Mam wypożyczony (w zasadzie to już przejęty przez zasiedzenie) garnek. To dosyć drogie ustrojstwo - ale podobno miało być nie zniszczalne. Użytkowany już kilka lat z okładem (u mnie samej ponad 2 lata) i to non stop do smażenie, duszenia i pieczenia w piekarniku. Ale na obrzeżach to super tworzywo zaczęło się "łuszczyć". Co może być tego przyczyną? Może ktoś zna odpowiedź?
To co udało mi sie tak na szybko odszukać.. Patelnia zeliwna z tytanowa powloka jest idealna do krotkiego pieczenia jak rowniez w piekarniku (oczywiscie w przypadku ognioodpornego uchwytu), trzyma doskonale cieplo, jedyna ich wada to ze czasami moga byc naprawde ciezkie. Wymagaja rowniez odpowiedniego mycia, najlepiej pozbawionego stosowania detergentow. Jesli juz to powinno sie ja po takim myciu nasmarowac tluszczem inaczej bedzie rdzewiec. Od czasu do czasu usuwa sie z niej spalone pozostalosci np. bialka, na goraca patelnie wsypuje sie 2-3 lyzki stolowe soli i wciera recznikiem papierowym. Wowczas patelnia spelnia swoja role 10 i wiecej lat. Tytan koroduje w warunkach domowych!
www.luxnaczynia.com.pl
To są informacje z forum internetowego. Pozdrawiam papa
Piec lat temu zainwestowalam w trzy takie ustrojstwa, patelnia bardzo gleboka, ciut plytsza i normalnie plytka. W domu w czasie wakacji przemieszkiwali przyjaciele i nieznajomi, jak rowniez moi synowie i ich aktualne narzeczone. Niestety nie pochowalam patelni do piwnicy, a domownicy obchodzili sie z nimi jak z patelniami obejsc sie nalezy, czyli szorowanie, detergenty itd. Wszelakie walory (powlokowe) juz z nich zostaly zmyte na zawsze, ale pozostal jednak jeden niezaprzeczalny,: grube ciezkie zeliwo, zaden gulasz sie w nim nie przypali. Jesli zdecydujecie sie na taki wydatek, to pilnujcie go jak oka w glowie. Ja nie upilnowalam, a mogly te patelnie, zgodnie z zalozeniem sluzyc ze dwadziescia lat.
Mam wypożyczony (w zasadzie to już przejęty przez zasiedzenie) garnek. To dosyć drogie ustrojstwo - ale podobno miało być nie zniszczalne. Użytkowany już kilka lat z okładem (u mnie samej ponad 2 lata) i to non stop do smażenie, duszenia i pieczenia w piekarniku. Ale na obrzeżach to super tworzywo zaczęło się "łuszczyć". Co może być tego przyczyną? Może ktoś zna odpowiedź?
To co udało mi sie tak na szybko odszukać..
Patelnia zeliwna z tytanowa powloka jest idealna do krotkiego pieczenia jak
rowniez w piekarniku (oczywiscie w przypadku ognioodpornego uchwytu), trzyma
doskonale cieplo, jedyna ich wada to ze czasami moga byc naprawde ciezkie.
Wymagaja rowniez odpowiedniego mycia, najlepiej pozbawionego stosowania
detergentow. Jesli juz to powinno sie ja po takim myciu nasmarowac tluszczem
inaczej bedzie rdzewiec. Od czasu do czasu usuwa sie z niej spalone
pozostalosci np. bialka, na goraca patelnie wsypuje sie 2-3 lyzki stolowe soli
i wciera recznikiem papierowym. Wowczas patelnia spelnia swoja role 10 i wiecej
lat.
Tytan koroduje w warunkach domowych!
www.luxnaczynia.com.pl
To są informacje z forum internetowego. Pozdrawiam papa
Witam, kupiłam garnki tytanowe, ale nie mam przepisów i czasów gotowania, gdzie mogę je znaleźć?
Piec lat temu zainwestowalam w trzy takie ustrojstwa, patelnia bardzo gleboka, ciut plytsza i normalnie plytka. W domu w czasie wakacji przemieszkiwali przyjaciele i nieznajomi, jak rowniez moi synowie i ich aktualne narzeczone. Niestety nie pochowalam patelni do piwnicy, a domownicy obchodzili sie z nimi jak z patelniami obejsc sie nalezy, czyli szorowanie, detergenty itd.
Wszelakie walory (powlokowe) juz z nich zostaly zmyte na zawsze, ale pozostal jednak jeden niezaprzeczalny,: grube ciezkie zeliwo,
zaden gulasz sie w nim nie przypali.
Jesli zdecydujecie sie na taki wydatek, to pilnujcie go jak oka w glowie. Ja nie upilnowalam, a mogly te patelnie, zgodnie z zalozeniem sluzyc ze dwadziescia lat.