Zaraz po Nowym Roku jestem umówiony w Warszawie z wydawcą, gdzie mam podpisać umowę. Chodzi o nowatrską książkę kucharską.
To ma być pozycja dla ludzi kochających gotować u siebie w domu i mających na to czas. Dla tych, którzy mają dla kogo gotować, bo ich wysiłek będzie doceniony. Jednym słowem ciekawe nowe potrawy z myślą o tych, kórzy mają jakie takie doświadczeniew kuchni. Niestety to nie będzie książka dla wszystkich Polaków, bo część z nas patrzy tylko na to ile ma na talerzu i nie obchodzi ich co jedzą. Ma być dużo!
Dltego potrzebny mi jest pomysł na krótki i marketingowy tytuł.
Liczę na Waszą pomoc :-)
To miło, że pomyślałeś o Żarłoczkach. Ja nie ma to tego talentu niestety. Jeśli ma to być dla tych co mają na to czas to przychodzi mi tylko do głowy "Co nagle to po diable" heheheee... Wierzę jednak, że znajdziesz natchnienie :)
Pierwsza sie odważę z propozycją tytułu książki kucharskiej "APETITO" Trochę ten tytuł brzmi z włoskiego, a Włosi są znani z wielkiego obżarstwa czyli jedzenia ze smakiem.
1. Nie chcem a muszem...czyli....gotowanie z Tadeuszem. 2. Piekłem ciasta na ekranie, teraz jeśli masz odwagę...spotkaj się ze mną w kuchni.... 3. Chcesz dobrze zjeść? 4. Poczytaj a potem ugotuj... 5. Chcesz aby mąż pokochał Cię znów? Sięgnij po moje przepisy. 6. Ugotuj ...Bahus mnie poleca Bahus
Zaraz po Nowym Roku jestem umówiony w Warszawie z wydawcą, gdzie mam podpisać umowę. Chodzi o nowatrską książkę kucharską. To ma być pozycja dla ludzi kochających gotować u siebie w domu i mających na to czas. Dla tych, którzy mają dla kogo gotować, bo ich wysiłek będzie doceniony. Jednym słowem ciekawe nowe potrawy z myślą o tych, kórzy mają jakie takie doświadczeniew kuchni. Niestety to nie będzie książka dla wszystkich Polaków, bo część z nas patrzy tylko na to ile ma na talerzu i nie obchodzi ich co jedzą. Ma być dużo! Dltego potrzebny mi jest pomysł na krótki i marketingowy tytuł. Liczę na Waszą pomoc :-)
To miło, że pomyślałeś o Żarłoczkach. Ja nie ma to tego talentu niestety. Jeśli ma to być dla tych co mają na to czas to przychodzi mi tylko do głowy "Co nagle to po diable"
heheheee... Wierzę jednak, że znajdziesz natchnienie :)
klio
~(*_*)~
A może "Kuchnia rodzinna" albo "Żyje by gotować" albo... albo... natchnienie mi śnieg przysypał ;)
klio
~(*_*)~
Pierwsza sie odważę z propozycją tytułu książki kucharskiej "APETITO" Trochę ten tytuł brzmi z włoskiego, a Włosi są znani z wielkiego obżarstwa czyli jedzenia ze smakiem.
Ekspert włoskiego Gosia 64 poprawiła moją propozycję na bardziej poprawną" APPETITO"
Dziękuję za podpowiedź.
"MOJE PASJE KULINARNE" czyli:
Jak tchnąć Duszę w potrawę i sprawić aby miala Styl przez duze "S"
:)
To faktycznie "krótki" tytuł
"MPK" czyli: JtD w PiS aby MS pd "S"

tak krócej :))))
pozdrawiam,
shiludek
\/
/..\
---o00- \-00o---
== shoffix ==
Dam Ci fixa od shoffixa

Tańcowała łyżka z nożem / Tańcowała łyżka w kuchni;
Królestwo kuchennych spełnień (doznań);
Zakątek moich marzeń;
Czary mary u Dagmary :)
Fiki-miki myszki miki :-)
Smakołyki na każdą porę;
W kuchennym kręgu;
Magiczne zaklęcia pani Goździkowej :-)
Gwiezdne hokusy Tadeusza;
i tak dalej ....
pozdrawiam,
shiludek
\/
/..\
---o00- \-00o---
== shoffix ==
"Makarony u Ilony"
"Na te bitki polecą kobitki"
"Kotlety dla atlety"
"Desery starej kelnery"
"Śniadanka u Bogdanki"
"Racuszki pana Moniuszki" itd.
W tym samym klimacie: "Pozdrowienie od Bachy co ma d*** z blachy"
Bahus
"Smakołyki Iwony, co wszczepione ma silikony"
1. Nie chcem a muszem...czyli....gotowanie z Tadeuszem.
2. Piekłem ciasta na ekranie, teraz jeśli masz odwagę...spotkaj się ze mną w kuchni....
3. Chcesz dobrze zjeść?
4. Poczytaj a potem ugotuj...
5. Chcesz aby mąż pokochał Cię znów? Sięgnij po moje przepisy.
6. Ugotuj ...Bahus mnie poleca
Bahus