Nigdy nie robilam, ale mam ochote zrobic na swieta schab ze sliwkami. Problem w tym ze nie wiem czy trzeba robic do niego jakas marynate. W przepisie jest taka: sol rozetrzec z czosnkiem, polaczyc z drobno zmielonym bialym pieprzem. Natrzec schab, skropic sokiem z pomaranczy i odstawic na 2 godz. Zastanawiam sie czy mieso nie bedzie suche, przewaznie przed pieczeniem mieso musi lezec w marynacie kilka dni. Poradzcie mi coscik. Z gory dziekuje i pozdrawiam.
Mięsko powinno leżeć marynacie prynajmniej noc (oczywiście w lodówce). A schab, po nadzianiu śliwką zawijam w rękaw foliowy i piękę około 1 godz. Wtedy się nie wysusza i jest soczysty.
No nareszcie ktos napisal o rekawie foliowym .Ja wszystkie miesa robie w rekawie ,ale jeszcze sie tu nie spotkalam w przepisach zeby ktos uzywal ,a to taki swietny wynalazek
Ja także piekę wszystkie mięsa w rękawie foliowym. Tylko trzeba pamiętać, że jeśli chcemy podawac pieczeń na zimno, to musimy poczekać aż mięso ostygnie w rękawie. Inaczej będzie suche, bo cała wilgoć z niego wyparuje.
Ja robię tak: W schab wbijam długi, ostry nóż i robię w nim tunel przez środek. W otwór upycham śliwki lub morele /najpierw z jednej strony staram się wtłoczyć je możliwie jak najbliżej środka, a następnie to samo z drugiego końca schabu/. Następnie robię marynatę : 2 łyżki octu winnego, 2 łyżki miodu, 2 łyzki oleju, 1 łyżka kminku mielonego, sól i pieprz. Ilość marynaty należy dostosować do ilości schabu. Przygotowaną mieszanką smaruję schab ze wszystkich stron i pozostawiam w chłodnym miejscu min. na 2 godz. odwracając go od czasu do czasu, bowiem "mazidło" ma tendencję do spływania. Na patelni rozgrzewam tłuszcz /musi być dobrze rozgrzany/, opiekam schab ze wszystkich stron aby wszystkie szczelinki się dobrze pozamykały, co spowoduje, że sok nie wycieknie z niego podczas pieczenia, a następnie wkładam do naczynia żaroodpornego lub do rękawa i piekę /jeśli w naczyniu to pod przykryciem /.
Kasiu ja robię zamiast schabu karkówke. Kroję ją na kawałki /kostki/ obtaczam w soli i majeranku. Smażę na gorącym tłuszczu. Przekładam do brytwanki dolewam trochę wody i duszę. Pod koniec duszenia wsypuję śliwki bez pestek.Wymieszam razem z mięsem. Muszą być dość twarde, nie rozlazłe. One dają aromat i smak mięsku. Karkówka nie jest taka sucha jak schab.
Nigdy nie robilam, ale mam ochote zrobic na swieta schab ze sliwkami. Problem w tym ze nie wiem czy trzeba robic do niego jakas marynate. W przepisie jest taka:
sol rozetrzec z czosnkiem, polaczyc z drobno zmielonym bialym pieprzem. Natrzec schab, skropic sokiem z pomaranczy i odstawic na 2 godz. Zastanawiam sie czy mieso nie bedzie suche, przewaznie przed pieczeniem mieso musi lezec w marynacie kilka dni. Poradzcie mi coscik. Z gory dziekuje i pozdrawiam.
Mięsko powinno leżeć marynacie prynajmniej noc (oczywiście w lodówce). A schab, po nadzianiu śliwką zawijam w rękaw foliowy i piękę około 1 godz. Wtedy się nie wysusza i jest soczysty.
No nareszcie ktos napisal o rekawie foliowym .Ja wszystkie miesa robie w rekawie ,ale jeszcze sie tu nie spotkalam w przepisach zeby ktos uzywal ,a to taki swietny wynalazek
Ja także piekę wszystkie mięsa w rękawie foliowym. Tylko trzeba pamiętać, że jeśli chcemy podawac pieczeń na zimno, to musimy poczekać aż mięso ostygnie w rękawie. Inaczej będzie suche, bo cała wilgoć z niego wyparuje.
Ja też robię schab ze śliwką, ale jeszcze pokrojony układam na półmiskach i zalewam galaretą i ozdabiam.Pycha!
a może ktoś podać dobry przepis na marynatę do takiego schabu a w rekawie doskonale picze się także pierś z indyka lub szynkę
Ja robię tak:
W schab wbijam długi, ostry nóż i robię w nim tunel przez środek. W otwór upycham śliwki lub morele /najpierw z jednej strony staram się wtłoczyć je możliwie jak najbliżej środka, a następnie to samo z drugiego końca schabu/. Następnie robię marynatę : 2 łyżki octu winnego, 2 łyżki miodu, 2 łyzki oleju, 1 łyżka kminku mielonego, sól i pieprz. Ilość marynaty należy dostosować do ilości schabu. Przygotowaną mieszanką smaruję schab ze wszystkich stron i pozostawiam w chłodnym miejscu min. na 2 godz. odwracając go od czasu do czasu, bowiem "mazidło" ma tendencję do spływania. Na patelni rozgrzewam tłuszcz /musi być dobrze rozgrzany/, opiekam schab ze wszystkich stron aby wszystkie szczelinki się dobrze pozamykały, co spowoduje, że sok nie wycieknie z niego podczas pieczenia, a następnie wkładam do naczynia żaroodpornego lub do rękawa i piekę /jeśli w naczyniu to pod przykryciem /.
Kasiu ja robię zamiast schabu karkówke. Kroję ją na kawałki /kostki/ obtaczam w soli i majeranku. Smażę na gorącym tłuszczu. Przekładam do brytwanki dolewam trochę wody i duszę. Pod koniec duszenia wsypuję śliwki bez pestek.Wymieszam razem z mięsem. Muszą być dość twarde, nie rozlazłe. One dają aromat i smak mięsku. Karkówka nie jest taka sucha jak schab.
dziekuje slicznie za porade mam karkoweczke wiec jutro wyprobuje:-)