Forum

Kuchenne porady

barszcz czerwony - nie czerwony

  • Autor: magda.a Data: 2006-03-03 19:30:53

    Dlaczego za każdym razem jak gotuję barszcz czerwony to traci on intensywny kolor i wychodzi bordowo-brązowy? Dzisiaj nawet dodałam kawałek surowego buraka pod koniec gotowania a i tak to nie była ta piękna barwa barszczyku. Proszę bardzo o porady od Was kochani specjaliści

  • Autor: mada-chicago Data: 2006-03-03 19:35:10

    do gotowania burakow wlej 3 lyzki octu, lub dodaj kwasek cytrynowy
    barszcz nie straci koloru
    pozdrawiam

  • Autor: magda.a Data: 2006-03-03 19:42:18

    faktycznie - kiedyś moja babcia tak robiła...dzięki serdeczne:)

  • Autor: jasia Data: 2006-03-04 01:06:27

    ja dodaję cytrynę, dla smaku i koloru
    jasia

  • Autor: Joanna-61 Data: 2006-03-04 07:54:11

    Po dodaniu utatych na tarce lub pokrojonych w zapałkę buraków do wywaru, całość można zagotować tylko raz . W przeciwnym razie barszcz straci kolor. No i obowiązkowo trzeba dodać soku z cytryny. Zupka będzie miała piękny, intensywnie burakowy kolor.

  • Autor: ekkore Data: 2006-03-04 08:16:45

    Jak gotujesz na koncentracie lub kwasie sprawa jest prosta - nie wolno zagotować. Najpierw gotujesz wywar, może być nawet grzybowy - ciemnobrązowy (jak robię na święta) i dopiero na sam koniec dolewasz kwas i zmniejszasz gaz na minimalny. A na drugi dzień - podgrzewasz na minimalnym gazie (zwiększenie go nawet na początku, żeby się szybciej podgrzało od razu powoduje utratę pięknego koloru) - a kolor zostanie. Zawsze mozna dodać sok cytrynowy czy ocet - ale jak barszcz będzie wrzał, to i tak straci kolor.

    Jak jest na normalnych burakach nie wiem - bo takowego nie robię.

  • Autor: Kika2 Data: 2006-03-04 09:52:55

    Dokładnie tak jest jak opisałaś i na normalnych burakach-nie wolno zagotować.

  • Autor: lubczyk69 Data: 2006-03-04 10:41:33

    Użytkownik magda.a napisał w wiadomości:
    > Dlaczego za każdym razem jak gotuję barszcz czerwony to traci on intensywny
    > kolor i wychodzi bordowo-brązowy? Dzisiaj nawet dodałam kawałek surowego
    > buraka pod koniec gotowania a i tak to nie była ta piękna barwa barszczyku.
    > Proszę bardzo o porady od Was kochani specjaliści

    W/g starej ukraińskiej metody, surowe buraki po pokrojeniu należy na noc zalać zimną wodą. Dopiero na takiej bazie barszcz gotuje się dalej wg wszelkch zasad. 
    Przez tych 10 - 12  godzin moczenia woda zabarwi się tak inensywnie czerwono, że sąsiadki dostaną wysypki z zazdrości, że ich barszcze na tle Twojego zawsz będą blade.

  • Autor: misiomumy Data: 2006-03-04 13:16:49

    ja robie podobnie,ale zalewam wrzątkiem tarte buraki po około 2 godz.mozna juz wlać  buraczany /chyba/odwar do gotowego wywaru,potem calość dosmaczam wg uznania i wychodzi cudny czerwoniutki barszcz

  • Autor: Masza Data: 2006-03-04 12:41:13

    Jeśli zdarzy mi się, że barszczyk pomimo starań straci kolor, ścieram surowego buraka i na sitku zanurzam w ugotowanym barszczu (żeby nie pływał w zupie). Pomaga i ratuje kolor. Polecam.

  • Autor: Janek Data: 2006-03-06 13:18:07

    Ja do gotowego wywaru z warzyw lub bulionu/rosołu wlewam własnej roboty sok z buraków, doprowadzam do wrzenia nie gotuję!...kolor piekny..
    Soku robię 30-40 słoików (takie od dżemu), przez sokowirówkę, doprawiam część lekko zakwaszam +1liść l.+4 ziela ang. i pasteryzuję 5-8 minut
     część nie przyprawiam i ten traktuję jako sok do picia, oczywiście po rozcieńczeniu.

  • Autor: inka21 Data: 2006-03-07 10:34:47

    ja rónież gotuję od lat barszcz z buraków wcześniej pasteryzowanych - kolor - poezja,a smak jeszcze lepszy ,inka21

  • Autor: kasia74 Data: 2006-03-09 07:22:56

    Inko21 a jak Ty robisz buraki pasteryzowane? Pytam bo ja nie jestem jeszcze taka mocna w gotowaniu (ale jest coraz lepiej ) a Twoje przepisy jak dotychczas wychodzą mi najlepiej. Pozdrawiam Cię Inko bardzo ciepło.

  • Autor: inka21 Data: 2006-03-09 17:19:23

    kasiu 74 masz tu link do tych buraczkow http://wielkiezarcie.com/przepis7240.html?PHPSESSID=4884535e0f45dc3a46f46d016dabb2e2 - szczerze polecam bo są pyszne, pozdrawiam inka21 (p.s dorzuce zdjęcie jak zejdę do piwnicy i je przyniose )

  • Autor: kasia74 Data: 2006-03-10 09:51:24

    Dziękuję bardzo.

Przejdź do pełnej wersji serwisu