomidorowy bo właśnie miałam zaczęty i trochę pieczarek. No i oczywiscie kluseczki (robiłam te bez jajek) - wszystko razem bardzo pyszne, myślę, że mąż tez będzie tego samego zdania bo uwielbia zupę gulaszową a bogracz jest troszkę podobny pozdrawiam
Jednakowoż kluseczki twarde-jajeczne zachowują się lepiej właśnie po podgrzewaniu (nie mają tendencji do rozpływania się). A co do pokrewieństwa zupy gulaszowej z bograczem, znajomy Węgier zapytany czym się różnią odpowiedział: "Gęstością". Z tym, że Madziary bogracz robią najczęściej z wieprzowiny i dodają trochę wędzonego boczku, a zupę (nazywaną po prostu "gulaszem") raczej z wołowiny.
a ja zupę gulaszową (podpatrzone u kolegi z węgierskim rodowodem ;-)) robię bez pomidorów, pieczarek, surowej papryki czy klusek - tylko wołowina, cebula, olej/smalec, duuużo czerwonej papryki w proszku, ziemniaki i przyprawy. Pozdrawiam
mam pytanko: czy kluseczki do bogracza dodajemy bezpośrednio przed podaniem czy można spokojnie je dodać od razu i np. na drugi dzień całą potrawę podgrzać i zajadać?
no i który bogracz wygrałby w konkursie na najlepszy: INKI21 czy KLIO? Będę robić pierwszy raz i nie mogę się zdecydować ;-)
Ach i jeszcze jedno: nie przepadam za kminkiem ale w tej potrawie jest chyba konieczny... czy mogę go dodać troszkę mniej?
z góry dziękuję za cenne uwagi ;-))
Jasne, że możesz dodać mniej i na upartego możesz wcale nie dodawać, a co do kluseczek jeli chodzi o moje to rzucam wszystkie do garka. Nic im się nie stanie przy podgrzewaniu. Jak nie wiesz który wybrać to na ich podstawie skomponuj własny :) Jeli tylko mięsko bedziesz miała miękkie to na pewno będzie dobry. Ta potrawa nie może się nie udać.
ja też wrzyucam wszystko , tak jak klio,pozdrawiam i zycze smacznego, inka21
spieszę donieść, że bogracz właśnie zosał upitraszony i smakuje bardzo dobrze! Nie dałam kminku wcale (nawet miałam chęć ale zapomniałam kupić). Oczywiście wyszła mi wersja mieszana tych dwóch przepisów - dałam surową paprykę, zamiast pomidorów przecier pomidorowy bo właśnie miałam zaczęty i trochę pieczarek. No i oczywiscie kluseczki (robiłam te bez jajek) - wszystko razem bardzo pyszne, myślę, że mąż tez będzie tego samego zdania bo uwielbia zupę gulaszową a bogracz jest troszkę podobny
pozdrawiam
Jednakowoż kluseczki twarde-jajeczne zachowują się lepiej właśnie po podgrzewaniu (nie mają tendencji do rozpływania się). A co do pokrewieństwa zupy gulaszowej z bograczem, znajomy Węgier zapytany czym się różnią odpowiedział: "Gęstością". Z tym, że Madziary bogracz robią najczęściej z wieprzowiny i dodają trochę wędzonego boczku, a zupę (nazywaną po prostu "gulaszem") raczej z wołowiny.
a ja zupę gulaszową (podpatrzone u kolegi z węgierskim rodowodem ;-)) robię bez pomidorów, pieczarek, surowej papryki czy klusek - tylko wołowina, cebula, olej/smalec, duuużo czerwonej papryki w proszku, ziemniaki i przyprawy. Pozdrawiam