Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Stracony jest.....

  • Autor: kamaxyz Data: 2006-02-07 14:10:03

    jak zwykle sprawy rodzinne trzymają mnie jescze mocno w swoich ryzach
    jednak wpadłam na chwilkę, żeby podzielić się pewnym spostrzeźeniem
    i proszę bardzo kochani co sądzicie o

    "Stracony jest każdy dzień bez uśmiechu" - tak mawiał Kormel Makuszyński

    ja osobiście sądzę,że stracony jest każdy dzień bez uśmichu i bez zupy
    czy gotujecie zupy codziennie?????
    pozdrawiam wszystkich serdecznie kamaxyz
    Bahus - proszę o przepis na "kociołek pełen soczewicy" kurcze nie mogę odnaleźć dzięki
    trzymajcie się ciepło

  • Autor: Sweetya Data: 2006-02-07 14:16:05

    Niestety nie gotuję codziennie zupki...
    chociaż bardzo lubię.
    Natomiast -rzeczywiście-każdy dzień bez uśmiechu jest stracony,stracony i jeszcze raz stracony.
    Więc serdeczne pozdrowienia dla Ciebie Kamuś i dla Wszystkich-oczywiście z uśmiechem od ucha do ucha-

  • Autor: ilka76 Data: 2006-02-07 14:30:09

     Ja gotuję zupki codziennie dla mojego maluszka na pierwsze danie. I zjada je zawsze ( no prawie) z uśmiechem ;) 

      oto jedna z nich.

  • Autor: jasia Data: 2006-02-07 16:59:22

    Zupka wyglada smakowicie, ale te sztućce i talerz - extra
    jasia

  • Autor: ilka76 Data: 2006-02-08 13:41:01

    o dziękuję bardzo.

  • Autor: bahus Data: 2006-02-07 14:31:31

    proszę bardzo
    kociołek z soczewicą

    Bahus

  • Autor: kamaxyz Data: 2006-02-07 14:36:41

    bardzo wielkie dzięki już sobie dodałam do ulubionych teraz  nie zniknie

  • Autor: smakosia Data: 2006-02-07 14:39:01

    Bahusku, a czy możesz jeszcze zdradzić jakiego koloru soczewica będzie najlepsza. Mam w domu zapas tej pomarańczowej. Będzie OK?

  • Autor: kamaxyz Data: 2006-02-07 14:46:08

    smakosiu a gdzie zupa???????

  • Autor: smakosia Data: 2006-02-07 14:51:10

    Póki co zupa w przepisach a jak Bahus mi odpisze, to będzie dziś na obiad.

  • Autor: inka21 Data: 2006-02-07 14:56:53

    witajcie ,usmiech ...............- staram sie usmiechac choc nie zawsze mi do smiechu,co do zupy to na obiad mamy ją7 razy w tygodniu,codziennie inna,za wyjątkiem zuru, bograczu i barszczu- te zupy z racji tego,że je uwielbiamy jemy przez 2 dni,poza tym zdradzę wam sekret: nie ma takiej opcji u mnie w domu aby na obiad było tylko 1 danie ,pozdrawaim smakoszy zupek(p.s.dziś ogórasowa u nas), inka21

  • Autor: kamaxyz Data: 2006-02-07 15:02:50

    no tak myślałam inuś
    ja ostatnio zrobiłam zupę taką, chyba prapraprababcia ją gotowała
    usmiejecie się
    woda, ziemniaczki tarta marchewka kostka rosołowa na koniec zarzucana zacierką i okraszona oliwą z oliwką z podsmazana cebulką acha zapomniałam że dodałam liść laurowy no i pieprz isól do smaku
    pozdrawiam kama

  • Autor: alman Data: 2006-02-07 15:18:00

    Jestem urodzoną pesymistką, choć z natury pogodną ale o poważnym wyrazie twarzy i nie śmieję się zbyt często, ale jeśli już....to ściany drżą.
    A co do zup, to niestety muszą być każdego dnia. Mówię niestety, bo zarówno ja jak i córka jadamy je rzadko, ale mój mąż....no nie, obiad bez zupy? nie do przyjęcia !!!!!
    Ale zupy gotuję co drugi dzień.

  • Autor: ABA Data: 2006-02-07 15:54:40

    Kamusiu, uśmiejesz się jak Ci powiem, że u mnie mama też gotowała taką zupke. Jej mama gotowała taką zupkę i ja teraz też gotuję taką zupkę. Nazywamy ja Kartoflanką. Ja trochę w niej coś niecoś zmieniam. Zamiast zacierki takiej drobnej wrzuciłam kluseczki. Innym razem zasypałam grysikiem. Następnym kaszką kus-kus. Przedwczoraj zasypałam ryżem. Zawsze wszyscy domownicy chętnie ją jemy. 
    U mnie zupka musi być codziennie. Jak zostanie, zawsze są na nią amatorzy wieczorkiem.

  • Autor: kamaxyz Data: 2006-02-10 13:03:56

    u nas nazywa się zalewajka
    albo - jak wcześniej pisałam  podpierdalanka

  • Autor: Wróbelek Data: 2006-02-07 16:58:50

    u nas teżsiętaką zupkę robi (zacierkowa się u ans nazywa). Albo zamiast zacierek dodaje się ryż bądź kaszę jęczmienną.

  • Autor: Lucia55 Data: 2006-02-08 11:28:32

    Identyczną zupke gotowała moja mama i teraz po tylu ,tylu latach  mojemu męzowi przychodzi na nia smak od czasu do czasu i prosi "ugotuj zupę twojej mamy" .Pozdrawiam.

  • Autor: smakosia Data: 2006-02-08 07:44:50

    Użytkownik smakosia napisał w wiadomości:
    > Póki co zupa w przepisach a jak Bahus mi odpisze, to będzie dziś na obiad.

    Kamaxyz - kociołek z soczewicą już zrobiony. Wyszło przepysznie a robi się niesamowicie szybko. Jeśli jeszcze nie robiłaś to serdecznie polecam. Dla Bahusa buziaki za przepis CMOK, CMOK . :-)

  • Autor: kamaxyz Data: 2006-02-10 13:06:02

    tak smakosiu to bardzo smaczne
    ale gdzieś mi wcięło przepisik i dlatego odważyłam się poprosić bahuska o przypomnienie
    jeszcze raz dziękuję bahus

  • Autor: smakosia Data: 2006-02-10 13:24:39

    Użytkownik kamaxyz napisał w wiadomości:
    > tak smakosiu to bardzo smaczneale gdzieś mi wcięło przepisik i dlatego
    > odważyłam się poprosić bahuska o przypomnieniejeszcze raz dziękuję bahus

    Tak więc nie pozostaje mi nic innego, jak podziękować również Tobie Kamuś za powrót do tego przepisu. Tym sposobem ja również zasmakowałam mojej ulubionej soczewicy w  wydaniu innym, niż zwykle. Pozdrawiam i zasyłam :-)

  • Autor: smakosia Data: 2006-02-07 15:03:52

    Użytkownik kamaxyz napisał w wiadomości:
    > smakosiu a gdzie zupa???????

    A! Chyba nie załapałam o co pytasz. Powyżej Bahus podał link na kociołek z soczewicą.

  • Autor: kamaxyz Data: 2006-02-07 15:10:28

    wiem wiem smakosiu
    Pytałam jak zupą czy króluje codziennie u Ciebie

  • Autor: smakosia Data: 2006-02-07 15:17:34

    Ja chyba jestem dzisiaj nieprzytomna ;-) Już pędzę z odpowiedzią. Tak więc z tymi zupami to różnie bywa. Bardzo lubię takie jedzonko, ale z braku czasu nie gotuję codziennie. Jednak gdyby to było możliwe to z pewnością jadłabym np. krupnik 4 razy w tygodniu :-))), potem ogórkową, i z soczewicą i zalewajkę i ...

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2006-02-07 15:25:51

    u mnie przy 3 chłopach obiad z jednego dnaia to nie obiad a mój mąż jak zostanie zupka z obiadu potrafi sobie odgrzać na sniadanie, kiedyś miał w lodówce 4 rózne zupki/zbierał sobie z 4 dni/ i była wielka "awantura" jak mu je wylałam....

  • Autor: bahus Data: 2006-02-07 15:26:06

    Użytkownik smakosia napisał w wiadomości:
    > Bahusku, a czy możesz jeszcze zdradzić jakiego koloru soczewica będzie
    > najlepsza. Mam w domu zapas tej pomarańczowej. Będzie OK?


    Praktycznie każda, ale ja preferuję czerwoną (to ta pomarańczowa)
    Bahus

  • Autor: smakosia Data: 2006-02-07 15:41:49

    Bahus - dziękuję za odpowiedź :-) Również za przepis.

  • Autor: dada Data: 2006-02-07 16:02:10

    Użytkownik bahus napisał w wiadomości:
    > Użytkownik smakosia napisał w wiadomości: > Bahusku, a czy możesz jeszcze
    > zdradzić jakiego koloru soczewica będzie > najlepsza. Mam w domu zapas
    > tej pomarańczowej. Będzie OK? Praktycznie każda, ale ja preferuję czerwoną
    > (to ta pomarańczowa) Bahus
    to znaczy,że jak jest już czerwona to jest pomarańczowa, a jaka jest jak jest zielona? Mam nadzieję,że macie poczucie humoru...

  • Autor: bahus Data: 2006-02-07 17:44:47

    jak zielona, to znaczy groszkowa :D
    Bahus

  • Autor: dada Data: 2006-02-07 17:51:01

    dzięki...:) To tak jak z tymi jagodami: jak są zielone , to są czerwone , a jak są czerwone to są granatowe :)

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2006-02-07 15:20:15

    "a niedziela bez rosołu" tak brzmi motto mojego mężą...

  • Autor: Cewa2 Data: 2006-02-07 15:31:40

    Dla mnie prawdziwy obiad to zupa plus drugie danie. Niestety, z braku czasu w dni powszednie zadowalam się jednym daniem (najczęściej zupa "z wkładką"), natomiast w weekendy zawsze zupa musi być.

  • Autor: halinkaaa Data: 2006-02-07 15:59:13

    Nie ma mowy ,zeby obiadek byl bez zupy.Nie jeden raz chcialam z niej zrezygnować(odchudzanie)ale mój pan stwierdzil,że to już głodówka.Robię więc na dwa dni i mam spokój.Wolę patrzeć na uśmiechniętego i zadowolonego męża!!!

  • Autor: kamaxyz Data: 2006-02-10 13:08:00

    hm- radość na twarzy domownikó to nagroda dla nas

  • Autor: kamaxyz Data: 2006-02-10 13:07:25

    wiesz droga Cewo co mi przypomina ową "wkładkę" - kiedyś kiedy królowały zupy regeneracyjne - dawano wkładki np kiełbasa

  • Autor: olusia1 Data: 2006-02-07 15:55:46

    u mnie też nie zawsze jest zupa , mąz jakoś woli tylko 2 danie , a zupy gotuję ze względu na dzieciaki , a co do uśmiechu masz racje --dzień bez uśmiechu jest dniem straconym , ale chyba wiele jest takich dni straconych , kiedy się ma już wszystkiego dosyć ....tej zimy np --znów pada , wieje itd okropność...pozdrawiam z usmiechem mimo wszystko :)

  • Autor: kamaxyz Data: 2006-02-10 13:08:57

    Olusiu droga już niedługo wiosna byle do wiosny
    pozdrawiam

  • Autor: till Data: 2006-02-07 15:56:43

    Chińska zupa , naśśś klieeeent naśśśś pan - Kabaret Ani Mru Mru... Dwa w jednym , właśnie skończyłam oglądać w TV ...

  • Autor: Wróbelek Data: 2006-02-07 17:03:41

    Robiona w Radomiu:))))))))

  • Autor: dada Data: 2006-02-07 16:09:32

    Zgadzam się z Kornelem Makuszyńskim , ale chyba się wyłamię z tego szeregu peanów na temat zup, przyznam się ,że od dzieciństwa nie przepadam za zupami, tylko kilka z nich lubię : pomidorową, ogórkową i rosół. " Lubię " - to też na wyrost, po prostu je zjem .Ach i jeszcze szczawiową oczywiście , to pamiętam z dzieciństwa.Sama jej nie gotowałam. Jestem mięsożerna ,niestety, mogłabym jeść codziennie mięso i nawet ziemniaków wtedy nie potrzebuję.

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2006-02-07 16:15:21

    ja zup tez nie jadam, czasami nawet jak gotuję to nie probuje

  • Autor: dada Data: 2006-02-07 16:35:41

    noooooooooo, dzięki , odtchnęłam z ulgą, myślałam ,że tylko ja nie przepadam za zupami !

Przejdź do pełnej wersji serwisu