Ludziki!!!czy ktoś z Was ma przepis na pycha ciasteczka tzw.Makaroniki?czasami robie sobie wycieczke do Krakowa i zawsze muszę kupić pycha ciacha,które uwielbia moja rodzinka,sa do nabycia m.innymi w Carrefoure w pasazu handlowym na stoisku CUKIERNI MICHALSKICH ,ciasteczka sa pycha dość spore ,chrupiaca skórka z góry ,a w środku mieciutkie,orzechowe,cukiernia owa ma stronkę i sa tam te ciasteczka pod nazwą MAKARONIK- http://www.cukierniamichalscy.krakow.pl/oferta/ciastkam.html chciałabym je upiec,jeśli ktoś z Was dysponuje przepisem to bardzo proszę o udostępnienie :) Pozdrawiam cieplutko LOLA
Niektórzy makaronikami nazywają zwykłe beziki z dodatkiem orzechów lub migdałów i takowe znajdziesz w wyszukiwarce np. w Googlach,tu na stronce też chyba jakieś są.... Ale prawdziwe makaroniki powinny być pieczone z masy marcepanowej-przykład- http://wielkiezarcie.com/przepis13281.html Nie wiem które z nich jadłaś-ale bardziej prawdopodobne ,że te ,,bezikowe''...Pozdrówka
Tak,tak to byly bezikowe ciasteczka,niewyczówałam marcepanu,środek mieciutki,duzo mielonych orzeszków włoskich,napewno była maka,ale nieznam proporcji,dziekuję pa:)
w takim razie być może to Ci pomoże,ale nie jestem do końca pewna-spróbuj- http://wielkiezarcie.com/przepis13305.html -zrób po prostu zamiast blatów-malutkie beziki-powinno być ok.
hej Ludku, dawno nie było nas tu na forum. a ja znam tą ciastkarnię? pewnie jak zwykle to coś pycha. a kiedy to robisz :)? a właściwie to od kiedy ty kupujesz ciacha, przeciez robisz takie pyszne. własnie chodzi za mną moje ulubione, no i kiedy ja wkońcu sama zrobie tą milke. Nie wiem cio to za makaroniki, ale pewnie pycha, nie umiem ci pomóc w przepisie buuuu :(
HEj Ludu :)
Pytałam Pampaska czemu nie widzisz tego wątku i czemu nie możesz odpisać.hmmmmm..... powiem ci oooo hihihih własnie zadzwoniłaś jak to piszę :) hihihhii koniecznie musisz mnie zabrać na te ciacha. cmok w bok
Asiolek
25 lat temu uczyłam się w Krakowie.Już wtedy makaroniki to była rewelacja. Na ich wspomnienie cieknie mi ślinka.Nie wiem czy są do podrobienia. Jak znajdziesz przepis,który będzie je przypominał daj znać.Chętnie go też wypróbuję.Pozdrowienia
Ludziki!!!czy ktoś z Was ma przepis na pycha ciasteczka tzw.Makaroniki?czasami robie sobie wycieczke do Krakowa i zawsze muszę kupić pycha ciacha,które uwielbia moja rodzinka,sa do nabycia m.innymi w Carrefoure w pasazu handlowym na stoisku CUKIERNI MICHALSKICH ,ciasteczka sa pycha dość spore ,chrupiaca skórka z góry ,a w środku mieciutkie,orzechowe,cukiernia owa ma stronkę i sa tam te ciasteczka pod nazwą MAKARONIK- http://www.cukierniamichalscy.krakow.pl/oferta/ciastkam.html chciałabym je upiec,jeśli ktoś z Was dysponuje przepisem to bardzo proszę o udostępnienie :) Pozdrawiam cieplutko
LOLA
Niektórzy makaronikami nazywają zwykłe beziki z dodatkiem orzechów lub migdałów i takowe znajdziesz w wyszukiwarce np. w Googlach,tu na stronce też chyba jakieś są....
Ale prawdziwe makaroniki powinny być pieczone z masy marcepanowej-przykład- http://wielkiezarcie.com/przepis13281.html
Nie wiem które z nich jadłaś-ale bardziej prawdopodobne ,że te ,,bezikowe''...Pozdrówka
Tak,tak to byly bezikowe ciasteczka,niewyczówałam marcepanu,środek mieciutki,duzo mielonych orzeszków włoskich,napewno była maka,ale nieznam proporcji,dziekuję pa:)
w takim razie być może to Ci pomoże,ale nie jestem do końca pewna-spróbuj- http://wielkiezarcie.com/przepis13305.html
-zrób po prostu zamiast blatów-malutkie beziki-powinno być ok.
hej Ludku, dawno nie było nas tu na forum. a ja znam tą ciastkarnię? pewnie jak zwykle to coś pycha. a kiedy to robisz :)? a właściwie to od kiedy ty kupujesz ciacha, przeciez robisz takie pyszne. własnie chodzi za mną moje ulubione, no i kiedy ja wkońcu sama zrobie tą milke. Nie wiem cio to za makaroniki, ale pewnie pycha, nie umiem ci pomóc w przepisie buuuu :(
no i znowu jakies siły wyższe. napisałysmy w tym samym czasie- ty 18.47 i ja 18.47 hihihihihihihihihih chcę ciacho!!!!!!!!
HEj Ludu :) Pytałam Pampaska czemu nie widzisz tego wątku i czemu nie możesz odpisać.hmmmmm..... powiem ci oooo hihihih własnie zadzwoniłaś jak to piszę :) hihihhii koniecznie musisz mnie zabrać na te ciacha. cmok w bok Asiolek
25 lat temu uczyłam się w Krakowie.Już wtedy makaroniki to była rewelacja.
Na ich wspomnienie cieknie mi ślinka.Nie wiem czy są do podrobienia.
Jak znajdziesz przepis,który będzie je przypominał daj znać.Chętnie go
też wypróbuję.Pozdrowienia
Lola i znalazłaś może sprawdzony przepis na makaroniki??