No i doczekałam się! Wybrałam się dzisiaj rano z synkiem do sklepu, chodzę sobie po tym sklepie aż tu ...nagle patrzę i niedowierzam. Z półki patrzy na mnie słoik z majonezem- ale jakim? KIELECKIM!!!! W Stargardzie Szczecińskim pojawił się ten z wszech stron zachwalany majonez! Oczywiście, że kupiłam i dobrawdy jest rewelacyjny!
Smakosia to tak trochę głupio- po co ktoś ma Ci wysyłać z daleka majonez skoro ja blisko mieszkam. 28. 02 będę w Szczecinie na ul.Wojciecha w szpitalu na kontroli z dzieckiem to może przyjdziesz i przekaże Ci . Bo w Szczecinie nie ma chyba kauflandu.
Oj nie ma . Ja nie widziałam. Ale ja mam sposób , robię sama majonez. Zresztą tak rzadko go używam. Smakosiu, ale jeżeli tobie tak bardzo zależy , to popatrzę w Policach, a nóż, a widelec. jasia
Użytkownik kasia74 napisał w wiadomości: > Smakosia to tak trochę głupio- po co ktoś ma Ci wysyłać z daleka majonez skoro > ja blisko mieszkam. 28. 02 będę w Szczecinie na ul.Wojciecha w > szpitalu na kontroli z dzieckiem to może przyjdziesz i przekaże Ci . > Bo w Szczecinie nie ma chyba kauflandu.
Kasiu myśmy tylko sobie tak żartowały z tym wysyłaniem majonezu :-) Tak jak Ty uważam, że to oczywiście byłaby głupota z mojej strony prosić o tego rodzaju przysługę. Nie ukrywam, że jestem ciekawa smaku tego 'cudeńka" Kieleckiego, ale z pewnością nie będę robiła koło tego aż takiego zamieszania. Jestem przekonana, że już niedługo pojawi się na szczecińskich regałach - dobry towar sam się reklamuje i szybko zapełnia kolejne półki. Miło mnie zaskoczyłaś swoją propozycją i nie ukrywam, że gdyby to było np. jakieś ważne lekarsto, to z pewnością bym skorzystała z Twojej propozycji. Na majonez jednak poczekam aż trafi na nasz szczeciński rynek i jak tylko go spróbuje zaraz napiszę o swoich odczuciach smakowych :-) Jeszcze raz dziękuję za bezinteresowną chęć pomocy. To naprawdę bardzo miłe. Pozdrawiam ciepło i życzę aby Wasze kontrolne spotkanie w szpitalu wypadło bardzo pomyślnie. Zasyłam :-)))
Jasiu, Tobie też serdecznie dziękuję za dobre chęci i życzę miłego dnia już od samego rańca :-) ( bardzo sympatyczna osoba z Ciebie, wiesz...? ) :-)))
A czy ktoś z Was próbował kiedyś majonezu poznańskiego "Pegaza"? Kielecki przy nim O D P A D A. Nasz majonez już trwa na rynku (w niezmienionym smaku) ok 30 lat....a może i dłużej. Kielecki...mógłby mu czyścić buty Bahus
No i doczekałam się! Wybrałam się dzisiaj rano z synkiem do sklepu, chodzę sobie po tym sklepie aż tu ...nagle patrzę i niedowierzam.
Z półki patrzy na mnie słoik z majonezem- ale jakim? KIELECKIM!!!! W Stargardzie Szczecińskim pojawił się ten z wszech stron zachwalany majonez! Oczywiście, że kupiłam i dobrawdy jest rewelacyjny!
No, no... Skoro jest w Stargardzie to może wreszcie pojawi się w Szczecinie. Ja też bym chciała sprawdzić co to za cudo :-)
Dokładnie w Kauflandzie.
Smakosiu, jeśli sobie życzysz mogę wysłac pocztą
Koniecznie, oj koniecznie! :-))) A najlepiej to w postaci sałatki jarzynowej. No wiesz, taki majonez z załącznikiem
Jeśli poczekasz do października to ci wyślę jako załącznik do majonezu warzywka z mojego ogródka ... poezja!!
OK! To jesteśmy umówione
Oj ale mi naobiłyście smaka, chyba sobie zrobię sałatkę bo chodzi za mną ten majonez kielecki.
To jest to cudo, o którym mówimy:
u nas też bardzo długo gościły winiary ale od kiedy spróbowaliśmy Kielecki..... to ten drugi wcale nie jest aż taki dobry ale nie jest też zły
Smakosia to tak trochę głupio- po co ktoś ma Ci wysyłać z daleka majonez skoro ja blisko mieszkam. 28. 02 będę w Szczecinie na ul.Wojciecha w szpitalu na kontroli z dzieckiem to może przyjdziesz i przekaże Ci .
Bo w Szczecinie nie ma chyba kauflandu.
Oj nie ma . Ja nie widziałam.
Ale ja mam sposób , robię sama majonez.
Zresztą tak rzadko go używam.
Smakosiu, ale jeżeli tobie tak bardzo zależy , to popatrzę w Policach, a nóż, a widelec.
jasia
Użytkownik kasia74 napisał w wiadomości:
> Smakosia to tak trochę głupio- po co ktoś ma Ci wysyłać z daleka majonez skoro
> ja blisko mieszkam. 28. 02 będę w Szczecinie na ul.Wojciecha w
> szpitalu na kontroli z dzieckiem to może przyjdziesz i przekaże Ci .
> Bo w Szczecinie nie ma chyba kauflandu.
Kasiu myśmy tylko sobie tak żartowały z tym wysyłaniem majonezu :-) Tak jak Ty uważam, że to oczywiście byłaby głupota z mojej strony prosić o tego rodzaju przysługę. Nie ukrywam, że jestem ciekawa smaku tego 'cudeńka" Kieleckiego, ale z pewnością nie będę robiła koło tego aż takiego zamieszania. Jestem przekonana, że już niedługo pojawi się na szczecińskich regałach - dobry towar sam się reklamuje i szybko zapełnia kolejne półki. Miło mnie zaskoczyłaś swoją propozycją i nie ukrywam, że gdyby to było np. jakieś ważne lekarsto, to z pewnością bym skorzystała z Twojej propozycji. Na majonez jednak poczekam aż trafi na nasz szczeciński rynek i jak tylko go spróbuje zaraz napiszę o swoich odczuciach smakowych :-) Jeszcze raz dziękuję za bezinteresowną chęć pomocy. To naprawdę bardzo miłe. Pozdrawiam ciepło i życzę aby Wasze kontrolne spotkanie w szpitalu wypadło bardzo pomyślnie. Zasyłam :-)))
Jasiu, Tobie też serdecznie dziękuję za dobre chęci i życzę miłego dnia już od samego rańca :-) ( bardzo sympatyczna osoba z Ciebie, wiesz...? ) :-)))
A czy ktoś z Was próbował kiedyś majonezu poznańskiego "Pegaza"? Kielecki przy nim O D P A D A. Nasz majonez już trwa na rynku (w niezmienionym smaku) ok 30 lat....a może i dłużej. Kielecki...mógłby mu czyścić buty
Bahus
najlepszy jednak kielecki - ale jak będę w Poznaniu to spróbuje "Pegaza" , bo u nas nie dostane takiego - a kielecki jadles kiedyś?
No wiesz...z tym czyszczeniem butów...