Tak właśnie wyglądać będzie książka naszego Lubczyka. Słodko, słodko - aż chce się wertować. A skoro wspominałeś o wdzięcznosci - to propozycja Borgii (autograf) to jedno a drugie to jakaś pokusa z wspaniałej książki, wykonana ręką mistrza - tak przy okazji
Użytkownik smakosia napisał w wiadomości: > No, no... okładka kusi jak diabli. Ta ciemniejsza - taka bardziej dla facetów > a ta biała - typowo dla kobiet. To taka pierwsza refleksja :-)
Bingo. Trafiłaś dokładnie w zamiar wydawcy :-) Tak to ma być :-)
A mi od razu spodobała się ta pierwsza..ciemniejsza. Ta jasna kojarzy mi sie bardziej z ksiązkami o diecie aniżeli ze słodkościami i to tymi kuszącymi. A ta czekoladowa taka i jeszcze miodowa :) Super!
hmmm - trzeba pomyśleć o jakiejś pocztowej zamrażarce - pojemność kawałek sernika. A poważnie - może kiedyś się trafi. może mnie wiatry zagnają do Linzu (a Ciebie w tym czasie nie wygnają), może nagle Przasnysz okaże się po drodze (choć chyba patrząc na realia bardziej prawdopodobny Linz). Pomarzyć zawsze można.
Proszę nie pomyśl sobie, że żartuję, ale tak to ładnie napisałaś, że wpadłem w miłą zadumę. Czy może Przasnysz nie postawić sobie w najbliższej przyszłości na drodze podróży służbowej :-)
A interesują Cię zabytkowe carskie koszary? Albo poszukiwania wśród pól ech pierwszej wojny światowej - tu były najkrwawsze bitwy rosyjsko-niemieckie? Bo inna mozliwość to wyjazd z Warszawy na Mazury - Szczytno np w poszukiwaniu tajnych lotnisk CIA lub innych hamerykańskich organizacyj
Urodziłem i wychowałem się w Olsztynie. Czasem jadąc z Warszawy prosto do Piecek (k/Mrągowa)jadę właśnie tamtędy, "ocierając się" o Ciebie :-)
Niestety prawie zawsze podróż kończy się w Warszawie.
podoba mi się, ale przyznam że ta ciemna bardziej mi się w oczy rzuciła. Zdecydowania bardziej przykułą moją uwagę:) Nie wątpię, żę okładka to świetne preludium do jeszce lepszej zawartości.
A dla mnie jasna , kojarząca się z celebrowaniem Pokusy w uroczej cukierence . Taka chwila tylko dla mnie.... Lubczyku , myslę , że będą wpadać w oko . Pozdrawiam .
To moze by jakis konkurs zorganizowac (np. na najladniejszy wypiek), a w nagrode ksiazki pana lubczyka? Wiem bezczelna baba jestem;)...ale mialabym motywacje upiec cos, co nie wyladowaloby w smietniku, tak jak ostatnio zmajstrowane przeze mnie dunskie ciasto czekoladowe... chociaz i tak pewnie szans wielkich bym nie miala, Sweetya ze swoja Cassata wystartuje i po ptakach.... sciskam,M.
Maddalenko...;)))-chyba mnie przeceniasz-jestem pewna,że napewno stworzyłabyś coś super-owego! Ja raczej bym nawet nie próbowała startować... Serdeczne buziaczki
dzięki!Ale ja nie dlatego,że mnie to nie interesuje-nic takiego-raczej bardziej z braku wiary w możliwość wygranej.... ale dziękuję za tak miłe słowa;)))
haha, z tym panem to taka mala podpucha byla, mialam nadzieje, ze zareagujesz;).Ale...mam jeszcze pytanie, czy ty jestes "tym panem" w okularach z "Domowej Kawiarenki", ktory sporzadzal na oczach widzow desery i wypieki? Prosze sie nie smiac, ale nie mam pewnosci;)Jezeli tak, to macha lapka Magda, ta z drugiej strony telewizora;)
Użytkownik Maddalena napisał w wiadomości: > haha, z tym panem to taka mala podpucha byla, mialam nadzieje, ze > zareagujesz;).Ale...mam jeszcze pytanie, czy ty jestes "tym panem" > w okularach z "Domowej Kawiarenki", ktory sporzadzal na > oczach widzow desery i wypieki? Prosze sie nie smiac, ale nie mam > pewnosci;)Jezeli tak, to macha lapka Magda, ta z drugiej strony > telewizora;)
Machaj dalej, bo faktycznie jestem tym samym grubasem w okularach z DK :-)
A w środku będzie zawarte:
9 razy po 7 przepisów i raz 6 = 69.
Przepisy są podzielone na 10 tematów (wstępnie było wszystkich po siedem)
Czyli są to desery:
- z czekoladą,
- z kawą
- z herbatą
- z miodem (tych jest 6)
- z makiem
- z twarogiem i jogurtem
- z kaszą manną lub ryżem
- z owocami
- z warzywami
- i na koniec wypieki drożdżowe
Już jestem wdzięczny za Wasze przwdziwie szczere opnie o wartości zawartości :-)
Użytkownik skolopendra napisał w wiadomości: > Ale Ci zazdroszczę tej książki... ach... Tylko sobie powzdycham... Gratuluję!
Dziękuję, ale zamiast wzdychać weź prosze pozycję w dłoń i zrób coś z tych przepisów. Są to same powybierane "rodzynki", które nie zdążyły być pokazane w DK, po brutalnym i niespodziewanym przerwaniu emisji programu.
Użytkownik inka21 napisał w wiadomości: > lubczyku kochany prosze cię bardzo o kontakt na gg . oto moje namiary > 3402989 , dziękuję z góry , inka21
Ja wiem, że to brzmi mało prawdopodobnie ale ja nie mam pojęcia co się z tym GG robi. Napisz do mnie na mój e-mail pumuckl@poczta.fm, albo wejdź na stronkę www.sys21.de, i tam pocztą prywatną wyślij wiadomość Puchatkowi. Mam nadzieję, że nie będzie to dla Ciebie ogomnym utrudnieniem :-)
Tak właśnie wyglądać będzie książka naszego Lubczyka.
Słodko, słodko - aż chce się wertować.
A skoro wspominałeś o wdzięcznosci - to propozycja Borgii (autograf) to jedno a drugie to jakaś pokusa z wspaniałej książki, wykonana ręką mistrza - tak przy okazji
No, no... okładka kusi jak diabli. Ta ciemniejsza - taka bardziej dla facetów a ta biała - typowo dla kobiet. To taka pierwsza refleksja :-)
Użytkownik smakosia napisał w wiadomości:
> No, no... okładka kusi jak diabli. Ta ciemniejsza - taka bardziej dla facetów
> a ta biała - typowo dla kobiet. To taka pierwsza refleksja :-)
Bingo. Trafiłaś dokładnie w zamiar wydawcy :-) Tak to ma być :-)
A mi od razu spodobała się ta pierwsza..ciemniejsza. Ta jasna kojarzy mi sie bardziej z ksiązkami o diecie aniżeli ze słodkościami i to tymi kuszącymi.
A ta czekoladowa taka i jeszcze miodowa :)
Super!
suoer!!!!!! gratulacje
pozdrawiam kamaxyz
Ja też wybrałabym tę ciemniejszą
Ło matko! Gdzie i kiedy, bo ja z "rozkoszom" gotuję, smażę, piekę i mrożę słodkości :-)
hmmm - trzeba pomyśleć o jakiejś pocztowej zamrażarce - pojemność kawałek sernika.
A poważnie - może kiedyś się trafi. może mnie wiatry zagnają do Linzu (a Ciebie w tym czasie nie wygnają), może nagle Przasnysz okaże się po drodze (choć chyba patrząc na realia bardziej prawdopodobny Linz). Pomarzyć zawsze można.
A ja miałam radość, że się mogłam na coś przydać.
Ekkore , zawsze istnieje jeszcze priorytet :)))) . Ale zachodzi obawa , że przesyłka nie dojedzie , a zniknie w czeluściach Doręczyciela...
Proszę nie pomyśl sobie, że żartuję, ale tak to ładnie napisałaś, że wpadłem w miłą zadumę. Czy może Przasnysz nie postawić sobie w najbliższej przyszłości na drodze podróży służbowej :-)
A interesują Cię zabytkowe carskie koszary? Albo poszukiwania wśród pól ech pierwszej wojny światowej - tu były najkrwawsze bitwy rosyjsko-niemieckie?
Bo inna mozliwość to wyjazd z Warszawy na Mazury - Szczytno np w poszukiwaniu tajnych lotnisk CIA lub innych hamerykańskich organizacyj
Urodziłem i wychowałem się w Olsztynie. Czasem jadąc z Warszawy prosto do Piecek (k/Mrągowa)jadę właśnie tamtędy, "ocierając się" o Ciebie :-) Niestety prawie zawsze podróż kończy się w Warszawie.
kiedy chodziłam do szkoły sredniej w Reszlu, miałam kolezankę z Piecek
pozdrowaniam Piecki
kamaxyz
dla mnie- ta ciemna
podoba mi się, ale przyznam że ta ciemna bardziej mi się w oczy rzuciła. Zdecydowania bardziej przykułą moją uwagę:) Nie wątpię, żę okładka to świetne preludium do jeszce lepszej zawartości.
A dla mnie jasna , kojarząca się z celebrowaniem Pokusy w uroczej cukierence . Taka chwila tylko dla mnie....
Lubczyku , myslę , że będą wpadać w oko .
Pozdrawiam .
To moze by jakis konkurs zorganizowac (np. na najladniejszy wypiek), a w nagrode ksiazki pana lubczyka? Wiem bezczelna baba jestem;)...ale mialabym motywacje upiec cos, co nie wyladowaloby w smietniku, tak jak ostatnio zmajstrowane przeze mnie dunskie ciasto czekoladowe...
chociaz i tak pewnie szans wielkich bym nie miala, Sweetya ze swoja Cassata wystartuje i po ptakach....
sciskam,M.
Maddalenko...;)))-chyba mnie przeceniasz-jestem pewna,że napewno stworzyłabyś coś super-owego!
Ja raczej bym nawet nie próbowała startować...
Serdeczne buziaczki
Sweetya, ja uzylabym roznych srodkow perswazji, zebys wystartowala, hihi.
ale dziękuję za tak miłe słowa;)))
Nie gniewaj się, że Cię poprawę, ale proszę zapomnij o słowie "pan". Tu nie ma żadnego "pana" lubczyka. Jeżeli już, to Tadeusz. I tak mi mów proszę.
haha, z tym panem to taka mala podpucha byla, mialam nadzieje, ze zareagujesz;).Ale...mam jeszcze pytanie, czy ty jestes "tym panem" w okularach z "Domowej Kawiarenki", ktory sporzadzal na oczach widzow desery i wypieki? Prosze sie nie smiac, ale nie mam pewnosci;)Jezeli tak, to macha lapka Magda, ta z drugiej strony telewizora;)
Użytkownik Maddalena napisał w wiadomości:
> haha, z tym panem to taka mala podpucha byla, mialam nadzieje, ze
> zareagujesz;).Ale...mam jeszcze pytanie, czy ty jestes "tym panem"
> w okularach z "Domowej Kawiarenki", ktory sporzadzal na
> oczach widzow desery i wypieki? Prosze sie nie smiac, ale nie mam
> pewnosci;)Jezeli tak, to macha lapka Magda, ta z drugiej strony
> telewizora;)
Machaj dalej, bo faktycznie jestem tym samym grubasem w okularach z DK :-)
A w środku będzie zawarte: 9 razy po 7 przepisów i raz 6 = 69. Przepisy są podzielone na 10 tematów (wstępnie było wszystkich po siedem) Czyli są to desery: - z czekoladą, - z kawą - z herbatą - z miodem (tych jest 6) - z makiem - z twarogiem i jogurtem - z kaszą manną lub ryżem - z owocami - z warzywami - i na koniec wypieki drożdżowe Już jestem wdzięczny za Wasze przwdziwie szczere opnie o wartości zawartości :-)
Czy masz w planach Wrocław w najbliższym czasie?
Użytkownik angela napisał w wiadomości:
> Czy masz w planach Wrocław w najbliższym czasie?
Jeżeli tak, to gdzieś tak na przełomie maja i czerwca. Dzisiaj jeszcze nie potrafię powiedzieć kiedy znowu będę, bo byłem w pierwszej połowie marca.
Ale Ci zazdroszczę tej książki... ach... Tylko sobie powzdycham... Gratuluję!
Użytkownik skolopendra napisał w wiadomości:
> Ale Ci zazdroszczę tej książki... ach... Tylko sobie powzdycham... Gratuluję!
Dziękuję, ale zamiast wzdychać weź prosze pozycję w dłoń i zrób coś z tych przepisów. Są to same powybierane "rodzynki", które nie zdążyły być pokazane w DK,
po brutalnym i niespodziewanym przerwaniu emisji programu.
lubczyku kochany prosze cię bardzo o kontakt na gg . oto moje namiary 3402989 , dziękuję z góry , inka21
Użytkownik inka21 napisał w wiadomości:
> lubczyku kochany prosze cię bardzo o kontakt na gg . oto moje namiary
> 3402989 , dziękuję z góry , inka21
Ja wiem, że to brzmi mało prawdopodobnie ale ja nie mam pojęcia co się z tym GG robi. Napisz do mnie na mój e-mail
pumuckl@poczta.fm, albo wejdź na stronkę www.sys21.de, i tam pocztą prywatną wyślij wiadomość Puchatkowi.
Mam nadzieję, że nie będzie to dla Ciebie ogomnym utrudnieniem :-)