Potrzebuję pomocy,niech ktos mnie odkopie bo sniegu mam juz po uszy(tak dokladniej pod okna).Czy ktos mi pomoże??Po pracy poczęstunek herbatka z pradem.Zapraszam.
POMOC Zasypało ją od rana Cała będzie zabiegana Śniegu tego ma po uszy. Może ktoś łopatą ruszy? Kto pomoże z WŻ-owców? I zabawi się w drogowców? i odkopie Jadkin biedną, bo jej oczka całkiem zbledną. Gdy już będzie po kłopocie. Niespodzianka po robocie. Będzie czekać nań herbatka. Z prądem, to jest niezła gratka. Jadkin gości poczęstuje i na koniec ucałuje.
Pomóc faktycznie by się zdało, bo naszą dziewczynę zasypało. Ale po chwili zastanowienia? Czy waro przystąpić do odśnieżenia? Na śnieg ogólnie nie narzekam, raczej spokojnie na opady czekam. Przecież nie moja to wina. że cały śnieg zabrała ta dziewczyna. Więc chytrość nie popłaca, raczej na niekorzyść się obraca. Skoro już Ci tak napadało, weż się za łopatę śmiało. Jak panowie przejdą drogą, zobaczą Twoją pracę i pomogą. Też bym przyjechał pomóc kochanie, ale mam nogę skręconą w kolanie. Przyjmij więc moje życzenia, w sprawie szybkiego odśnieżenia
Bardzo Ci wspólczuję, ale u mnie w Warszawie tez jest duuuuużo sniegu.A tak w ogóle to nie ma komu odśnieżac i chyba sama wezmę się do pracy.....Pozdrawiam.dorota40.
uh ja dzisiaj rano w Łodzi po chlebek szłam..a potem z pieskiem... wychodzę i myślę, czy mnie świątezne duchy na Syberię nie wyniosły bo śniegu po pas. A ci co mają drzwi w strone wiatru to mają śniegu aż do klamek :D
Śniegu nadal dużo prószy A z łopata nikt nie ruszył Cała rodzinka odkopuje A śnieg ciągle zasypuje Lajan przyjedź do mnie proszę Ja cie chętnie dziś zaproszę Śniegu sobie dużo nabierz Ja nie chytra,ty się dowiesz ABA ty też śniegu nie masz, Ja ci mówię śmiało:MASZ! Duuuużo śniegu,mnostwo zasp, Tylko to dziś dzieli nas, Wy nie macie A ja mam, Zaraz go podeślę Wam, Choć u mnie pada często, I w stolicy jest już gęsto Dziękuje dziewczyny za pocieszenie Że nie tylko u mnie jest "zabielenie".
jadkin - witaj znów! U mnie też śniegu całe mnóstwo ;)) Wszystko przez okno wygląda bajkowo, ale tylko dlatego, że nie muszę wychodzić z domu. Mieszkamy przecież niedaleko, więc wyobrażam sobie, jak musi być u Ciebie. Trzymaj się ciepło. Pa.
Potrzebuję pomocy,niech ktos mnie odkopie bo sniegu mam juz po uszy(tak dokladniej pod okna).Czy ktos mi pomoże??Po pracy poczęstunek herbatka z pradem.Zapraszam.
POMOC
Zasypało ją od rana
Cała będzie zabiegana
Śniegu tego ma po uszy.
Może ktoś łopatą ruszy?
Kto pomoże z WŻ-owców?
I zabawi się w drogowców?
i odkopie Jadkin biedną,
bo jej oczka całkiem zbledną.
Gdy już będzie po kłopocie.
Niespodzianka po robocie.
Będzie czekać nań herbatka.
Z prądem, to jest niezła gratka.
Jadkin gości poczęstuje
i na koniec ucałuje.
Pomóc faktycznie by się zdało,
bo naszą dziewczynę zasypało.
Ale po chwili zastanowienia?
Czy waro przystąpić do odśnieżenia?
Na śnieg ogólnie nie narzekam,
raczej spokojnie na opady czekam.
Przecież nie moja to wina.
że cały śnieg zabrała ta dziewczyna.
Więc chytrość nie popłaca,
raczej na niekorzyść się obraca.
Skoro już Ci tak napadało,
weż się za łopatę śmiało.
Jak panowie przejdą drogą,
zobaczą Twoją pracę i pomogą.
Też bym przyjechał pomóc kochanie,
ale mam nogę skręconą w kolanie.
Przyjmij więc moje życzenia,
w sprawie szybkiego odśnieżenia
Bardzo Ci wspólczuję, ale u mnie w Warszawie tez jest duuuuużo sniegu.A tak w ogóle to nie ma komu odśnieżac i chyba sama wezmę się do pracy.....Pozdrawiam.dorota40.
uh ja dzisiaj rano w Łodzi po chlebek szłam..a potem z pieskiem... wychodzę i myślę, czy mnie świątezne duchy na Syberię nie wyniosły bo śniegu po pas. A ci co mają drzwi w strone wiatru to mają śniegu aż do klamek :D
Śniegu nadal dużo prószy
A z łopata nikt nie ruszył
Cała rodzinka odkopuje
A śnieg ciągle zasypuje
Lajan przyjedź do mnie proszę
Ja cie chętnie dziś zaproszę
Śniegu sobie dużo nabierz
Ja nie chytra,ty się dowiesz
ABA ty też śniegu nie masz,
Ja ci mówię śmiało:MASZ!
Duuuużo śniegu,mnostwo zasp,
Tylko to dziś dzieli nas,
Wy nie macie A ja mam,
Zaraz go podeślę Wam,
Choć u mnie pada często,
I w stolicy jest już gęsto
Dziękuje dziewczyny za pocieszenie
Że nie tylko u mnie jest "zabielenie".
jadkin - witaj znów!
U mnie też śniegu całe mnóstwo ;)) Wszystko przez okno wygląda bajkowo, ale tylko dlatego, że nie muszę wychodzić z domu. Mieszkamy przecież niedaleko, więc wyobrażam sobie, jak musi być u Ciebie. Trzymaj się ciepło. Pa.
U nas już prawie po zimie, śnieg się topi i jest mokro.
Chętnie pojechałabym pomóc przy odśnieżaniu - ale daleko
jasia