To dla Ciebie ten wierszyk. Zawsze nocą się trudzisz, by nas wprowadzic w dobry nastrój.
Kołysanka dla nocnego marka
Jeszcze sobie nie pospałeś, a już dzionek budzi Cię. Twoje oczy zbyt zmęczone, by oglądać światła dzień. Nogi nie są jeszcze w stanie nosić Ciebie po dywanie. Głowa także ciężka jest. Dopomina się o sen. Cichy sen, ciepły sen, słodki sen. Zgaś komputer szybko swój. Niech zalegnie cisza wokół. Przytul głowę do podusi, abyś miał nareszcie spokój. Zamknij także dobrze drzwi. Okna zasłoń też firanką. By nikt nie przeszkodził Ci W kolorowym pięknym spanku. W cichym śnie, miłym śnie, kolorowym śnie.
To dla Ciebie ten wierszyk. Zawsze nocą się trudzisz, by nas wprowadzic w dobry nastrój.
Kołysanka dla nocnego marka
Jeszcze sobie nie pospałeś, a już dzionek budzi Cię.
Twoje oczy zbyt zmęczone, by oglądać światła dzień.
Nogi nie są jeszcze w stanie nosić Ciebie po dywanie.
Głowa także ciężka jest. Dopomina się o sen.
Cichy sen, ciepły sen, słodki sen.
Zgaś komputer szybko swój.
Niech zalegnie cisza wokół.
Przytul głowę do podusi, abyś miał nareszcie spokój.
Zamknij także dobrze drzwi.
Okna zasłoń też firanką.
By nikt nie przeszkodził Ci
W kolorowym pięknym spanku.
W cichym śnie, miłym śnie, kolorowym śnie.