Poradźcie proszę- Moja najlepsza przyjaciółka wyjechała do pracy do Anglii-ponieważ płaca nie była zyt ,,różowa''miała wrócić już na stałe w zeszłym tygodniu. Ale nie wraca-zakochała się-w Polaku,który również wyjechał w poszukiwaniu pracy.Przysłała mi jego zdjęcia-żebym go zobaczyła.Akurat była u mnie kumpela-której pokazałam zdjęcia-bo facet po prostu jak laleczka-tak przystojny.I bach-dziewczyna ,która u mnie była -stwierdziła,że albo tamta robi mnie w konia ,albo jest coś nie tak-bo ona widziała te zdjęcia-podobno krążą po necie-takie zdjątka przystojniaczków ubranych tylko w kuchenne fartuszki -na tle kuchni zresztą- i to na stronkach gejowskich... Tamta raczej nie wygłupia się-nie została by w Anglii ani dnia dłużej,gdyby nie chodziło o faceta. Co ja mam zrobić,czy mam jej powiedzieć o tych fotkach-że on jest modelem na jakichś podejrzanych stronach-kurczę-tak źle i tak niedobrze-jeśli powiem-może to potraktować jako atak-jeśli jest nim bardzo zaślepiona,a jak nie powiem -będę się czuła okropnie-poradźcie coś...plisssss
kochana moja --- myślę sobie tak co byś nie powiedziała i jakie zajmiesz wstanowisko / nie urażając koleżanki/, to i tak ta Pani w Anglii zrobi swoje ale powiedz!!! co o tym myślisz, będziesz miała czyste sumienie!! o to przecież chodzi powodzenia sweeto trzymam kciuki pozdrawiam kama
NIE ZAWSZE PRAWDA JEST MIŁA ALE SZCZWROŚĆ ZAWSZE SIĘ OPŁACA,CHOCIAŻ NIE ZAWSZE ODRAZU.TRUDNY ORZECH.JA BYM POWIEDZIAŁA BO TEŻ ZALEŻY MI NA SZCZEROŚCI INNYCH.ROBISZ TO W DOBREJ WIERZE A ONA JAK MĄDRA TOSIĘ PRZYJRZY FACETOWI DOKŁADNIEJ.
Cześć Aga, powinnś powiedzieć, może uchronisz ją przed czymś złym a może ona chce wywrzeć na Tobie wrażenie i te zdjęcia są właśnie z internetu, trudna decyzja, mimo wszystko jak jej powiesz to nie powinna się obrażać (jeżeli jesteście ze sobą blisko). Z kolei jak nie powiesz a coś się wydarzy złego - bedziesz miała wyrzuty sumienia. Szczerze mówiąc przyjaciółka nie powinna odebrać żle tego co jej przekażesz. Zrób to delikatnie i poczekaj na reakcję. Wszystko bedzie dobrze, pozdrawiam Cebie serdecznie dankarz
Wszystko zależy od tego, jak "bliska" jest to znajomość. Zarówno między wami dwiema, jak i między twoją koleżanką a jej ukochanym. Przyjaciółce powiedziałabym jak najbardziej, zastanów się, ty pewnie też wolałabyś wiedzieć ?? Natomiast jeśli to tylko "znajoma z wojska", to nie ma co włazić między młot a kowadło. Pewnie z czasem i tak się dowie.
Jeśłi to jest taka prawdziwa przyjaciółka, to nie powinna sięna Cia na śmierćobrazić. Moim skromnym zdaniem powinnaśjej powiedzieć. Delikatnie i subtelnie zwrócić jej uwagę, że doszły do Cia takie a nie inne wieści o jej obiekcie westchnień. Przyjaciele Są nie tylko po to żęby im prawić komplementy, być w tych złych i w tych dobrych chwilach. Są rónież po to aby ostrzegali CIa w w takich sytuacjach. Przyjaciel powie Ci szczerą prawdę choćby najgorszą, podczas gdy inni nie zawsze. WIem to z własnego doświadczenia, i jestem wdzieczna moim przyjaciółką, że zawsze mówią co myślą o moim postępowaniu czy różnym działaniu. I na mnie w tej kwesti też mogą liczyć.
Popieram to stanowisko! Jeśli Jesteście bliskimi przyjaciółkami to nie w porządku byłoby jej o tym nie powiedzieć. Gorzej, gdyby dowiedziała się potem, że Ty o tym Wiedzialaś i nic jej nie Powiedziałaś. Przyjaciele są przecież na dobre i na złe. A może na tych fotkach to ktoś łudząco podobny? Nic, tylko sprawdzić. Jeżeli natomiast to raczej koleżanka ot taka, to zostawiłabym to samemu losowi....Czasem powie, że się Wtrącasz, gdy Ty możesz chcieć dobrze..To różnie bywa.
To najlepsza i najbliższa moja przyjaciółka,zawsze mogłam na nią liczyć i zawsze mi pomagała-jak mi było ciężko.Nie chcę wpychać się między drzwi-jak to się mówi.Nie chcę żeby cierpiała,nie chcę wyjść na kogoś kto chce ich skłocić bo życzę jej szczęścia.Rany ja już nie wiem-może poradżcie w jaki sposób oględnie tak żeby nie urazić jej to powiedzieć....nie wiem
Jeśli to najlepsza i zawsze Mogłaś na nią liczyć to Powiedz jej. Powiedz tak jak było..Może Uchronisz ją przed czymś zanim będzie za pózno? Sprawdzcie te strony internetowe. Może to nie on? Może pomyłka...Zapytaj ją co jej powiedział, czym się zajmuje...? Zakocha się na amen i będzie jeszcze gorzej. Ja bym tak zrobiła z najlepszą przyjaciółką. Powinna to zrozumieć.
skoro to najlepsza przyjaciółka, to napewno nie pomyśłi żę się"wpychasz mięzy drzwi"Powiedz jak było, inna koleżanka zobaczyła zdjęcia i okazało się że on kogoś jej przypomina ( i ta osoba ma wątpliwą opinię). A wcześniej dobrze by było znaleść te stronki i to również jej pokazać.
Sweetya, powiem ci tak, mam kilka dobrych koleżanek i mam 2 wspaniałe przyjaciółki. Z koleżankami różnie bywa, ale przyjaciółki są pewne. Przyjaciółce powiem zawsze prosto z mostu co myślę, nie zastanawiając się czy urażę, bo mam na względzie jej dobro. Powiem jej tak , jakbym sobie powiedziała. Może będzie się dąsać, ale ja jej na to nie pozwolę. Zresztą , nigdy się nie dąsa. Lecz również szczerze przedstawi swój punkt widzenia. Kiedyś przyjaciółka powiedziała mi - nie wtrącaj się, wiem co robię - i ja to uszanowałam. (później , widząc , że cierpi nie powiedziałam - a nie mówiłam?), ale to był jej wybór. Dlatego twierdzę, żę przyjaciółce, powinnaś szczerze powiedzieć co wiesz - a ona później sama zdecyduje. Ale jeżeli się za to na ciebie obrazi....to myślę, że nie jest przyjaciółką. Może okrutne, ale prawdziwe. jasia
Co byś nie zrobiła i tak dobrze nie będzie. Jak zawsze w podobnych sytuacjach. Jak nie powiesz do końca życia będziesz się biła z myślami, że jej nie ostrzegłaś, gdyby coś się wydarzyło. Jak powiesz - ona Ci nie uwierzy - miłość w pierwszej fazie jest ślepa i widzi tylko to co chce widzieć, a wszystko inne traktuje jako zamach na własną wolność.
Ja bym powiedziała. Nawet pod groźbą utraty przyjaciółki. Poza tym to moze być utrata chwilowa - jak przejrzy na oczy powinno być wszystko OK.
Sweetya! Napisz proszę co Zrobiłaś? Jestem ciekawa czy prawdziwa przyjaciółka nadal po wszystkim ( jeśli oczywiście Zdecydowałaś się powiedzieć ) została najlepszą przyjaciółką?
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem nowa na forum ale mimo to chcialabym sie przylaczyc do dyskusji. Moim zdaniem powinno sie przyjacolce cos takiego powiedziec ale delikatnie i tylko wtedy gdy mamy jakies dowody. Jezeli przyjaciolka bedzie miala wrazenie ze sie jej matkuje "ja wiem lepiej od Ciebie co jest dla ciebie dobre" moze sie obrazic a co gorsza jeszcze bardziej bronic Faceta nawet jesli nie jest tego wart. Po prostu mozna co prawda zagaic temat i zaleznie od reakcji porozmawiac ale nic na sile. Przyjacolka jest osoba dorosla i nalezy to respektowac. Niestety niektore bledy musimy sami popelnic by sie z nich nauczyc. Jezeli rozmowe zakonczymy zdaniem: "teraz zrob jak uwazasz ale wszystko jedno na co sie zdecydujesz - na mnie zawsze mozesz liczyc" powinno wszystko dobrze sie skonczyc.
Wiem jak to nieraz jest. Mam bardzo dobra przyjaciolke i nieraz musialysmy sobie cos szczerze powiedziec. Wszystko zalezy bardziej od tego jak sie mowi niz co sie mowi.
Pozdrawiam, napisz jak sie skonczylo a w miedzyczasie trzymam kciuki!
Poradźcie proszę-
Moja najlepsza przyjaciółka wyjechała do pracy do Anglii-ponieważ płaca nie była zyt ,,różowa''miała wrócić już na stałe w zeszłym tygodniu.
Ale nie wraca-zakochała się-w Polaku,który również wyjechał w poszukiwaniu pracy.Przysłała mi jego zdjęcia-żebym go zobaczyła.Akurat była u mnie kumpela-której pokazałam zdjęcia-bo facet po prostu jak laleczka-tak przystojny.I bach-dziewczyna ,która u mnie była -stwierdziła,że albo tamta robi mnie w konia ,albo jest coś nie tak-bo ona widziała te zdjęcia-podobno krążą po necie-takie zdjątka przystojniaczków ubranych tylko w kuchenne fartuszki -na tle kuchni zresztą- i to na stronkach gejowskich...
Tamta raczej nie wygłupia się-nie została by w Anglii ani dnia dłużej,gdyby nie chodziło o faceta.
Co ja mam zrobić,czy mam jej powiedzieć o tych fotkach-że on jest modelem na jakichś podejrzanych stronach-kurczę-tak źle i tak niedobrze-jeśli powiem-może to potraktować jako atak-jeśli jest nim bardzo zaślepiona,a jak nie powiem -będę się czuła okropnie-poradźcie coś...plisssss
kochana moja --- myślę sobie tak
co byś nie powiedziała i jakie zajmiesz wstanowisko / nie urażając koleżanki/, to i tak ta Pani w Anglii zrobi swoje
ale powiedz!!! co o tym myślisz, będziesz miała czyste sumienie!! o to przecież chodzi
powodzenia sweeto trzymam kciuki
pozdrawiam kama
NIE ZAWSZE PRAWDA JEST MIŁA ALE SZCZWROŚĆ ZAWSZE SIĘ OPŁACA,CHOCIAŻ NIE ZAWSZE ODRAZU.TRUDNY ORZECH.JA BYM POWIEDZIAŁA BO TEŻ ZALEŻY MI NA SZCZEROŚCI INNYCH.ROBISZ TO W DOBREJ WIERZE A ONA JAK MĄDRA TOSIĘ PRZYJRZY FACETOWI DOKŁADNIEJ.
Cześć Aga, powinnś powiedzieć, może uchronisz ją przed czymś złym a może ona chce wywrzeć na Tobie wrażenie i te zdjęcia są właśnie z internetu, trudna decyzja, mimo wszystko jak jej powiesz to nie powinna się obrażać (jeżeli jesteście ze sobą blisko). Z kolei jak nie powiesz a coś się wydarzy złego - bedziesz miała wyrzuty sumienia. Szczerze mówiąc przyjaciółka nie powinna odebrać żle tego co jej przekażesz. Zrób to delikatnie i poczekaj na reakcję. Wszystko bedzie dobrze, pozdrawiam Cebie serdecznie dankarz
Powiedz ale licz się w tym, że gońcy złych wiadomości nie są mile widzianymi gośćmi.
Właśnie o tym wiem Cewa-szczególnie jeśli chodzi o zauroczenie drugą osobą-takie wiadomości mogą popsuć przyjaźń-no i boję się
Wszystko zależy od tego, jak "bliska" jest to znajomość. Zarówno między wami dwiema, jak i między twoją koleżanką a jej ukochanym. Przyjaciółce powiedziałabym jak najbardziej, zastanów się, ty pewnie też wolałabyś wiedzieć ?? Natomiast jeśli to tylko "znajoma z wojska", to nie ma co włazić między młot a kowadło. Pewnie z czasem i tak się dowie.
TO PRÓBA ALE PRZYJAŻŃ WARTA JEST POŚWIĘCEŃ.PAMIĘTAJ CHCESZ DOBRZE.
Jeśłi to jest taka prawdziwa przyjaciółka, to nie powinna sięna Cia na śmierćobrazić. Moim skromnym zdaniem powinnaśjej powiedzieć. Delikatnie i subtelnie zwrócić jej uwagę, że doszły do Cia takie a nie inne wieści o jej obiekcie westchnień. Przyjaciele Są nie tylko po to żęby im prawić komplementy, być w tych złych i w tych dobrych chwilach. Są rónież po to aby ostrzegali CIa w w takich sytuacjach. Przyjaciel powie Ci szczerą prawdę choćby najgorszą, podczas gdy inni nie zawsze. WIem to z własnego doświadczenia, i jestem wdzieczna moim przyjaciółką, że zawsze mówią co myślą o moim postępowaniu czy różnym działaniu. I na mnie w tej kwesti też mogą liczyć.
Pozdrawiam
Popieram to stanowisko! Jeśli Jesteście bliskimi przyjaciółkami to nie w porządku byłoby jej o tym nie powiedzieć. Gorzej, gdyby dowiedziała się potem, że Ty o tym Wiedzialaś i nic jej nie Powiedziałaś. Przyjaciele są przecież na dobre i na złe. A może na tych fotkach to ktoś łudząco podobny? Nic, tylko sprawdzić. Jeżeli natomiast to raczej koleżanka ot taka, to zostawiłabym to samemu losowi....Czasem powie, że się Wtrącasz, gdy Ty możesz chcieć dobrze..To różnie bywa.
To najlepsza i najbliższa moja przyjaciółka,zawsze mogłam na nią liczyć i zawsze mi pomagała-jak mi było ciężko.Nie chcę wpychać się między drzwi-jak to się mówi.Nie chcę żeby cierpiała,nie chcę wyjść na kogoś kto chce ich skłocić bo życzę jej szczęścia.Rany ja już nie wiem-może poradżcie w jaki sposób oględnie tak żeby nie urazić jej to powiedzieć....nie wiem
Jeśli to najlepsza i zawsze Mogłaś na nią liczyć to Powiedz jej. Powiedz tak jak było..Może Uchronisz ją przed czymś zanim będzie za pózno? Sprawdzcie te strony internetowe. Może to nie on? Może pomyłka...Zapytaj ją co jej powiedział, czym się zajmuje...? Zakocha się na amen i będzie jeszcze gorzej. Ja bym tak zrobiła z najlepszą przyjaciółką. Powinna to zrozumieć.
skoro to najlepsza przyjaciółka, to napewno nie pomyśłi żę się"wpychasz mięzy drzwi"Powiedz jak było, inna koleżanka zobaczyła zdjęcia i okazało się że on kogoś jej przypomina ( i ta osoba ma wątpliwą opinię). A wcześniej dobrze by było znaleść te stronki i to również jej pokazać.
Sweetya, powiem ci tak, mam kilka dobrych koleżanek i mam 2 wspaniałe przyjaciółki.
Z koleżankami różnie bywa, ale przyjaciółki są pewne.
Przyjaciółce powiem zawsze prosto z mostu co myślę, nie zastanawiając się czy urażę, bo mam na względzie jej dobro. Powiem jej tak , jakbym sobie powiedziała. Może będzie się dąsać, ale ja jej na to nie pozwolę. Zresztą , nigdy się nie dąsa.
Lecz również szczerze przedstawi swój punkt widzenia.
Kiedyś przyjaciółka powiedziała mi - nie wtrącaj się, wiem co robię - i ja to uszanowałam. (później , widząc , że cierpi nie powiedziałam - a nie mówiłam?), ale to był jej wybór.
Dlatego twierdzę, żę przyjaciółce, powinnaś szczerze powiedzieć co wiesz - a ona później sama zdecyduje.
Ale jeżeli się za to na ciebie obrazi....to myślę, że nie jest przyjaciółką.
Może okrutne, ale prawdziwe.
jasia
Co byś nie zrobiła i tak dobrze nie będzie. Jak zawsze w podobnych sytuacjach. Jak nie powiesz do końca życia będziesz się biła z myślami, że jej nie ostrzegłaś, gdyby coś się wydarzyło. Jak powiesz - ona Ci nie uwierzy - miłość w pierwszej fazie jest ślepa i widzi tylko to co chce widzieć, a wszystko inne traktuje jako zamach na własną wolność.
Ja bym powiedziała. Nawet pod groźbą utraty przyjaciółki. Poza tym to moze być utrata chwilowa - jak przejrzy na oczy powinno być wszystko OK.
Sweetya! Napisz proszę co Zrobiłaś? Jestem ciekawa czy prawdziwa przyjaciółka nadal po wszystkim ( jeśli oczywiście Zdecydowałaś się powiedzieć ) została najlepszą przyjaciółką?
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem nowa na forum ale mimo to chcialabym sie przylaczyc do dyskusji. Moim zdaniem powinno sie przyjacolce cos takiego powiedziec ale delikatnie i tylko wtedy gdy mamy jakies dowody. Jezeli przyjaciolka bedzie miala wrazenie ze sie jej matkuje "ja wiem lepiej od Ciebie co jest dla ciebie dobre" moze sie obrazic a co gorsza jeszcze bardziej bronic Faceta nawet jesli nie jest tego wart. Po prostu mozna co prawda zagaic temat i zaleznie od reakcji porozmawiac ale nic na sile. Przyjacolka jest osoba dorosla i nalezy to respektowac. Niestety niektore bledy musimy sami popelnic by sie z nich nauczyc. Jezeli rozmowe zakonczymy zdaniem: "teraz zrob jak uwazasz ale wszystko jedno na co sie zdecydujesz - na mnie zawsze mozesz liczyc" powinno wszystko dobrze sie skonczyc.
Wiem jak to nieraz jest. Mam bardzo dobra przyjaciolke i nieraz musialysmy sobie cos szczerze powiedziec. Wszystko zalezy bardziej od tego jak sie mowi niz co sie mowi.
Pozdrawiam, napisz jak sie skonczylo a w miedzyczasie trzymam kciuki!