Proszę, proszę, jak bieda była niemała, to każda Żarłoczka do kompa zerkała. Tak milutko szczebiotały, przepisy sobie wymieniały, porady nie jednej udzielały. A teraz co? Już będą odpoczywały? Siedzę przy kompie jak ta sierota, żywego ducha, gdzie jakaś istota? Przełamać się opłatkiem chciałem, lecz nikogo tutaj nie zastałem. Komputery do kąta już odstawione, teraz stoły bogato zastawione. Każdy Żarłoczek przy stole króluje, dobrze podjada innych częstuje. Nikt do kompa się nie rusza? Nic Wam do WŻ nie gra dusza? Tak żeście się zarzekali, że będziecie tu zaglądali. Robię co mogę, czynię starania, lecz dla kogo te pisania? Gdyby te święta już się skończyły, to znowu na WŻ wszystkie by były. Ale po świętach będzie gadania, ile też pisków i wspominania. Ja wtedy sobie kącik wymoszczę, ja przecież się odchudzam, ja poszczę. Opowiadania Wasze pospisuję, co opowiecie, wszystko zrymuję.
Lajanie mój drogi, przepraszam za twe trwogi, lecz od wczoraj rana, byłam bardzo zabiegana. Nie martw się na święta, bo atmosfera przepiękna, prysnie jak bańka mydlana. A dziś z rana... otwórz pocztę elektroniczna, z dobrą myśla, że tam coś znajdziesz,. A teraz Wszystkiego najlepszego, humoru wesołego , opłatkiem sie podzielmy, i dalej sie weselmy. Wesolych świąt i sylwestra, niech na nim gra dla ciebie orkiestra. OO!A u mnie sypie śnieg, moze przejdzie do ciebie, na drugi brzeg. Ponucmy razem kolędę, i kontynuujmy gawędę.
kochani Żarłowicze toprawda,że święta za niedługosię skończą, więc czas pomyśleć co by tu zrobić aby bylo jeszcze troszkę świątecznie, a może na na przedlużenie nastroju odrobinę świątecznej dekoracji? co o tym myslicie?
Co racja to racja, ja też zerkałam do kompa po przepisy świąteczne. Teraz odpoczywam po wyżerce właśnie przy komputerze. Lajanie uwierz mi, że nie jesteś sam w sieci. Może nie wiele osób się odzywa ale napewno zglądają tu i tam. Po prostu nie chce się im klikać w klawiaturę po męczącej acz przyjemnej wyżerce świątecznej. Dzielę się z Tobą opłatkiem i życzę dalszych spokojnych (poetyckich) świąt!
Witam. U mnie święta jeszcze trwają. Dzielę się ze wszystkimi żarłoczkami opłatkiem Wśród choinki iskrzącej się swiatełkami i życzę aby szczęście i pokój świąteczny pozostał cały rok z Wami.
Lajanku kochany - z racji pracy przy komputerze, z tego, że na codzień siedząc w sąsiednich pokojach rozmawiamy ze sobą przez gg, w święta od kilku lat nie włączmy komputera - to jest czas dla rodziny, nawet ogladając telewizję siedzimy razem, obok siebie, a nie każdy przed swoim ekranem. Zaczynamy w Wigilię do drugiego dnia świąt. Czasami robimy wyjątek gdy syn dostanie grę w prezencie - bo jak ma zapoznać się z prezentem, skoro nie wolno włączyć komputera.
A ja, ciągle świętuję. Bo moje dzieci tu są. Moje święta będą trwały do 2 stycznia, gdy pożegnam ich na lotnisku w Berlinie. Ale już się cieszę na nastepne spotkanie - bo jesteśmy z mężem zaproszeni na Wielkanoc do Anglii. Lecz zagladam na WŻ, chociażby po to, by podzielić się moją radością z Wami. Ale nie tylko, bo jednak brakuje mi Waszej obecności w moim domu. Wszystkim życzę, wiele radości i miłych nowin na ten Nowy Rok. jasia
Proszę, proszę, jak bieda była niemała,
to każda Żarłoczka do kompa zerkała.
Tak milutko szczebiotały,
przepisy sobie wymieniały,
porady nie jednej udzielały.
A teraz co? Już będą odpoczywały?
Siedzę przy kompie jak ta sierota,
żywego ducha, gdzie jakaś istota?
Przełamać się opłatkiem chciałem,
lecz nikogo tutaj nie zastałem.
Komputery do kąta już odstawione,
teraz stoły bogato zastawione.
Każdy Żarłoczek przy stole króluje,
dobrze podjada innych częstuje.
Nikt do kompa się nie rusza?
Nic Wam do WŻ nie gra dusza?
Tak żeście się zarzekali,
że będziecie tu zaglądali.
Robię co mogę, czynię starania,
lecz dla kogo te pisania?
Gdyby te święta już się skończyły,
to znowu na WŻ wszystkie by były.
Ale po świętach będzie gadania,
ile też pisków i wspominania.
Ja wtedy sobie kącik wymoszczę,
ja przecież się odchudzam, ja poszczę.
Opowiadania Wasze pospisuję,
co opowiecie, wszystko zrymuję.
hahahaha- super Lajan - ja też, z rana bez śniadania za przyjaciółmi się tu uganiam
Lajanie mój drogi,
przepraszam za twe trwogi,
lecz od wczoraj rana,
byłam bardzo zabiegana.
Nie martw się na święta,
bo atmosfera przepiękna,
prysnie jak bańka mydlana.
A dziś z rana...
otwórz pocztę elektroniczna,
z dobrą myśla,
że tam coś znajdziesz,.
A teraz Wszystkiego najlepszego,
humoru wesołego ,
opłatkiem sie podzielmy,
i dalej sie weselmy.
Wesolych świąt i sylwestra,
niech na nim gra dla ciebie orkiestra.
OO!A u mnie sypie śnieg,
moze przejdzie do ciebie,
na drugi brzeg.
Ponucmy razem kolędę,
i kontynuujmy gawędę.
jadkin
kochani Żarłowicze toprawda,że święta za niedługosię skończą, więc czas pomyśleć co by tu zrobić aby bylo jeszcze troszkę świątecznie, a może na na przedlużenie nastroju odrobinę świątecznej dekoracji? co o tym myslicie?
Co racja to racja, ja też zerkałam do kompa po przepisy świąteczne. Teraz odpoczywam po wyżerce właśnie przy komputerze. Lajanie uwierz mi, że nie jesteś sam w sieci. Może nie wiele osób się odzywa ale napewno zglądają tu i tam. Po prostu nie chce się im klikać w klawiaturę po męczącej acz przyjemnej wyżerce świątecznej. Dzielę się z Tobą opłatkiem i życzę dalszych spokojnych (poetyckich) świąt!
Witam.
U mnie święta jeszcze trwają.
Dzielę się ze wszystkimi żarłoczkami opłatkiem
Wśród choinki iskrzącej się swiatełkami
i życzę aby szczęście i pokój świąteczny
pozostał cały rok z Wami.
Lajanku kochany - z racji pracy przy komputerze, z tego, że na codzień siedząc w sąsiednich pokojach rozmawiamy ze sobą przez gg, w święta od kilku lat nie włączmy komputera - to jest czas dla rodziny, nawet ogladając telewizję siedzimy razem, obok siebie, a nie każdy przed swoim ekranem. Zaczynamy w Wigilię do drugiego dnia świąt. Czasami robimy wyjątek gdy syn dostanie grę w prezencie - bo jak ma zapoznać się z prezentem, skoro nie wolno włączyć komputera.
Co mogę poradzić, że tęsknię za Wami wszystkimi?
to bardzo miłe!
A ja, ciągle świętuję. Bo moje dzieci tu są.
Moje święta będą trwały do 2 stycznia, gdy pożegnam ich na lotnisku w Berlinie.
Ale już się cieszę na nastepne spotkanie - bo jesteśmy z mężem zaproszeni na Wielkanoc do Anglii.
Lecz zagladam na WŻ, chociażby po to, by podzielić się moją radością z Wami.
Ale nie tylko, bo jednak brakuje mi Waszej obecności w moim domu.
Wszystkim życzę, wiele radości i miłych nowin na ten Nowy Rok.
jasia