mam problem nagotowałem gar grochówy i niewiem co zrobić żeby nieskisła czy można zagotować w słoiki? czy może jest jakiś inny sposób? prosze o porade.
Ja jak mam za dużo grochówki to pakuję ją w plastikowe pojemniki i do zamrażarki ale moja mama jak nie mielismy jeszcze dużej zamrażarki to dawała ją do słoików gorącą i zakręcała słoiki do góry dnem i jak wystygły to w chłodne miejsce.. CHwytały tak jak dżemy czy inne przetwory ale nie trzymałyśmy ich długo około3 tygodnie max.
mam problem nagotowałem gar grochówy i niewiem co zrobić żeby nieskisła czy można zagotować w słoiki? czy może jest jakiś inny sposób?
prosze o porade.
Ja jak mam za dużo grochówki to pakuję ją w plastikowe pojemniki i do zamrażarki ale moja mama jak nie mielismy jeszcze dużej zamrażarki to dawała ją do słoików gorącą i zakręcała słoiki do góry dnem i jak wystygły to w chłodne miejsce.. CHwytały tak jak dżemy czy inne przetwory ale nie trzymałyśmy ich długo około3 tygodnie max.
dzięki bardzo szkoda mi wylać a za dwa tygodnie zjemy znów ze smakiem pozdrawiam.
ja tez zamrażam grochówke, później zje sie ze smakiem