Od tygodnia eksperymentuję z maszyną do chleba i mam jeden problem .Chlebki wychodzą mi takie gliniaste. Próbowałam różnych przepisów, dawałam drożdże świeże ,innym razem instant.Piekłam w maszynie i w piekarniku. Ciągle jest ten sam efekt- brak sprężystości Proszę podpowiedzcie mi co robię źle.Czegoś jest za dużo czy za mało???
nie wiem jak jest w przypadku maszyny. Przy ręcznym wyrabianiu zazwyczaj wpływ ma czas - zbyt krótkie wyrabianie. Ciasto musi odchodzić od ręki. W przypadku wypieków pszennych (chałka, rogale) to proste - wyrobione ciasto rozpoznaje się bez problemu. Robi się błyszczące W przypadku żytnich - ciasto jest glinowate, kleiste. Ja w takim wypadku wyrabiam na czas - nastawiam zegar w kuchence na 20 minut, żeby nie mieć wątpliwości.
W robieniu chleba jestem zupełnie zielona.Zamówiłam maszynę,ale wcześniej zrobiłam sama ręcznie 2 chleby i wyszłu bdb.Może drożdze były nie dobre?Poczytaj porady w dziale ARTYKUŁY.Moze tam znajdziesz odpowiedz.Moje produkty miały tem pokojową,letnia woda.W maszynie wszystko trzeba dokladnie odmierzać.
Recznie mieszałam chleb z czosnkiem autorstwa chyba Gusi-ma 111 kom.W automacie dzisiaj piekłam z gotowej mieszanki z Młynów Chleb ze słonecznikiem.Do tego pierwszego dzisiaj nie dodałam czosnku tylko 1 szkl mąki razowej,2 szkl 550 3 łyżki kawy zbożowej.Po wyrobieniu ze 2 garści słonecznika,siemienia.Na wierzch po wyrosnięciu posmarowałam wierzch rozmąconym żółtkiem z odrobiną wody-mak słonecznik,dynia na to ponownie pędzelikem żółtko.W piekarniku postawiłam miskę z wodą i to był najlepszy wypiek.
Od tygodnia eksperymentuję z maszyną do chleba i mam jeden problem .Chlebki wychodzą mi takie gliniaste. Próbowałam różnych przepisów, dawałam drożdże świeże ,innym razem instant.Piekłam w maszynie i w piekarniku. Ciągle jest ten sam efekt- brak sprężystości
Proszę podpowiedzcie mi co robię źle.Czegoś jest za dużo czy za mało???
nie wiem jak jest w przypadku maszyny. Przy ręcznym wyrabianiu zazwyczaj wpływ ma czas - zbyt krótkie wyrabianie. Ciasto musi odchodzić od ręki. W przypadku wypieków pszennych (chałka, rogale) to proste - wyrobione ciasto rozpoznaje się bez problemu. Robi się błyszczące W przypadku żytnich - ciasto jest glinowate, kleiste. Ja w takim wypadku wyrabiam na czas - nastawiam zegar w kuchence na 20 minut, żeby nie mieć wątpliwości.
A jaką maszynę kupiłaś?
Niezawodną - dwie ręce
Moja maszyna to Alaska 2000
Może to wina mąki? Do chlebka musisz mieć przynajmniej 550.
W robieniu chleba jestem zupełnie zielona.Zamówiłam maszynę,ale wcześniej zrobiłam sama ręcznie 2 chleby i wyszłu bdb.Może drożdze były nie dobre?Poczytaj porady w dziale ARTYKUŁY.Moze tam znajdziesz odpowiedz.Moje produkty miały tem pokojową,letnia woda.W maszynie wszystko trzeba dokladnie odmierzać.
Bietka ! z jakiego przepisu korzystałaś??
Recznie mieszałam chleb z czosnkiem autorstwa chyba Gusi-ma 111 kom.W automacie dzisiaj piekłam z gotowej mieszanki z Młynów Chleb ze słonecznikiem.Do tego pierwszego dzisiaj nie dodałam czosnku tylko 1 szkl mąki razowej,2 szkl 550 3 łyżki kawy zbożowej.Po wyrobieniu ze 2 garści słonecznika,siemienia.Na wierzch po wyrosnięciu posmarowałam wierzch rozmąconym żółtkiem z odrobiną wody-mak słonecznik,dynia na to ponownie pędzelikem żółtko.W piekarniku postawiłam miskę z wodą i to był najlepszy wypiek.