Witam. Czy zna ktoś może przepis na dobry farsz z białego sera do naleśników? Wszędzie tylko szpinakowe, pieczarkowe, parówkowe, a zwykłego farszu z białego sera na słodko nie ma, a chętnie bym takie naleśniki zrobiła. (Pewnie pytam o najprostszą rzecz pod Słońcem, ale cóż - nie od razu Rzym zbudowano :) ) Pozdrawiam.
Ja zawsze robię tak: - albo widelcem rozgniatam ser razem z jogurtem naturalnym i dodaję cukier waniliowy i normalny cukier - albo kupuję gotowy, waniliowy serek homogenizowany np. Danio
Do tego możesz dodać ulubione dodatki- np. rodzynki, cynamon, zamiast wanilii możesz dodać też startą skórkę z cytryny (albo kilka kropli zapachu cytrynowego)
- pół kg dobrego twarogu półtłustego - 2 żółtka - 2 białka ubite na pianę - cukier waniliowy - cukier do smaku (zależy jak kto lubi słodkie)
Zemleć 2 razy biały ser przez maszynkę, połączyć z cukrem, cukrem waniliowym oraz żółtkami i utrzeć na gładką masę. Dodać delikatnie pianę z białek, wymieszać i smarować grubo masą naleśniki (im cieńsze tym lepsze). Naleśniki składamy w kopertę i smażymy na maśle z obu stron aby masa się ścięła. Podajemy na ciepło lub na zimno posypane cukrem pudrem. Pychotka.
Ja zawsze masę robię mikserem niema wtedy takich grudek, kostka sera, cukier waniliowy, trochę śmietany i miksować na puszysta masę. Można dodac pare kropli aromatu. Surowych jajek bym się obawiała dodać mam przykre doświadczenia z salmonellą. pozdrawiam :) A wczoraj na kolację robiłam naleśniki ze smażonymi jabłkami i z Czekodźemi
Zobacz co JASI odpowiedziałem. Czy Wy Dziewczyny tylko......o tym myślicie, w kuchni teeeeeeżżżżżż???!!!! Zbereźnice jedne.......jesteście w błędzie w takim razie......... Ale tok rozumowania mnie się nawet podoba, ....nawet , nawet....
Witam.
Czy zna ktoś może przepis na dobry farsz z białego sera do naleśników? Wszędzie tylko szpinakowe, pieczarkowe, parówkowe, a zwykłego farszu z białego sera na słodko nie ma, a chętnie bym takie naleśniki zrobiła.
(Pewnie pytam o najprostszą rzecz pod Słońcem, ale cóż - nie od razu Rzym zbudowano :) )
Pozdrawiam.
Po prostu rozgnieć widelcem twarożek, dodaj zółtko, cukru na oko. Jeśli lubisz, dodaj trochę cynamonu.
Ja zawsze robię tak:
- albo widelcem rozgniatam ser razem z jogurtem naturalnym i dodaję cukier waniliowy i normalny cukier
- albo kupuję gotowy, waniliowy serek homogenizowany np. Danio
Do tego możesz dodać ulubione dodatki- np. rodzynki, cynamon, zamiast wanilii możesz dodać też startą skórkę z cytryny (albo kilka kropli zapachu cytrynowego)
Ja kupuję gotową masę serową do naleśników w Biedronce sa naprawde dobre,waniliowe lub czekoladowe.Przewaznie sprzedają w wiadereczkach.
ja rozgniatam biały serek widelcem, dodaje trochę śmietany, ale nie za dużo, cukier i cynamon.
Naleśniki francuskie z twarożkiem:
- pół kg dobrego twarogu półtłustego
- 2 żółtka
- 2 białka ubite na pianę
- cukier waniliowy
- cukier do smaku (zależy jak kto lubi słodkie)
Zemleć 2 razy biały ser przez maszynkę, połączyć z cukrem, cukrem waniliowym oraz żółtkami i utrzeć na gładką masę. Dodać delikatnie pianę z białek, wymieszać i smarować grubo masą naleśniki (im cieńsze tym lepsze). Naleśniki składamy w kopertę i smażymy na maśle z obu stron aby masa się ścięła. Podajemy na ciepło lub na zimno posypane cukrem pudrem. Pychotka.
Ja zawsze masę robię mikserem niema wtedy takich grudek, kostka sera, cukier waniliowy, trochę śmietany i miksować na puszysta masę. Można dodac pare kropli aromatu. Surowych jajek bym się obawiała dodać mam przykre doświadczenia z salmonellą. pozdrawiam :) A wczoraj na kolację robiłam naleśniki ze smażonymi jabłkami i z Czekodźemi
Surowe jajka się daje to prawda ale te naleśniki się smaży potem i masa całkowicie się ścina. Robi się takie coś w rodzaju i smaku serniczka.
Czemuż tegoj nie ma w ... "rejestrze"...cooooooooooooo!!!!!!
Czemuż tegoj nie ma w ... "rejestrze"...cooooooooooooo!!!!!!
Chyba, że to "kradziony"?
Nie kradziony. Po tatusiu. Już wpisałam.
Zjadłbym ....Kocicę na słodko w naleśniku ....tylko nie dała na siebie przepisu........
Oj, Janek, Janek
jasia
Łoooooocoo chodzi???Po wietnamsku, na przykład...czy tam jakos, ...azjatycku...
Po wietnamsku...? Jak bym wiedziała, że to z kota...? brrrrr
Ale nie ściemniaj.....
A dobrze ci tak !!!!! Kocica pazurki pokazała....
jasia
Która??????????? Wcale nie pazurki..powiedziała tylko "..wybacz kochanie, Kocica przy Kocurze zostanie...." A to nie kosz, tylko informacja!!!
Przykro mi, ale przepis na Kocicę to tajemnica Szefa Kuchni. :)
Kocica jest już konsumowana przez innego męskiego amatora naleśników na słodko :)
Zobacz co JASI odpowiedziałem. Czy Wy Dziewczyny tylko......o tym myślicie, w kuchni teeeeeeżżżżżż???!!!!
Zbereźnice jedne.......jesteście w błędzie w takim razie.........
Ale tok rozumowania mnie się nawet podoba, ....nawet , nawet....
Dzięki za przepisy i porady, w najbliższych dniach na pewno skorzystam.
Pozdrawiam.