mam problemn chce zrobic mojemu ukochanemu;) tort czekoladowy ale on nie może spozywać żóltek w postaci surowej a wsazystkie masy czekoladowe maja w swoim składzie dwa surowe jajka, szukam zatem przepisu na mase bez jaj ale żeby nie była mdła i miała bardzo wyraźny czekoladowy smak z górey dziekuję AGA
dziekuje bardzo za info cudnie bo własnie z tego tortu juz zapisałm mase na karteczce bo będe piekła na wsi nie ma netu. a to własnie jest taka masa o jakiej marzymy;) dziekuję
Ja mam przepis jeszcze inny na krem bez jaj. Utrzeć kostkę masła ze szklanką cukru pudru mikserem. Dodawać po troszku gęstą kwaśną smietanę ok 300ml. Na koniec wlewać powoli cały czas miksując rozpuszczoną czekoladę lub rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody 2 łyzki gorzkiego kakao. Jeżeli zdarzy się zważenie tej masy, bo zbyt dużo nagle dodawała, to nie martwić się tym. Po prostu wziąć troszeczkę do osobnego garnuszka masła rozetrzeć i znów po trochę dodawać zważoną masę.
mam problemn chce zrobic mojemu ukochanemu;) tort czekoladowy ale on nie może spozywać żóltek w postaci surowej a wsazystkie masy czekoladowe maja w swoim składzie dwa surowe jajka, szukam zatem przepisu na mase bez jaj ale żeby nie była mdła i miała bardzo wyraźny czekoladowy smak z górey dziekuję AGA
Kalmia-dzisiaj dodałam-zajrzyj- http://wielkiezarcie.com/przepis14766.html
krem do tego tortu jest pod czerwonym napisem-,,krem czekoladowy''
pozdrówka;)))
Aha tylko pamiętaj o podwojeniu lub nawet potrojeniu podanej porcjii kremu-szczególnie jeśli zamierzasz tort ,,obficie'' ozdabiać tą masą...
dziekuje bardzo za info cudnie bo własnie z tego tortu juz zapisałm mase na karteczce bo będe piekła na wsi nie ma netu. a to własnie jest taka masa o jakiej marzymy;) dziekuję
Ja mam przepis jeszcze inny na krem bez jaj. Utrzeć kostkę masła ze szklanką cukru pudru mikserem. Dodawać po troszku gęstą kwaśną smietanę ok 300ml. Na koniec wlewać powoli cały czas miksując rozpuszczoną czekoladę lub rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody 2 łyzki gorzkiego kakao. Jeżeli zdarzy się zważenie tej masy, bo zbyt dużo nagle dodawała, to nie martwić się tym. Po prostu wziąć troszeczkę do osobnego garnuszka masła rozetrzeć i znów po trochę dodawać zważoną masę.
Właśnie zamieściłam nowy przepis.Trochę póżno,ale polecam na przyszłość.
http://wielkiezarcie.com/przepis17712.html