3 litry miodu,3 l wody źródlanej, 1 litr soku z porzeczek/ mogą być maliny, wiśni czy agrestu/, 10 dkg drożdży winiarskich, cukier waniliowy. Do emaliowanego garnka lub ze stali szlachetnej wlać wodę, dolać miód i stale mieszając, gotować na małym ogniu do chwili, gdy przestanie tworzyć siępiana, którą należy ostrożnie zdejmować. Płyn ostudzić w garnku, wlać sok z porzeczek/ najlepiej świeżo wyciśnięty/, dodać cukier waniliowy, a do letniego już płynu roztarte z cukrem drożdże. Przelać do gąsiorka i zakryć otwór jałową gazą lub wygotowaną lnianą ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce na 2 tygodnie. Jeśli nie posiadamy dostatecznie ciepłego miejsca, możemy postawić gąsiorek na poduszce elektrycznej ustawionej na minimum- ważne, by fermentacja zakończy się, a płyn się ustoi i nabierze klarowności, przelać do butelek. Do picia nadaje się już po 4 tygodniach, ale im dłuzej będziemy przechowywać, tym będzie lepszy. Smacznego.
Do słoja wlać litr jasnego miodu, dodać startą skórkę z dwóch umytych cytryn i 10 gramów korzenia imbiru. Wszystko zalać litrem wódki, szczelnie zamknąć i postawić w ciepłym, ciemnym miejscu na miesiąc. Po tym czasie przefiltrować, rozlać do butelek i odstawić na kolejny miesiąc w ciemnym i chłodnym miejscu.
Ciekawy przepis, musze koniecznie wyprobowac. Mam nadzieje ze wystarczy mi cierpliwosci w oczekiwaniu na plony z tego dziela ;) jutro zabieram sie do dzialania! :)
Smocza nalewka miodowa z Mordoru Bardzo treściwy trunek do wykonania w przeciągu kilku dni z bardzo "podręcznych" produktów. Smakiem bardzo zbliżony do miodu fermentowanego choć słodszy. Potrzebujemy miodu, alkoholu, wody (źródlanej), cynamonu i wanilii w laskach, jagód jałowca, goździków i sok ze świeżej cytryny. W celu uzyskania 2.5l trunku o zbliżonym smaku do trójniaka (choć ciągle powiadam że słodszego) i procentowości o nominale 16 VOL należy robić w kolejności co następuje:
1l alkoholu 40% zlewamy z mniejszych pojemników i dodajemy sok z cytrynu (byle bez pestek, może być z kawałkami miąższu) - odstawiamy do zimnego miejsca i szczelnie zakrywamy.
0.7l miodu podgrzewamy (nie gotujemy!!!) aby stał się płynny i dobrze wymieszany (ma to znaczenie przy produkcji na większą skalę z kilku litrów miodu ;)) - odstawiamy
Dodajemy 0.8l wody do naszego alkoholu z cytryną
Do zimnej wody (0.2l) dodajemy laskę wanilii, cynamon, 6-8 goździków, 10 jagód jałowca i powoli doprowadzamy do wrzenia (koniecznie pod przykryciem) - gotujemy DELIKATNIE 10min. Płyn powinien mieć brązowy kolor (od cynamonu) i ładnie zabarwić nam trunek
Przestudzony wywar korzenny po odcedzeniu (gaza, sitko) dodajemy do miodu i dobrze mieszamy
Nadeszła pora na finał (uwaga na opary alkoholu! ;)), przestudzonego (acz ciągle ciepłego miodu) dodajemy 3-4 razy po 0.5 szklanki mieszanki alkoholowej, za każdym razem dokładnie mieszając (jeśli dodamy wszystko na raz miód się nazbyt schłodzi i nie połączy z alkoholem - lub będzie to bardzo trudne). Teraz możemy już dodać pozostały alkohol (z cytrynką ;)) i szybko wymieszać
Sporządzony trunek przelewamy do dużego, zamykanego naczynia (najlepiej glinianego gąsiora) i pozostawiamy w ciemnym miejscu na 4 dni, następnie rozlewamy do mniejszych butelek.
Zestaw na 1 litr wódki. - 300 ml morsu wiśniowego o mocy 20%, - 10 ml zaprawy waniliowo-korzennej, - 20 ml nalewu wiśniowo-pestkowego, - 400 ml syropu cukrowo-miodowego, - 300 ml spirytusu o mocy 95%.
Zaprawa waniliowo-korzenna: - 2 laseczki wanilii, - 2 goździki, - 1 kawałek cynamon wielkości 1 cm, - 100 ml spirytusu o mocy 95% Nalew wiśniowo-pestkowy: - 250 g wiśni, - 370 ml spirytusu o mocy 95%, - 145 ml wody. Syrop miodowo-cukrowy: - 250 g cukru, - 100 g miodu, - 5 ml 10-procentowego roztworu kwasu cytrynowego, - 250 ml wody.
1. Przygotować mors wiśniowy: wydrylować świeże, czarne, najlepiej sokowe wiśnie, wycisnąć z nich sok, nastepnie zakonserwować go, dodając na każdy litr soku 250 ml spirytusu o mocy 95%, dzięki czemu powstanie mors wiśniowy o zawartości 20% alkoholu. 2. Przygotować nalew wiśniowo-pestkowy: wydrylować wiśnie, wrzucić je wraz z pestkami do słoja. Zmieszać 370 ml spirytusu o mocy 95% ze 145 ml przegotowanej wody i otrzymane 500 ml spirytusu o mocy ok. 70% wlać do owocow, po czym wiśnie i pestki macerować 4 tygodnie, nastepnie klarowny nalew przelać do czystej butelki. 3. Przygotować zaprawę waniliowo-korzenną: rozdrobnić wanilię, goździki i cynamon, wrzucić do słoika lub butelki. 75 ml spirytusu o mocy 95% zmieszać z 30 ml przegotowanej wody i uzyskane ok. 100 ml spirytusu o mocy 70% wlać do naczynia z rozdrobnionymi surowcami. Macerować 3 tygodnie. 4. W wysokim garnku podgrzać wodę. Gdy będzie gorąca, wsypać cukier, rozpuścić go i doprowadzić ciecz do wrzenia, po czym dodaą miód i znowu powoli gotować, uważając, by zawartość nie wykipiala. Zbierać i usuwać brudną pianę. 5. Gdy powstawanie piany ustanie, dodać kwasu cytrynowego, gotować jeszcze 10-15 min. Otrzymany syrop przelać do słoika. 6. Do morsu wiśniowego dodać nalew wiśniowo-pestkowy, zaprawę waniliowo-korzenną i syrop cukrowo-miodowy, dobrze wymieszać, a nastepnie powoli, ciagle mieszając, dodać spirytus. 7. Otrzymany zestaw odstawić na 3-4 miesiace. Gdy się sklaruje, przefiltrować przez watę i rozlać do butelek.
marzy mi sie slodziutka nalewka miodowa! moze ktos mi podpowie jak sie do tego zabrac? czekam ze sloikiem miodu i apetytem!
Proszę uprzejmie
3 litry miodu,3 l wody źródlanej, 1 litr soku z porzeczek/ mogą być maliny, wiśni czy agrestu/, 10 dkg drożdży winiarskich, cukier waniliowy.
Do emaliowanego garnka lub ze stali szlachetnej wlać wodę, dolać miód i stale mieszając, gotować na małym ogniu do chwili, gdy przestanie tworzyć siępiana, którą należy ostrożnie zdejmować. Płyn ostudzić w garnku, wlać sok z porzeczek/ najlepiej świeżo wyciśnięty/, dodać cukier waniliowy, a do letniego już płynu roztarte z cukrem drożdże. Przelać do gąsiorka i zakryć otwór jałową gazą lub wygotowaną lnianą ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce na 2 tygodnie. Jeśli nie posiadamy dostatecznie ciepłego miejsca, możemy postawić gąsiorek na poduszce elektrycznej ustawionej na minimum- ważne, by fermentacja zakończy się, a płyn się ustoi i nabierze klarowności, przelać do butelek. Do picia nadaje się już po 4 tygodniach, ale im dłuzej będziemy przechowywać, tym będzie lepszy. Smacznego.
Dzieki za szybka pomoc! niestety nie mam gasiorka :( i co teraz? wszystko stracone! Mimo to fajnie ze, odpowiedziales! :)
Do słoja wlać litr jasnego miodu, dodać startą skórkę z dwóch umytych cytryn i 10 gramów korzenia imbiru. Wszystko zalać litrem wódki, szczelnie zamknąć i postawić w ciepłym, ciemnym miejscu na miesiąc. Po tym czasie przefiltrować, rozlać do butelek i odstawić na kolejny miesiąc w ciemnym i chłodnym miejscu.
Ciekawy przepis, musze koniecznie wyprobowac. Mam nadzieje ze wystarczy mi cierpliwosci w oczekiwaniu na plony z tego dziela ;) jutro zabieram sie do dzialania! :)
Smocza nalewka miodowa z Mordoru
Bardzo treściwy trunek do wykonania w przeciągu kilku dni z bardzo "podręcznych" produktów. Smakiem bardzo zbliżony do miodu fermentowanego choć słodszy.
Potrzebujemy miodu, alkoholu, wody (źródlanej), cynamonu i wanilii w laskach, jagód jałowca, goździków i sok ze świeżej cytryny. W celu uzyskania 2.5l trunku o zbliżonym smaku do trójniaka (choć ciągle powiadam że słodszego) i procentowości o nominale 16 VOL należy robić w kolejności co następuje:
Zestaw na 1 litr wódki.
- 300 ml morsu wiśniowego o mocy 20%,
- 10 ml zaprawy waniliowo-korzennej,
- 20 ml nalewu wiśniowo-pestkowego,
- 400 ml syropu cukrowo-miodowego,
- 300 ml spirytusu o mocy 95%.
Zaprawa waniliowo-korzenna:
- 2 laseczki wanilii,
- 2 goździki,
- 1 kawałek cynamon wielkości 1 cm,
- 100 ml spirytusu o mocy 95%
Nalew wiśniowo-pestkowy:
- 250 g wiśni,
- 370 ml spirytusu o mocy 95%,
- 145 ml wody.
Syrop miodowo-cukrowy:
- 250 g cukru,
- 100 g miodu,
- 5 ml 10-procentowego roztworu kwasu cytrynowego,
- 250 ml wody.
1. Przygotować mors wiśniowy: wydrylować świeże, czarne, najlepiej sokowe wiśnie, wycisnąć z nich sok, nastepnie zakonserwować go, dodając na każdy litr soku 250 ml spirytusu o mocy 95%, dzięki czemu powstanie mors wiśniowy o zawartości 20% alkoholu.
2. Przygotować nalew wiśniowo-pestkowy: wydrylować wiśnie, wrzucić je wraz z pestkami do słoja. Zmieszać 370 ml spirytusu o mocy 95% ze 145 ml przegotowanej wody i otrzymane 500 ml spirytusu o mocy ok. 70% wlać do owocow, po czym wiśnie i pestki macerować 4 tygodnie, nastepnie klarowny nalew przelać do czystej butelki.
3. Przygotować zaprawę waniliowo-korzenną: rozdrobnić wanilię, goździki i cynamon, wrzucić do słoika lub butelki. 75 ml spirytusu o mocy 95% zmieszać z 30 ml przegotowanej wody i uzyskane ok. 100 ml spirytusu o mocy 70% wlać do naczynia z rozdrobnionymi surowcami. Macerować 3 tygodnie.
4. W wysokim garnku podgrzać wodę. Gdy będzie gorąca, wsypać cukier, rozpuścić go i doprowadzić ciecz do wrzenia, po czym dodaą miód i znowu powoli gotować, uważając, by zawartość nie wykipiala. Zbierać i usuwać brudną pianę.
5. Gdy powstawanie piany ustanie, dodać kwasu cytrynowego, gotować jeszcze 10-15 min. Otrzymany syrop przelać do słoika.
6. Do morsu wiśniowego dodać nalew wiśniowo-pestkowy, zaprawę waniliowo-korzenną i syrop cukrowo-miodowy, dobrze wymieszać, a nastepnie powoli, ciagle mieszając, dodać spirytus.
7. Otrzymany zestaw odstawić na 3-4 miesiace. Gdy się sklaruje, przefiltrować przez watę i rozlać do butelek.
bardzo dziekuje za przepisy! pozdrawiam Glumanda
A może wypróbujesz nalewke tzw. "Krupnik" http://wielkiezarcie.com/przepis14831.html
To chyba strzal w 10-tke! na pewno wyprobuje! pozdrowienia ! G.